PoTreningu.pl - Małgorzata OTTO - Mistrzyni POLSKI

dawno dawno temu jak byłam piękna i młoda to próbowali mnie nauczyć jeździć na nartach - filmowali każdego zjazd i potem na forum ogólnym omawiali błędy - nikt ze zjeżdżających nie miał nic do gadania. A dziewczyny niech się przyzwyczajają do światła reflektorów, kamer, papparazzi i wrednych zazdrośnic :D. Bo to wejdzie w ich życie na stałe no chyba że zjedzą dżem ....w co wątpię bo to twardzielki ;)

Łał

Trzymam mocno kciuki i będę uważnie obserwować na mpj bo podobasz mi się

Co do braku uczucia głodu, tez tak mam zazwyczaj na redu ale uważam że dużo w tym wypadku zależy od nastawienia psychicznego
☺ ja traktuje to jak punkt obowiązkowy w przygotowaniach, jak trening, pozowanie itp. Ze staram się nie dopuszczać myśli, że jest to dla mnie coś uciążliwego

Hubert - Ty jak zwykle krótko i na temat, dziękuję :)
Sara - bardzo dobrze to ujęłaś! Ja też właśnie tak traktuje tę redukcję i pojawiający się czasami głód - jak coś co po prostu być musi i kompletnie się nad nim nie zastanawiam, tylko robię co do mnie należy bez zbędnego analizowania zagadnienia. Wyjścia są dwa - albo faktycznie mamy mocną psychę, albo coś spierdzielonego z greliną ;)

W niedzielę robiłam plecy z łydkami:
1) Przyciąganie drążka wyciągu do karku 4 x 8 - 10
2) Przyciąganie drążka wyciągu przed sobą 3 x 8 - 10
3) Uchwyt wyciągu do klatki siedząc 4 x 8 - 10
4) Wyprosty tułowia 3 x 15
5) Wspięcie na palcach stojąc 3 x 20
6) Wspięcia na palcach siedząc 3 x 20

w poniedziałek klatę + biceps + brzuch
1) Wyciskanie w górnym skosie 4 x 8-10
2) Wyciskanie hantli górny skos 4 x 8 - 10
3) Rozpiętki poziomo 3 x 12 - 15
4) Uginanie przedramion ze sztangą stojąc 3 x 10 - 12
5) Uginanie przedramion ze sztangielkami 3 x 10 - 12
6) allaszki 5 x 12

a dzisiaj były nogi
1) Przysiady ze sztangą ATG 4 x 10
2) Wypychanie ciężaru nogami 4 x 10 -12
3) Wyprosty podudzi na maszynie siedząc 4 x 12 - 15
4) Wykroki z ciężarkami 2 x 24 kroki na nogę
5) Uginanie podudzi 3 x 12
6) Martwy ciąg na prostych nogach 3 x 8 - 10
7) Wspięcie na palcach stojąc 3 x 20
8) Wspięcia na palcach siedząc 3 x 20

Przyznaję się bez bicia - dzisiaj te nogi zrobiłam tak na 90%, bo w pierwszy dzień okresu czasami miewam mały dyskomfort oraz niemoc i dzisiaj tak właśnie było. Przed treningiem oczywiście było pozowanie.
Co do wagi, to z powodu jak powyżej jest ona bliżej nieokreślona, ale pewnie 56kg z groszami.

Menu wygląda u mnie mniej więcej tak zazwyczaj:
1) 40g owsa, 5 białek, 1 żółtko, 150g owoców
2) 150g ziemniaków, 100g indyka, 150g warzyw
3) 40g ryżu, 100g kury, 150g warzyw, 30 g masła migdałowego
4) 1 kromka chleb żytniego razowego, 100g kury, 30 g masła migdałowego, ogórek zielony

Suplementacja: 20g BCAA, 10 g glutaminy, 2 x CLA, 3000mg L-karnityny, 1000mg vit C, 10g jabczanu kreatyny

Megan a co to za redukcja?Masz tyle jedzenia ze tylko sie cieszyć że forma idzie.Choć wszystko może się zmienić w sobotę.Organizm adaptuje sie do pewnych ilości jedzenia dlatego w każdym okresie makrocyklu należy robić pewne odstępstwa.One zawsze pomagają w czasie przygotowań i szczególnie jak zawody się skończą .

No tak, póki co nie odczuwałam tej redukcji prawie w ogóle, więc siedziałam cicho w nadziei że nie zauważysz, że się nadal obżeram Ale skoro się w sobotę zobaczymy to pewnie wyjdzie szydło w worka i się skończy pitolenie o braku głodu, a ostatni miesiąc przygotowań to będzie wbijanie zębów w ścianę. I can't wait!

Tak źle nie będzie ale to ostatni mięsiąc przygotowań.A forma musi być na medal.Więc z doświadczenia wiem ze małe poprawki będą.

Jak jest progres to nie będzie bolało ale pewnie jeszcze coś odejdzie z diety Nic tylko się cieszyć! Coraz więcej weteranek się pokazuje więc będzie walka o podium. W sobotę dokładne oględziny i pozowanie do bólu. Jest jeszcze kilka tyg.i musimy wydusić formę na maxa.

Po sobotnich oględzinach nic z miski jednak nie uciekło, juuuuppiiiii Za to przybyło trochę więcej praktyki jeżeli chodzi o pozowanie oraz przeświadczenia, że trochę jeszcze muszę nad nim popracować. Zwłaszcza nad tak zwanym luzem oraz pazurem.
Sylwia, miałaś rację, po tych niewinnie wyglądających zajęciach z pozowania w niedzielę czułam trochę nietypowych mięśni, jednak 2h wyginania się przed lustrem męczy

W piątek przed wyjazdem zrobiłam barki + triceps + brzuch
1) Wyciskanie za głową 4 x 8 - 10
2) Wyciskanie przed głową 4 x 8 - 10
3) Unoszenie ramion ze sztangielkami bokiem 3 x 12
4) Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3 x 12
5) Wyprosty w dół na wyciągu górnym podchwytem 3 x 10 - 12
6) Wyprosty na wyciągu górnym nachwyt 3 x 10 - 12
7) Skłony tułowia ławka skośna 3 x 20 - 25
8) Wznosy kolan do góry w zwisie na drążku 3 x 20 - 25

Wczoraj były plecy z łydkami
1) Przyciąganie drążka wyciągu do karku 4 x 8 - 10
2) Przyciąganie drążka wyciągu przed sobą 3 x 8 - 10
3) Uchwyt wyciągu do klatki siedząc 4 x 8 - 10
4) Wyprosty tułowia 3 x 15 (wczoraj zamieniłam je na martwy ciąg)
5) Wspięcie na palcach stojąc 3 x 20
6) Wspięcia na palcach siedząc 3 x 20

a dzisiaj klata + biceps + brzuch
1) Wyciskanie w górnym skosie 4 x 8-10
2) Wyciskanie hantli górny skos 4 x 8 - 10
3) Rozpiętki poziomo 3 x 12 - 15
4) Uginanie przedramion ze sztangą stojąc 3 x 10 - 12
5) Uginanie przedramion ze sztangielkami 3 x 10 - 12
6) allaszki 5 x 12

Miska bez zmian, czyli obżarstwo na redukcji. Trenerzy Śliczni to jednak są baaardzo dobrzy ludzie!

a to nie wiedziałaś? Dobrze im z oczu patrzy :D