sportowa sylwetka

No i wróciem z wakacji. Było piwo, była wódka, było wesoło bebech wypchany od zmiany diety ale dwa dni i będzie dobrze.
Jutro kupię dietę i trening na trener pl - miałem to zrobić na potreningu ale tu jest łatwo wyłapać bana praktycznie za nic więc nie będę ryzykował utraty kasy bo ktoś mnie chciał zbanować.
Miał ktoś z Was coś wspólnego z trener pl?

Po niedzieli powrót do treningów.
Szczerze to na starość jakoś tak chce się wracać do PL, bo rodzina, bo swojskie klimaty, bo lasy, jeziora i "trudne sprawy" w tvn
tylko nie wiem jak ja bym tam żył. Robiłem curry z produktów z tesko w Polsce i szczerze te same produkty tyle samo kosztują w UK. Piwo jest tańsze w PL, wódka tańsza, ale ja praktycznie nie piję poza wakacjami więc mała różnica, mięso jak dobrze poszukam w UK to w cenie tego z Tesko - w UK płacę 3 funty za kilo piersi z kurczaka, ok 4.5 funta za krzyżówkę z wołowiny (cena hurtowa), 2.5 funta za karkówkę z rzeźni, gdzie świnia była bita dzień wcześniej. Sosy do curry były z brytyjskiego tesko więc cena taka sama. Bałbym się wracać gdybym miał pracować za 2 tysiące albo mniej i współczuję tym którzy tak żyją.
Z drugiej strony szereg badań w PL kosztował mnie 190 zł, w UK za sam testosteron chcą chyba ze 100 funtów, dentysta też tańszy. Każdy kraj ma swoje plusy i minusy. Pozdrawiam serdecznie o ile ktoś mnie śledzi


Zmieniony przez - ten_nowy w dniu 2015-07-26 01:43:43

Nikt Cię nie śledzi!
Czasem ktoś przeczyta to co napisałeś.

hehe, nowy - ja jeszcze nie wyłapałem bana a czasami pewnie się należało za mój niewyparzony język, ale że Ty wyłapiesz po wejściu smoka do dziennika ulubienicy szefa to było pewne (zresztą zupełnie bez sensu to wejście)
więc nie jest tak źle z tymi banami tylko trzeba wiedzieć z kim zadzierać , z trenerami online nie mam za dużego doświadczenia ale chyba bym szukał kogoś konkret z imienia i nazwiska, a nie witrynę trener czy potreningu, no chyba że przy zapisie na potreningu można wybrać sobie do współpracy kogoś, ale nie sądzę,

kabo9

hehe, nowy - ja jeszcze nie wyłapałem bana a czasami pewnie się należało za mój niewyparzony język, ale że Ty wyłapiesz po wejściu smoka do dziennika ulubienicy szefa to było pewne (zresztą zupełnie bez sensu to wejście)
więc nie jest tak źle z tymi banami tylko trzeba wiedzieć z kim zadzierać , z trenerami online nie mam za dużego doświadczenia ale chyba bym szukał kogoś konkret z imienia i nazwiska, a nie witrynę trener czy potreningu, no chyba że przy zapisie na potreningu można wybrać sobie do współpracy kogoś, ale nie sądzę,

Zaczęło się od tego że mnie bez powodu zwyzywała ale mniejsza z tym.

Co do trenera online to ja i Ty mamy inne priorytety. Ja po prostu chcę być większy i proporcjonalny oraz silny, chcę żeby mi ktoś ustalił dietę zwłaszcza pod mój nieregularny tryb życia. Nie mam głowy do diet, zawsze byłem kiepski z biologii itp a skoro będzie dieta to mogą i trening ułożyć bo to parę groszy więcej. A nieregularny styl życia to 4 nocki w pracy/5 dni wolnego/ 3 nocki w pracy/ 2 dni wolnego i tak wkółko, siłownia zawsze z rana, w dni bez pracy ok 4:30 rano w dni po pracy ok 6:15 rano, zamotane to jest bo co kilka dni organizm musi się przestawić ze spania w dzień na spanie w nocy i na odwrót i niestety będę musiał tak ciągnąć jeszcze jakieś 1.5 roku zanim się nie ogarnę finansowo.


Zmieniony przez - ten_nowy w dniu 2015-07-26 11:29:44

Mylisz się co do celów . Też chcę być większy i silniejszy. I moim zdaniem do tego celu prowadzi ta sama droga. Dieta i ciężki trening. Nawet najlepszy trener nie zrobi nic za Ciebie. Tyle o tym.
Nie sądzę też żeby ktoś ułożył Ci dietę pod konkretny zmienny grafik. Dostaniesz rozkład dzienny i tygodniowy, klika przepisów i masz się zmieścić, a czy zjesz w dzień czy w nocy to już Twój problem. Ale może się mylę, próbuj .

kabo9

Mylisz się co do celów . Też chcę być większy i silniejszy. I moim zdaniem do tego celu prowadzi ta sama droga. Dieta i ciężki trening. Nawet najlepszy trener nie zrobi nic za Ciebie. Tyle o tym.
Nie sądzę też żeby ktoś ułożył Ci dietę pod konkretny zmienny grafik. Dostaniesz rozkład dzienny i tygodniowy, klika przepisów i masz się zmieścić, a czy zjesz w dzień czy w nocy to już Twój problem. Ale może się mylę, próbuj .

tak, tylko Ty to robisz pod zawody a ja tylko dla siebie
kusi mnie też powrót do boxu tajskiego albo innej SW tylko problem będzie z czasem. No i gdybym nabił więcej niż te tytułowe 80kg bym się cieszył (nawet z 90kg, chociaż to nie moja genetyka, za chude kości i budowa), byleby BF ok 14% zachować. Chyba pod 40kę odbija

Obojętnie czy trenujesz pod zawody czy też nie!
Zawsze robisz to dla siebie!

ojan

Obojętnie czy trenujesz pod zawody czy też nie!
Zawsze robisz to dla siebie!

Zgadzam się. Panie Janie gratuluję wyniku w ostatnich zawodach. Jest Pan dla mnie wzorem

Dobrze, że jesteś z powrotem po wakacjach:) Teraz ostro do dzieła!