Plecy:
Mc
6x60kg 4x100kg 2x140kg 2x185kg 0x220kg
6x60kg 4x100kg 4x140kg 3x180kg 1x185kg
Wiosłowanie siedząc
17x60kg 12x70kg 8x80kg+12x40kg
20x60kg 15x70kg 9x80kg
Wiosłowanie sztangą podchwytem
15x60kg 12x65kg 12x70kg 10x75kg
20x50kg 15x55kg 15x60kg 12x65kg
Podciąganie na drążku nachwytem
12x 9x 8x
9x 6+9x 8+7x
Wiosłowanie hantlą
15x45kg 15x45kg 15x45kg
12x35kg 12x37kg 12x43kg
Szrugsy ze sztangą
15x140kg 15x140kg 15x140kg
15x140kg 15x160kg 12x180kg 10x200kg+30x100kg
Wznosy tułowia na ławce rzymskiej
20xmc 15xmc+10kg 12xmc+20kg+8xmc
20xmc 20xmc+10kg 15xmc+20kg
Odczucia:
Wczoraj było nocne latanie do 4nad ranem xD i wpadł jeszcze kebab+ jakieś ciasteczka owsiane , z dobrej kalorii xD Miałem zacząć trening ze znajomymi, ale wolałem spać 1h więcej. Choć nie wstałem wyspany ,no cóż trzeba iść na trening i zrobić go na 100%. Pierwszym ćwiczenie było mc, myślałem żeby zrobić 3x180kg 2x185kg 2x190kg, ale to były tylko moje założenia. Wiosło siedząc poszło o wiele lepiej niż zakładałem i wiosło sztangą-dobra technika zachowana i też dużo powtórzeń w seriach, co zaowocowało pięknym pieczeniem, w najszerszych. Na podciąganiu już zabrakło sił, kolega mi pomagał –żebym się dopompował. Wiosło hantlem, teraz zrobię troszeczkę inaczej niż dotychczas i dobrze czuje to ćwiczenie. Kumpel miał ze sobą jakieś gumy,mocne nie thera bandowe. Zawiesiłem jedną na drążku i zacząłem robić ściąganie gumy z góry na wyprostowanych ramionach do brzucha i spinać na samym końcu, no poezja i dołączyłem do tej serii –takie samo ćwiczenie tylko na wyciągu-wszystko x3 Szrugsy super, szczególnie ostatnia seria, wznosy tułowia-mega progres jeśli chodzi o powtórzenia z ciężarem! Orbitrek 25min później na poszedłem na grilla.
Rano:
Hi Tec Glucosamin x2
Vitamin A-Z x1
Przed treningiem:
Hi Tec BCAA Powder TST 10g
AMG 35g+2tabsy
W czasie treningu:
Hi Tec BCAA Powder TST 10g
Bez pośrednio po treningu siłowym i do śniadania:
Do kolacji:
Na noc:
Vitamin A-Z x2
Hi Tec Glucosamin x2
Na grillu beczek x2, udko ze skórą, kiełbasa i jakieś tam piersi z kurczaka + trochę chipsów i dużo soków.