Pestka, czyli małolat ćwiczy

Mirai

Wyglądasz jak Sarenka :) :) Pięknie!

Hahah, no tak, lektura jest obszerna, także keep calm i nie wariować.
Wesołych Świąt i widzę, że już dziś sporo jajc :)

Mirai . Jestę sarenkię.
Kebula Dziękuję bardzo, Tobie też fitnessko!

Właśnie po tej lekturze wydaje mi się, że mam nietolerancję wszystkiego, wszystko trzeba ograniczać, nic mi nie wolno, a najlepiej to:


Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-04 17:20:29

Pestka ale lachon z Ciebie.
Wesołych świąt i smacznego jajka (lub jajek )

Kwestia oświetlenia. Ale thanks very much!

Jedno jajko to ja na rozgrzewkę zjem.

04.04.

Na szybko trening i miska = przygotowania do świąt.

MISKA
SUPLEMENTY: magnez, cynk, drożdże z pokrzywą, selen, żelazo, żeń-szeń, vit. D
OLEJE: olej lniany, olej kokosowy, olej z wiesiołka
LEKI: Euthyrox, Glucophage
PŁYNY: herbata z czystka, woda, ziółka nr 2, kawa zbożowa


TRENING
1. WL na płaskiej
23kgx15, 33kgx12, 33kgx9, 33kgx8
2. Wiosłowanie hantelką w oparciu
10kgx12, 10kgx12, 12,5kgx8
3. Arnoldki
5kgx12, 5kgx10, 5kgx10
4. Prostowanie ramienia ze sztangielką w opacie tułowia (triceps)
1,5kgx12, 1,5kgx12, 1,5kgx12
5. Uginanie ramion podchwytem z supinacją
7,5kgx10, 7,5kgx8, 7,5kgx8

Wbrew pozorom te 1,5kg najbardziej mnie chyba zmordowało w tym treningu. Teraz, jak muszę trzymać ręce na klawiaturze, to koszmar, strasznie są zmęczone.

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-04 20:38:18

Pacze i ja
Powiem Ci, że z tymi ludźmi na siłowni to zgadzam się w 110% Byle się za bardzo nie spocić, bo makijaż. Dieta? Po co, wystarczy walnąć 100 brzuszków. No i oczywiście pogardliwie-oceniające spojrzenia bo przecież nie mam na sobie topu z najnowszej kolekcji Reeboka i jestem upocona jak diabli Ale jak napisał Nightingal trzeba robić swoje i nie patrzeć na innych, bo w ogólnym rozrachunku to Ty wychodzisz na +


Za przepis dziękuję, będę jutro działać ;)

No dokładnie, najlepiej działać, patrzeć na siebie i starać się nie przejmować
Nie ma za co!

06.04.

MISKA
SUPLEMENTY: magnez+B6, omega3, wit. D, selen, cynk
OLEJE: olej z czarnuszki
LEKI: Euthyrox, Glucophage
PŁYNY: woda, kawa zbożowa, herbata zielona
WARZYWA: pomidory, kapusta, ćwikła z chrzanem


TRENING
Rozgrzewka: skakanka 15 minut, MC 15x33kg
1. MC
10x53kg, 10x53kg, 9x53kg
2. Goblet squat
15kgx9, 15kgx10,15kgx9
3. Wykroki chodzone
7,5kgx18, 7x5kgx18, 10kgx14
4. Wspięcia na palce stojąc ze sztangielkami
10kgx20, 10kgx15, 10kgx15
5. Szrugsy
10kgx12, 10kgx10, 10kgx10
6. Supermeny
2x15
7. Brzuch
brzuszki odwrotne z piłką 3x20
świece z piłką 3x15
turlanie piłki pod siebie 3x15

Fajnie poszło MC, żałuję trochę, że nie dołożyłam w ostatniej serii.

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-06 21:46:45

Jesz bez glutenu, z tego, co kojarze i widze po misce - wiec kawa zbozowa, jak nazwa wskazuje jest ze zboz i ma w sobie gluten :(

Mirai dziękuję za czujność! Piję cykorię, a z przyzwyczajenia piszę/mówię, że kawę zbożową.
________________
07.04.15

DNT

MISKA
SUPLEMENTY: magnez+B6, omega3, wit. D, selen, cynk
OLEJE: olej z wiesiołka, olej lniany
LEKI: Euthyrox, Glucophage
PŁYNY: woda, kawa zbożowa, herbata zielona, czystek
WARZYWA: papryka, kapusta kwaszona, ogórki kwaszone

Ostatni posiłek jest nieliczony, ale zjadłam sałatkę - gyros i kiełbasę wędzoną domowej roboty, więc myślę, że w sam raz by to było.




Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-08 10:50:33

08.04.

DNT
Jak zdążę, to wyjdę pobiegać z 3-5 km, ale zobaczymy, jak to wyjdzie, bo jutro mam bardzo upierdliwe kolokwium, więc siedzę i kuję .

MISKA
SUPLEMENTY: magnez+B6, omega3, cynk, selen, wit. D
OLEJE: olej z wiesiołka, olej kokosowy, olej lniany
LEKI: Euthyrox, Glucophage
PŁYNY: woda, czarna herbata, herbata z czystka, zielona herbata, ziółka na tarczycę
WARZYWA: rukola, ogórki, kapusta, pomidor


Szyneczka domowa i swojska.

POMIARY




Wstępnie wygrałam ponad roczną, nierówną walkę ze swoimi paznokciami, które (odpukać w niemalowane!) póki co się nie rozdwajają, nie łamią, nie gną, nie szpecą.

SPAMSPAMSPAMSPAM
Szczerze mówiąc złapałam strasznego doła przy tych wymiarach i jakoś ciężko mi wyobrazić sobie siebie z talią węższą niż prawie 80 cm... Strasznie słabo czuję się na LC (i w sumie przydałyby mi się jakieś konkretne artykuły na ten temat, i czy to, co ja praktykuję w ogóle jest LC), ubolewam nad swoją niewiedzą w tym temacie, w temacie treningów, w ogóle moich chorób... Ogólnie dno i wodorosty. Nie wiem, czy jest druga osoba, ćwicząca siłowo i licząca michę, która nic a nic się nie zredukowała, nie osiągnęła żadnego celu treningowego w ciągu roku. Błądzę

Zmieniony przez - pestka960 w dniu 2015-04-08 14:56:02