Póki co przełamuję się do jedzenia mięsa częściej - w tym tygodniu pobiłam życiowy rekord :). Odżywiałam się płatkami owsianymi, makaronem pełnoziarnistym, jogurtem naturalnym, owocami, warzywami i kilkoma jajkami w tygodniu. To menu, które widzicie u mnie w wątku (zwłaszcza dzisiejsze) jest niesamowitą zmianą w kierunku budowania mięśni :).
...
Napisał(a)
nigtingal, dzięki, przeczytałam artykuł. u mnie problem polega jednak na tym, że ja innego mięsa niż kurczak (nawet indyka) nie wezmę do ust. Właściwie to prędzej namówilibyście mnie na weganizm niż na dietę mięsną :).
Póki co przełamuję się do jedzenia mięsa częściej - w tym tygodniu pobiłam życiowy rekord :). Odżywiałam się płatkami owsianymi, makaronem pełnoziarnistym, jogurtem naturalnym, owocami, warzywami i kilkoma jajkami w tygodniu. To menu, które widzicie u mnie w wątku (zwłaszcza dzisiejsze) jest niesamowitą zmianą w kierunku budowania mięśni :).
Póki co przełamuję się do jedzenia mięsa częściej - w tym tygodniu pobiłam życiowy rekord :). Odżywiałam się płatkami owsianymi, makaronem pełnoziarnistym, jogurtem naturalnym, owocami, warzywami i kilkoma jajkami w tygodniu. To menu, które widzicie u mnie w wątku (zwłaszcza dzisiejsze) jest niesamowitą zmianą w kierunku budowania mięśni :).
...
Napisał(a)
Ale z czego wynika ta awersja do mięsa. Tak konkretnie.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Mięso mi po prostu nie smakuje i mnie obrzydza. Z żadnym innym rodzajem mięsa (prócz kurczaka) nie miałam nigdy żadnych pozytywnych wrażeń smakowych :). Nigdy nie jest tak, że sobie pomyślę: "o, zjadłabym mięsko". Kiedy już jem mięso to albo jestem w restauracji, w której nie ma żadnego wegetariańskiego dania do wyboru albo u kogoś, kto mnie nim częstuje, albo mam gości, którzy chętnie zjedzą coś mięsnego. Od dzieciństwa nie jem wędlin ani kiełbas.
...
Napisał(a)
To może pokombinuj ze sposobem przyrządzenia, z przyprawami ze sposobem podania - jak najbardziej atrakcyjnym. tak się przełamuje takie nieuzasadnione opory.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Właśnie to robię, czego efekt możesz zobaczyć w mojej dzisiejszej misce :). Uczę się lubić mięso. Ale codzienne jego jedzenie na dłuższą metę wydaje mi się póki co niewyobrażalne.
...
Napisał(a)
Podobno kropla drąży skałę - miejmy nadzieję że się uda. Osobiście trzymam mocno kciuki.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dalej męczysz nabiał o obniżonej zawartości tłuszczu. Dalej masz mnóstwo produktów mlecznych w diecie.
Warzyw nie wliczamy (ogórek, pomidor i brokuł).
Sporo owoców, grejpfrut na ostatni posiłek to kiepski pomysł. Zjedz na kolację coś pełnowartościowego, dołóż białko i tłuszcz.
Zmieniony przez - Hetavel w dniu 2015-03-28 08:30:02
Warzyw nie wliczamy (ogórek, pomidor i brokuł).
Sporo owoców, grejpfrut na ostatni posiłek to kiepski pomysł. Zjedz na kolację coś pełnowartościowego, dołóż białko i tłuszcz.
Zmieniony przez - Hetavel w dniu 2015-03-28 08:30:02
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
...
Napisał(a)
Witajcie po latach... Oczywiście nie osiągnęłam moich celów sprzed 1,5 roku - w międzyczasie tylko i wyłącznie przytyłam do 73 kg. wyglądam podobnie jak na zdjęciach tylko jestem cała grubsza - tyję proporcjonalnie, więc przytyłam cała. Aktualnie znów zabieram się za siebie - od dwóch tygodni jem "czyściej", ćwiczę interwały w domu i planuję co ze sobą zrobić dalej. W związku z tym mam trzy pytania:
1. jaki mam typ sylwetki? nie potrafię tego od wielu lat ocenić - czasem wydaje mi się, że jestem gruszką - ale wtedy nie miałabym chyba takich brzydkich boczków, czasem, że klepsydrą, ale na klepsydrę chyba piersi za małe, czasem jak mi brzuch przytyje to myślę, że jestem jabłkiem - ale nogi mam na to za grube. nie wiem zupełnie. czy przy mojej budowie mam szansę na talię osy?
2. czy nie zaszkodzę sobie pijąc odżywkę białkową/jedząc naleśniki białkowe - jeśli ćwiczę tylko i wyłącznie interwały bez treningu siłowego? jem trochę więcej mięsa niż kiedyś, ale nadal nie jestem w stanie dobić do 120 gram białka dziennie - chciałabym część czerpać z proszku.
3. czy twaróg jest w miarę rozsądnym źródłem białka? ma podobną kaloryczność i zawartość białka do piersi z kurczaka, dodatkowo go uwielbiam, więc nie byłoby ciężko włączyć mi go na co dzień do diety.
Zmieniony przez - shi w dniu 2016-09-17 18:22:55
1. jaki mam typ sylwetki? nie potrafię tego od wielu lat ocenić - czasem wydaje mi się, że jestem gruszką - ale wtedy nie miałabym chyba takich brzydkich boczków, czasem, że klepsydrą, ale na klepsydrę chyba piersi za małe, czasem jak mi brzuch przytyje to myślę, że jestem jabłkiem - ale nogi mam na to za grube. nie wiem zupełnie. czy przy mojej budowie mam szansę na talię osy?
2. czy nie zaszkodzę sobie pijąc odżywkę białkową/jedząc naleśniki białkowe - jeśli ćwiczę tylko i wyłącznie interwały bez treningu siłowego? jem trochę więcej mięsa niż kiedyś, ale nadal nie jestem w stanie dobić do 120 gram białka dziennie - chciałabym część czerpać z proszku.
3. czy twaróg jest w miarę rozsądnym źródłem białka? ma podobną kaloryczność i zawartość białka do piersi z kurczaka, dodatkowo go uwielbiam, więc nie byłoby ciężko włączyć mi go na co dzień do diety.
Zmieniony przez - shi w dniu 2016-09-17 18:22:55
...
Napisał(a)
Witaj "po latach" typ sylwetki nigdy nie jest jednoznaczny. Zwykle jesteśmy składową różnych typów. Zdjęcia z pierwszej strony trochę przypominają tą potocznie zwaną gruszkę, ale gdybyś trochę popracowała nad sylwetką to masz szansę na ładną klepsydrę. Co martwi to rodzaj Twoich treningów. Jesteś na tych fotkach z pierwszej strony dość szczupła, ale tzw. skinny fat a tego rodzaje treningi będą Ci ten stan pogłębiać. Jaki jest powód tego, że nie chcesz włączyć siłowni? Boisz się, nie lubisz, nie masz możliwości?
Co do białka to zaszkodzić nie zaszkodzisz. Dopóki nie jesteś w stanie zjadać danej ilości mięsa to możesz od czasu do czasu uzupełniać odżywką. Ważne jednak by nie była ona podstawą Twojej diety. Jaja jesz? Ryby? Ten twaróg to tak średnio, ale jeśli dobrze tolerujesz nabiał to 1 porcja dobrego jakościowo twarogu może być. Przy braku siłowego to te 120 białka możesz trochę obniżyć. Wstawisz aktualne zdjęcia i zrzuty diety?
Co do białka to zaszkodzić nie zaszkodzisz. Dopóki nie jesteś w stanie zjadać danej ilości mięsa to możesz od czasu do czasu uzupełniać odżywką. Ważne jednak by nie była ona podstawą Twojej diety. Jaja jesz? Ryby? Ten twaróg to tak średnio, ale jeśli dobrze tolerujesz nabiał to 1 porcja dobrego jakościowo twarogu może być. Przy braku siłowego to te 120 białka możesz trochę obniżyć. Wstawisz aktualne zdjęcia i zrzuty diety?
Poprzedni temat
problemy żołądkowe po nabiale...czym zastapic nabiał w diecie
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- ...
- 47
Następny temat
Szukam sparingpartnerki MMA, Krakow
Polecane artykuły