SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]mjudu/Droga do sylwetki atletycznej

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 47691

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Co dwa tygodnie, czyli niby wypada we wtorek, bo 03.03.2015 zacząłem tą moją redukcję.

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
......13. 03 . 2015........

DZIEŃ TRENINGOWY

Dzisiaj miałem zapomniałem rozpiski planu. Zabieram sobie takie na trening, starając się z treningu na trening dodawać ciężaru. Z uwagi, że jej dzisiaj nie miałem to i trening okazał się delikatnie z mniejszymi ciężarami, ale tylko trochę.



M I S K A





Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-03-13 21:55:21

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Dzisiaj rano się obudziłem i postanowiłem pomiary zrobić właśnie dzisiaj. Stwierdziłem, że wtorek to prawie środek tygodnia i że jakoś tak nie pasuje na robienie pomiarów . Tak jak pomyślałem tak zrobiłem. Tabela poniżej.



Coś tam ruszyło w dół nie wiem czy na stałe czy zawirowanie chwilowe. Jedyny udo poszło trochę do góry, ale nie dziwię się bo tak jak już pisałem nogi zawsze odczuwam najbardziej po treningu. Po tych pomiarach jak mi radzicie, obniżyć trochę kalorie kosztem węgli tak żeby nie przekraczać 2650kcal czy zostawić tak jak jest czyli żeby nie przekraczać 2800kcal (zmiany jakie wprowadziłem na redukcję, to picie 2l wody mineralnej niegazowanej plus jakaś tam kawa czy herbata, wcześniej piłem wody max 1l). Niecałe 1,5kg to niby w sam raz jak na prawie dwa tygodnie redukcji i dlatego pytam czy nie ucinać około 150kal trochę z węgli czyli 10g i trochę z tłuszczu 10g (BTW było by 200/120/190), czy nie ruszać nic do kolejnych pomiarów?

Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-03-14 10:42:57

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
............14. 03. 2015............

DZIEŃ NIETRENINGOWY


MISKA



ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
Ucinaj 200kcal z tłuszczy. Węgle zostaw w spokoju,

Zmieniony przez - WaCki w dniu 2015-03-16 16:51:18

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Wacki już teraz uciąć?

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
......16. 03 . 2015........

DZIEŃ TRENINGOWY



Dzisiaj doszedłem do moich max-ów w tych powtórzeniach, albo jakoś brakowało mi siły dzisiaj. Ewentualnie krótkie przerwy dają się we znaki dzisiaj cały plan wykonałem w 46 minut i ogólnie powiem, że w takim czasie to nie ma za bardzo czasu na dokładanie ciężaru chcąc nie przekraczać tej minuty przerwy czy 1:30 w cięższych ćwiczeniach, a co dopiero na jakieś pogawędki (ostatnio mnie jeden próbował zagadać ale jak widział, ze biegam tam i z powrotem po krążki do dał sobie spokój

M I S K A





Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-03-16 21:06:09

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
mjudu
Wacki już teraz uciąć?


Tak już teraz.
Zostanie Ci < 2500 kcal, jest to wystarczająca ilość.

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Yes, my master

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
Człowiek się całe życie uczy, okazało się, że źle robię unoszenie sztangi wzdłuż tułowia. Mianowicie ja do tej pory robiłem to ćwiczenie dociągając sztangę na wysokość sutków, trochę powyżej byłem przekonany że tak jest ok. Ostatnio zacząłem przeglądać filmiki i tam wychodzi, że prawidłowo to ma to wyglądać tak

.
Jak to jest czy to w linku jest prawidłowo (on się tą sztangą prawie dusi), czy może np. tak też jest prawidłowo jak w tym filmiku

.

Co do wykroków ze sztangielkami czy cztery serie z malejącą ilością wykonywać na jedną nogę z przerwami i dopiero zmiana nogi, czy mogę pierwszą serię na obie, przerwa i druga seria znowu na obie nogi na przemiennie. Ogólnie jak robię najpierw 4s na jedną a potem 4 na drugą z przerwami to ledwo mieszczę całość treningu w 1 godzinie. Ogólnie wiadomo, że jak robię najpierw wszystkie serie na jedną nogę to powtórzenia na daną nogę jest wykonywany bez praktycznie żadnej przerwy. Przy robieniu naprzemiennie wykroki raz jedna raz druga to ta przerwa występuje (1 czy 2 sekundowa ale jest). Jak polecacie robić to ćwiczenie, zostawić tak jak jest (bo w sumie w tej godzinie się wyrabiam) czy coś zmienić?

Prawda jest taka, że plan B jak mi nic nie przystawi to jestem w stanie wykonać w 45 minut cały stosując przerwy od 1 minuty do 1:30. Taka sama intensywność przy planie A kończy się w 1h.

ból nie istnieje

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

IF pomoc

Następny temat

SHREDEX-WYNIKI KONKURSU

WHEY premium