Start grupowy - Orlen Warsaw Marathon 2015 - podejmij wyzwanie ! - Forum SFD

...

Ekspert

Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207

Osobiscie postawiony w takiej sytuacji wiele bym nie kombinowal, tylko biegal, w miare mozliwosci duzo. Tempa w tygodniu - 3,4 razy, w 5 niedziel pod rzad dlugo - np. odpowiednio 16, 18, 20, 22, 26 km, w przedostatnia 16, ostatni tydzien nie robil niemal nic a potem pobiegl na wyczucie. Teraz za pozno na budowanie wielkiej formy, ale w sam raz na przygotowanie sie do ukonczenia w zdrowiu i przyzwoitym czasie. W niedziele sprobuj pobiec tempo 6'00", ale ostatnie 20 minut szybciej, np o 20 sekund - i zobaczymy zapis EKG, zestawimy to z Twoimi odczuciami z biegu - i cos tam bedzie wiadomo. Wybiegania wiele Ci powiedza, po 10 km masz czuc sie rewelacyjnie, po 21 - czuc ze biegniesz, ale w dobrym nastroju - wowczas szansa na ukonczenie calosci jest duza. Jesli po polowce czujesz sie na skraju, bedzie ciezko, jesli zle jest po 10 km, lepiej jednak odpuscic..

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

Wiem już, że będzie ciężko.
W tą sobotę po opuszczeniu szpitala pobiegłem po dwóch tygodniach bezruchu 17,5km
Ukończyłem siłą woli by nie przejść do marszu.
Tempo żadne bo 1h:56min, średni HR 165, max HR 187

Po pierwsze dużo w szpitalu leżałem bo siłą rzeczy nie miałem co ze sobą zrobić i tylko Igor mnie zajmował.
Po drugie tam na oddziale jest siedlisko chorób od wszystkich rodzajów rotawirusów po wszystkie rodzaje bakterii związanych z chorobami płuc. Udzieliło się i mi, (kursowanie między kuchnią lodówką a pokojem i czasami z igorem na pobieranie krwi itd) - czuję drapanie w gardle, ale tylko w gardle i to jest plus. Teraz Igor kontynuuje leczenie w domu widełki (37-39 st C) to norma.

Że jestem jaki jestem, wiem już że w obecnych okolicznościach będę w Polsce, nie mógłbym nie pojechać na Orlen bo by mnie w domu sumienie zjadło

Teoretycznie Szwecja mi otwiera drzwi ale na próbę na 1 miesiąc. Po dwóch tygodniach leżenia z Igorem w szpitalu nie mam opcji na kolejne 4 tygodnie urlopu bez konsekwencji. Musiałbym mieć jasną sytuację że mam tam stałą pracę - a tak nie mam. Mój plan będzie więc mało ambitny - ukończyć. Wskakuję w plan treningowy. Nie mogę przedobrzyć. Mam nadzieję że organizm to zaakceptuje. (odpuszczę pewnie przebieżki bo one zawsze rodziły u mnie kontuzje i zastosuję się do spokojnych biegów zgodnie z kilometrażem).

Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2015-03-09 14:35:48

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...

xzaar77

Ekspert

Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207

Ten taper juz 14 dni przed startem zbedny, daj tam jeszcze jedno 28 km, przynajmniej do tego 30 bedziesz mial juz zaprzyjazniony poziom bolu, reszte jakos sie sila woli przebiegnie ;)

...

MaGor

Ekspert

Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495

Widzę "swój" plan z tamtego roku. A dokładnie jego końcówkę. Nie jest źle, z tego co widać. Kilka kilometrów Ci zdąży wpaść. A jak nie to będziemy sobie dreptać i obgadywać dupy, przybijać piątki itp.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html

...

heinz

Ekspert

Szacuny 90 Napisanych postów 551 Wiek 50 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26561

Ronin78 jesteś twardy skurczybyk.
Trzymam kciuki.

03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15]
13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50]
18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13]
22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson

...

Marcel_197

Ekspert

Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176

Podziwiam panowie. Maraton to chyba poza moim zasięgiem. Ani głowa ani nogi nie chcą... Miałem marzenie w przyszłym roku na 40 urodziny, ale chyba się nie odważę. Musiałbym wystartować i przemaszerować połowę a tego nie chcę

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

Marcel_197
Podziwiam panowie. Maraton to chyba poza moim zasięgiem. Ani głowa ani nogi nie chcą... Miałem marzenie w przyszłym roku na 40 urodziny, ale chyba się nie odważę. Musiałbym wystartować i przemaszerować połowę a tego nie chcę

Marcel - połówkę latasz szybciej niż ja (Krasnystaw na akceptowalnych HR), nad czym się zastanawiać

Bierzesz cel - jesień i maraton, bierzesz plan treningowy, z nogami zawsze jest dramat - bynajmniej u mnie, po 10km chwile nie bolą potem znowu bolą od 15 w górę, wszystko kwestia zaciśnięcia zębów

wierzę że ukończyłbyś maraton - a niechby chwilowo marszobieg - co z tego? Sam miałem marszobieg - i nie wykluczam go na Orlenie, ba czuję w kościach że będzie kryzys. Jesteśmy amatorami i czerpiemy z tego przyjemność (po minięciu mety szczególnie :D ) Wierze że Maraton jest w Twoim zasięgu już teraz.

...

MaGor

Ekspert

Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495

Jeżeli po połówce przebiegniętej poniżej 2h masz śmierć w oczach i absolutnie nie przyjmujesz do wiadomości, że mógłbyś pobiec drugą, to znaczy, że fizycznie jesteś gotów na maraton, ale trzeba podszlifować psychikę. Szlify muszą pójść z kilku kierunków: usunąć strach (bez naruszania pokory wobec ograniczeń), podnieść akceptację dla bólu (bez masochizmu) i wyrobić świadomość, że biegniesz sam dla siebie.

...

Marcel_197

Ekspert

Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176

nie wiem jak ci to MaGor wyszlo, ze fizycznie jestem gotowy

. Fizycznie zdycham od 18km... Wczoraj odzywianie bylo ok - paliwo mialem caly czas. Nogi mi odmowily posluszenstwa. Rozgladalem sie i widzialem kilku takich paralitykow jak ja. Kazdy krok to ogromny bol. Pocieszam sie, ze przesuwam granice. Jak zaczynalm biegac to mialem identyczne objawy po 5km. Tez tak macie z tymi kolanami? Psychicznie tez slabo. Wydaje mi sie (powtarzam wydaje mi sie), ze w tlenie pobieglbym dalej (w sensie psychika wytrzymalaby), ale pozostalby problem kolan

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

Marcel - MaGor dobrze prawi - jesteś gotowy na pełny dystans - porównaj to do samochodu który w serii ma 100KM ale po zmianie chipa może mieć 200KM. Ten chip u Ciebie to psychika. Zmienisz ją prawidłowo wykonanym planem treningowym - na to Cie stać bez jąknięcia. W tlenie 26km nie zrobisz? A jak zrobisz 26 to za tydzień 28 nie zrobisz? A jak to zrobisz to nie będzie problemu z Maratonem. Ja siedzę teraz przed komputerem i lewe kolano boli. Ogólnie jak ruszam to do 9km jest dramat potem w miarę ok 9-15 a od 15 w górę znowu dramat. Swój problem już znam - po wideoanalizie biegu prawą nogę kładę jak kaczka a lewą prawidłowo - tego się nie wyzbędę bo to po urazach które miałem. Trudno. Takie tematy bierzemy na klatę. Walczymy z nimi. Ale przede wszystkim wszystko jest w głowie - ciało podoła.

Nowy temat Wyślij odpowiedź

Poprzedni temat

DT WZOREK - Big POWER !? filmy...

Następny temat

Szczęśliwego Nowego chopy ;-)

Polecane artykuły

Start grupowy - Orlen Warsaw Marathon 2015 - podejmij wyzwanie !

Po 35 roku życia

DT WZOREK - Big POWER !? filmy...

Szczęśliwego Nowego chopy ;-)

Niezwykle silna 73-letnia Mary Duffy

Larry Wheels ma kontuzję kręgosłupa

Jak to jest być synem Arnolda Schwarzeneggera? Joseph Baena odpowiada

Irański Hulk przeprasza za swoją porażkę