Powrót do przeszłości

Dzisiaj dzień bez treningu, tylko rowerek.
Kręciłem 35min. , tętno 120 , a ostatnie 10min. 140.
W kosmos poszło 600kcal.

Trochę dużo Ci wyszło tych kalorii.

Tak licznik pokazał , 17km i 600kcal

Dzisiaj dzień treningowy.
A wyglądało to tak:
30min. rowerek z tętnem 120 do 140,
i 6 obwodów następujących ćwiczeń :
-wiosłowanie sztangielką w opadzie
-stojąc zginanie przedramion łamaną podchwytem
-naprzemienne wyciskanie sztangielek stojąc
-ściąganie szerokim chwytem drążka wyciągu górnego do klatki
-wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce płaskiej
-stojąc zginanie przedramion łamaną nachwytem
We wszystkich ćwiczeniach ilość powtórzeń waha się pomiędzy 8 a 6.
Po wszystkim potreningowe ablucje , przekąska i jestem jak nowy :) .

Dzisiejszy trening:
-przysiady ze sztangą na karku
-martwy ciąg
-stojąc wznosy odważnika do brody
-brzuszki na ławce skośnej , głowa niżej
Brzuszki po 20 powtórzeń , reszta od 10 do 6.
Wykonałem 8 obwodów.

Wydaje się, że musisz teraz super wyglądać - sądząc po opisach treningów!
A i kondycja godna do pozazdroszczenia !

co do wyglądu , to mam spore zastrzeżenia.
Jestem za chudy :( .
Przez rok czasu intensywnego obżarstwa zdobyłem jedynie 4kg.
Czy kondycję mam dobrą ? Na pewno zdecydowanie lepszą niż choćby 3 lata temu :).
Tylko nie wiem , czy to efekt zwiększonej aktywności , czy rozstanie z papierosami :).

Dzisiejsze wygibasy :
35min.rowerek , licznik pokazał 16km i 500kcal .
Swingi z odważnikiem 25kg : 3x (5,10,15,20) i 1x (5,15,20,25).
Jutro relaks,integracja i regeneracja

Integracja rzadko daje pełną regenerację.

będę się pilnował