Na początek metryka:
Wiek: 21 lat
Wzrost: 184 cm
Waga: 70,5 kg
Staż: od 2 lat ćwiczę "rekreacyjnie", tj. średnio 1x/tydzień, aby mięśnie się nie zastały.
Studiuję dziennie, pracuję dorywczo, do tego dochodzą jeszcze praktyki. Czasu brakuje na większe zaangażowanie na siłowni, stąd taki skromny staż. Chciałbym jednak spróbować od stycznia przez jakieś 2-3 miesiące poćwiczyć regularnie z dietą, odpowiednim bilansem kalorycznym. Ja doskonale wiem, że w tym czasie nie będę polskim Arnoldem, ale nawet, jeśli przybrałbym ok. 4-5 kg, to byłbym przeszczęśliwy.
Od wspomnianego stycznia będę trochę więcej czasu na siłownię, więc będę ją odwiedzał 3-4x/tydzień z dokładnym planem i dietą - to wszystko skrupulatnie opiszę w późniejszym czasie. Teraz jednak pytanie do Was - układając wstępnie dietę mam spore braki kaloryczne, chciałbym je uzupełnić gainerem. Potrzebuję jednak czegoś na studencką kieszeń - po sortowaniu "cena rosnąco" pojawił się oczywiście Megabol, ale to odpuszczam ;). Drugi w kolejce jest ActivLab MassUp (na popularnym serwisie aukcyjnym rozdawają bony na 20 zł, więc 5 kg zdobyłbym za 55 zł). Niżej podrzucam skan mojej wstępnej diety - wszystko porozbijam na mniejsze posiłki, to tylko prototyp ;). Wielu mówi, że zamiast gainera lepiej wpakować torebkę/dwie ryżu, ale w tym przypadku już więcej bym nie dał rady wcisnąć... Jak to wygląda okiem Was-specjalistów?