Boczek leci z pasa...hop sa sa %-)

No to pojadłeś dziś;]

1.09.2014 - Dzień 35

Dzisiaj dramat. Jeden wielki pech. Odebrałem rower z serwisu, chodził jak maszyna, jak ferrari, zmiana biegów w ułamku sekundy...ale co z tego jak odjechałem jakieś 5 km od domu i łańcuch strzelił i koniec. Był słabo skuty lub po prostu jest już słaby. Tak więc spacerem 5 km do domu prowadząc rower...później zawozić go znowu do serwisu na poprawkę. Do tego mega korki w Krakowie, wypad do rodziców nosić jakieś meble na 30 minut...i czasu brakło na cokolwiek. Na rowerze ujechałem 5-7 km i tyle, trening to nie był niestety. Obecnie w pracy 19:00 - 7:00.

Dieta
- śniadanie tortilla z 200g kurczaka + warzywa
- obiad tortilla z 200g kurczaka + warzywa
- kolacja do pracy w postaci shake bo brakło czasu przez przygody z rowerem - będę jadł na dwa razy bo 1200 kcal to ma

Trening
Brak.

Jutro drugi test roweru, tym razem pokręcę się przez pierwsze 15 km koło mieszkania w promieniu 1-2 km... Jak będzie wszystko OK to kręcimy bez litości (mam nadzieję że nie będę musiał pociągiem wracać z jakiejś miejscowości...). Jak nie będzie OK to trzeba zmienić cały łańcuch (koszt około 60-70 zł całość).

w sumie to wolałbym by się łańcuch up******ił niż zdychać jak zdycham teraz chory w lato.

No zdrowia życzę może aptekę odwiedź tradycyjną, herbata z cytryną i coś na przeziębienie.
Antybiotyków pochowanych nie masz ? (resztek z innych chorób) ?

Znajomi wrócili z nad morza. Mówią że za sk***ysyna do wody by nie weszli

PS: robisz może spisy w excelu ile wydasz w miesiącu na jedzenie, ile na alkohol, ile na jeszcze coś innego itd ? I później na koniec miesiąca masz przegląd na co ile wydajesz....albo robiłeś kiedyś coś takiego ? Myślę czy ma to sens, może w tym miesiącu dla testu coś takiego zrobić. Akurat początek miesiąca a ja z paragonem na 110 zł...

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-09-02 13:51:19

Kilka razy już czytałem o takich praktykach, ciekawe, można potem zobaczyć ile idzie w błoto:D Koniu bywasz tu to zapytam (jeśli Detoxik sie nie obrazisz? Pewnie też Cię odpowiedź zainteresuje). JAk się wychodzi z kurde długiej redukcji, i jest się na poziomie Detoxika, to jak byś przeszedł na mase? Biorąc pod uwagę tylko siłke i normalne życie to tak na start 3400kcal powinno zaowocować jakimiś przyrostami? Po jakim czasie coś powinno być widać na wadze czy miarce? Po miesiącu można ocenić czy się trafiło z kcal?

2.09.2014 - Dzień 36

Po nocce wstawanie 12:00. LIDL poszło 110 zł ale mam nadzieję nie robić zakupów do soboty-niedzieli (poza jajkami bo już dzisiaj je skończę). Dalej rower już jako trening aero, wszystko z rowerem OK przynajmniej narazie. Wieczorem będzie ABS. Na dzisiaj to tyle.

Dieta
- śniadanie 3 jaja, bułka wielozarnista
- obiad tortille z 400g kurczaka i warzywami
- kolacja placek z 3 jaj, wpc + mozarella + warzywa

Kupiłem tego tatara 200g ale z czymś tam mieszany (tatar 88% chyba). Może jutro wejdzie kto wie.
Do tego jakieś energetyki light (puszka 250 mln ma 10 kcal) - "mixxed up" nie są złe ale pijało się lepsze w tych cenach

Trening
- 27,1 km (1h 24min) - rower w terenie ale cały czas po płaskim, bez podjazdów - nogi jakieś dziwne słabe a i rower jeszcze niepewny. Tempo jak najbardziej aerobowe, dość mocny wiatr z naprzeciwka, przypociłem się.

- ABS II po 20 powtórzeń na noc

Dyskusja mile widziana
Dzięki za 5000 wyświetleń, lecimy dalej myślę.












Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-09-02 22:23:15

Detoxik

PS: robisz może spisy w excelu ile wydasz w miesiącu na jedzenie, ile na alkohol, ile na jeszcze coś innego itd ? I później na koniec miesiąca masz przegląd na co ile wydajesz....albo robiłeś kiedyś coś takiego ? Myślę czy ma to sens, może w tym miesiącu dla testu coś takiego zrobić. Akurat początek miesiąca a ja z paragonem na 110 zł...

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-09-02 13:51:19

Nie, nie chcę się przerazić , ale wydajemy z Elą kupę kasy - zazwyczaj 2x w tyg robimy za te 200-400zł, a i tak non stop się jakieś pierdoły dokupuje na bieżąco. Na alkohol nie wydaję, chyba że jestem w Warszawie.

Wysoki88

Kilka razy już czytałem o takich praktykach, ciekawe, można potem zobaczyć ile idzie w błoto:D Koniu bywasz tu to zapytam (jeśli Detoxik sie nie obrazisz? Pewnie też Cię odpowiedź zainteresuje). JAk się wychodzi z kurde długiej redukcji, i jest się na poziomie Detoxika, to jak byś przeszedł na mase? Biorąc pod uwagę tylko siłke i normalne życie to tak na start 3400kcal powinno zaowocować jakimiś przyrostami? Po jakim czasie coś powinno być widać na wadze czy miarce? Po miesiącu można ocenić czy się trafiło z kcal?

zrób wyjście z redu dodając stopniowo kcal np po 50g ryżu na tydzień od stanu obecnego i obserwuj na jakim poziomie zacznie "iść do przodu" i na tym zostań, do momentu gdy stanie, choć pamiętaj że masa to lata, nie miesiące roboty.

11 września otwarcie LIDLa koło mojego mieszkania !!! :D
Tak polubiłem ten sklep że chętnie bym się na weekendy zatrudnił nawet żeby podłogi pozmywać

Ciekawe czy będą jakieś ankiety jakie produkty chcemy albo jakieś karty lojalnościowe. Kiedyś w Lewiatanie u mnie na wsi było coś takiego.

"Ciekawe czy będą jakieś ankiety jakie produkty chcemy albo jakieś karty lojalnościowe."
mam kumpla dość "wysoko" w LIDL-u : nie stosują takich patentów