No to ciąg dalszy zaległości, bo wtedy udało mi się tylko część
Sobota
DNT
09.08.
MISKA
Aktywności - brak
Niedziela
DNT
10.08.
MISKA - nieliczona wyjazdowo - knajpowa, przekroczone tłuszcze, a węgle niedojedzone
+ rolki
Poszalałam
a gdyby nie goniący czas pyknęłabym jeszcze z 10 km ;)
Jutro jak pogoda dopisze, to spróbuję więcej
Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-08-14 21:34:23
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Poniedziałek 11.08.
DT
MISKA
TRENING
rozgrzewka
Rozciąganie
Komentarz
1. Przysiad - jakoś daje radę :)
2. Wyprosty tułowia na ławce rzymskiej + Goblet Squat + wyskok dosiężny- niezmiennie wyskok przy 15 powtórzeniach jest na raty, a po wszystkim nie umiem chodzić.
3. Wiosłowanie jednorącz hantlą - ciężko o progres
4. Wyciskanie hantli na ławce poziomej - tu progres
5. Składanka na barki - nie ma co komentować oczywistych oczywistości - sponiewierana!
6. Jeżyki - Ok
________________________________________________________________________
Wtorek 05.08.
DNT
MISKA
Komentarz
Chyba nic nie było - w sensie aktywności
______________________________________________
Środa 13.08.
DT
MISKA
Taki mnie głód ścisnął w pracy, że myślałam że zwariuje!!
Na szczęście miałam możliwość kupienia malin, to wzięłam dwa pojemniczki, przy czym powiedziałam sobie, że zjem tylko jeden...
Taaaaaa. Pożarłam obydwa, aż mi się uszy trzęsły
masakra.
TRENING
rozgrzewka
Rozciąganie
Komentarz
1. Wyciskanie nogami na maszynie, stopy podparte wysoko, stopy lekko na zewnątrz- yyy robiłam razem z inną laską to ćwiczenie na suwnicy tyle tylko, że ona miała jakieś 25 kg nałożone
2. Dumbbell swing - Ufff :
3. Wiosłowanie w leżeniu na ławce przodem - Mina chłopaczka na siłowni, gdy sięgałam po hantel 14 kg bezcenna Zapytał "Ty tak na poważnie?" w sensie, że te hantle biorę
4. Wyciskanie hantli na skośnej - ciężko dwie ostatnie.
5. Unoszenie hantli bokiem stojąc - bareczki mam ładniusie.
6. Biceps + Triceps - ładnie pracuję bicek i tricek.
7. Plank -
______________________________________
Czwartek 14.08.
DNT
MISKA
Komentarz
7 obwodów.
wykroki chodzone x 5 na nogę
rdl z hantlami x5
dumbel swing x5
wiosło hantlami oburącz w opadzie tułowia x5
push press z hantlami x5
Wszystkie ćwiczenia zrobione z 8kg hantlem i swing 16 kg.
____
Jaka ja jestem duuuuurnnaaaa!!!
Mierzyłam czas na jakimś stoperze w telefonie, no i się dziwiłam że wcale taka mocno zmęczona nie jestem!
No i nie byłam, bo jeśli odpoczywałam 3/4 czasu zrobionego obwodu a nie 1/2 to tak później jest
Wstyd normalnie! Okazało się że nie patrzyłam na ten własciwy czas który mijał, tylko na inny zegar - mniejsza z tym, efekt taki że do poprawki!
Ale nie zmienia to faktu, że pot po czole leciał
UFFFFFFFFFFFFFF - odgrzebałam się z wypisek
Na koniec tylko dodam, że nie wiem jak pomiary w tym tygodniu wyjdą, bo dziś mam brzuch wzdęty maksymalnie do tego bóle jajnika bo niedługo @ i chyba w talii mam + 10 cm.
No nic to, taka już nasza babska dola.
Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-08-14 21:57:13
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
15.08.- 17.08.
Piątek - niedzieli.
Raczej przemilczę ten weekend.
Prywatne sprawy wzięły górę, włącznie z prawie odwołanym ślubem
Miska niestety nie była czysta
Ale spokojnie, nie rzuciłam się na tabliczki czekolady, czy batoniki i ciastka.
Ale niestety babciowe wypieki "ukoiły" moją duszę czyli z "nieczystych" produktów, to biała mąka i cukier [bo żadne kremowe ciasta to nie były, tylko drożdżowe na owocach].
Z racji zamkniętej siłowni w piątek, poszłam na siłownię w sobotę, ale patrząc na ilość stresów, to nie był dobry pomysł...
W pewnym momencie tak mnie zaczęła napierniczać głowa, że nie byłam w stanie zrobić żadnych ćwiczeń, w których musiałam mieć pochyloną głowę
Później doszły mdłości i koniec końców, nie wpisuje tego treningu bo to bezsensu. Połowa zrobiona, połowa nie.
Jak najszybciej muszę wymazać to z pamięci!
Pomiarów nie ma, ale za to jest okres i z pewnością talia na plusie...
Ale od poniedziałku już wszystko wróciło do normy w kwestii miski i ćwiczeń, więc mam nadzieję, że szybko wrócę do siebie
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Poniedziałek 18.08.
DT
MISKA
Warzywa - wliczone w miskę.
Suple - selen 100, olej z wiesiołka.
Napoje -3x kawa rozpuszczalna + mleko (wliczone), woda ok 4 l.
TRENING
rozgrzewka
Rozciąganie
Komentarz
1. Wyciskanie nogami na maszynie, stopy podparte wysoko, stopy lekko na zewnątrz- W nogach mam chyba sporo mocy, mimo że zmęczone są prawie cały czas.
2. Dumbbell swing - Kurcze mogłam w drugiej serii wziąć to 18kg, bo jednak lekko mi było.
3. Wiosłowanie w leżeniu na ławce przodem - Ciężko szło.
4. Wyciskanie hantli na skośnej - ostatnia seria ledwo
5. Unoszenie hantli bokiem stojąc - 5 kg
6. Biceps + Triceps - Ok
7. Plank -
____________________________________
Wtorek 19.08.
DNT
MISKA
Warzywa - wliczone w miskę.
Suple - selen 100, olej z wiesiołka.
Napoje -3x kawa rozpuszczalna + mleko (wliczone), woda ok 4 l.
Komentarz
Aktywności żadnych
Brak czasu, do domu zlądowałam o 20.30 padnięta jak kawka
OBSERWACJE.
- spuchłam lekko przed tym okresem, bo w sb nie mogłam zdjąć pierścionka, a dziś sam mi się przekręca na palcu
- chyba coś mnie wzdyma, ale niekoniecznie krzyżowe, bo już mi brzuch wywala zanim je zjem.
Z pewnością po glutenie mam brzuch jak balon, o czym przekonałam się w weekend
Ale tak glutenu nie jem, a pod mostkiem wywala bebzol. Muszę poszukać przyczyny.
I chyba tyle obserwacji
Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-08-20 16:58:37
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Środa 20.08.
DT
MISKA
Warzywa - wliczone w miskę.
Suple - selen 100, olej z wiesiołka.
Napoje -3x kawa rozpuszczalna + mleko (wliczone), woda ok 4,5 l.
TRENING
rozgrzewka
Rozciąganie
Komentarz
1. Przysiad - Ok, aczkolwiek biodra/zginacze/pryczepy nadal trochę przeszkadzają
2. Wyprosty tułowia na ławce rzymskiej + Goblet Squat + wyskok dosiężny- masakra.
3. Wiosłowanie jednorącz hantlą - 14kg na końcu, byłoby za dużo raczej, ale spróbuję next time.
4. Wyciskanie hantli na ławce poziomej - Myślałam, że nie dam rady zrobić 10x w ostataniej serii, ale poszło
5. Składanka na barki - ze łzami w oczach ta ostatnia seria
6. Jeżyki - Ok
__________________________
Jutro polecę trening metaboliczny
Czeka mnie wyjazdowy weekend.
Generalnie teraz 3 piątki z rzędu wypadną mi treningi
Zostaną 2 siłowe, metaboliczny i jakieś extrasy w DNT, jak czas pozwoli, bo teraz będzie gorący okres.
Czekam, aż Mama mi powie "Ty to już byś tą siłownię odpuściła"
No, ale nie ma co! Tyle ile dam radę fizycznie i czasowo tyle pocisnę!!
Miska na wyjazd będzie spakowana w pudła i mam nadzieję, że ogarnę to jadło w takich ilościach
3/4 bagażu, to będzie jedzenie
Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-08-20 22:18:57
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
DNT
MISKA
Warzywa - wliczone w miskę.
Suple - selen 100, olej z wiesiołka.
Napoje -3x kawa rozpuszczalna + mleko (wliczone), woda ok 4 l.
AKTYWNOŚCI
Trening obwodowy na szybkości
Ale zrobiony. Ufff.
Myślę, że następnym razem dołożę jakiś obwód, bo 10kg push press to tak chyba niekoniecznie
___________________________
Wielka torba jedzenia zapakowana
Tryliard pudełek
Miska zaplanowana, można śmigać
Odmeldowuje się - wracam z treningami w poniedziałek i jadę dalej.
Wzięłam ze sobą miarkę na wyjazd, może uda mi się pomierzyć
Do usłyszenia!
Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-08-22 07:56:11
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Tak samo z tymi pomiarami, no wiesz.. pijesz wystarczająco płynów?
Zawsze puchniesz tak że ci pierścionek nie schodzi?
Zmieniony przez - obliques w dniu 2014-08-22 14:09:16
MawashiCały czas śledzę
Bartku, a czy Ty moją regenerację planowałeś w tygodniu ślubu czy tydzień po? Czy jakiś inny termin?
Bo nie wiem co sobie planować
obliquesa to nie nerwy wywalaja ci brzuch? teraz szukasz czegos winnego w jedzeniu a to często lezy zupełnie gdzie indziej,
Tak samo z tymi pomiarami, no wiesz.. pijesz wystarczająco płynów?
Zawsze puchniesz tak że ci pierścionek nie schodzi?
Obli - racja, teraz to faktycznie może być wszystko. Nie jestem obecnie miarodajnym obiektem do obserwacji.
Z tym pierścionkiem, to czasem się zdarza, ale nie zwracałam na to szczególnej uwagi.
Pije trochę, bo 3-4 l dziennie wody.
Tak poza tym, to melduje, że żyje.
Ćwiczę, jem wg założeń, ale czasowo nie wyrabiam tu pisać Od poniedziałku mam mieć urlop to wtedy trochę odetchnę pomimo załatwiania masy rzeczy jeszcze, ale chociaż pośpię trochę, bo chodzę spać po północy, żeby ze wszystkim się wyrobić.
W weekend będzie aktualizacja i myślę, że i pomiary wpadną, co pokażą? Nie wiem sama....
A doszłam do wniosku, że to nie czas na jakieś super modyfikacje w sylwetce, bo po prostu czasowo-fizycznie i psychicznie jest to dla mnie nie do ogarnięcia.
W tydzień już i tak cudów nie zdziałam, poza tym kieckę będę odbierać jutro lub w sb więc już nie ma mowy o poprawkach
Plecy będą widoczne, talia podkreślona i nogi, bo mam mini do połowy uda
Jak się to wszystko uspokoi po ślubie, to będzie czas na akcję pt. "Dajemy czadu i dopracowujemy dół"
Bo mam ochotę pomęczyć nogi, żeby nie odstawały od reszty
Tak poza tym, to jestem zadowolona ze swojej sylwetki
Bardzo mi się podoba, to co osiągnęłam przez ten czas, jest fajnie sportowo ale i kobieco bardzo.
Widać, że coś tam ćwiczę
"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html
Redukcja: 173, 68kg, pomocy.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- ...
- 52