Jeszcze ja wtrącę swoje trzy grosze, bo w tygodniu nie było czasu, a zaglądałam tu do Was przez ostatnie tygodnie. Ogólnie jestem pod wrażeniem poziomu testu i to zarówno prowadzonych dzienników, jak i uzyskanych efektów. To chyba rzadkość, żeby wszyscy uczestnicy zrobili tak wyraźny postęp.
I teraz po kolei dziewczyny:
Eveline - masz bardzo atrakcyjną sylwetkę i umiesz jej użyć
. Wspaniała prezencja sceniczna, na co ma wpływ nie tylko gen, ale też umiejętność wyeksponowania co dobre, pewna miękkość ruchu, która widać nawet na fotkach. Pierwsze wrażenie przy porównaniu zdjęć to myśl, że sprytnie zamanipulowałaś światłem. Nawet gdyby tak było to ok. To konkurs fotograficzny więc o to chodzi, żeby jak najlepiej wyglądać na zdjęciach. Ale jak się przyjrzeć to jednak widać (choćby po konturach), że wzmocniłaś niektóre partie, mam na myśli obręcz barkową, plecy i czworogłowe, a to są grupy mięśni kluczowe dla ogólnego kształtu sylwetki. Oświetlenie dodatkowo podkręciło efekt. Mogłabym jeszcze trochę się pozachwycać, ale zaraz pojawią się głosy, że to nepotyzm więc wystarczy (ale co Halk to Halk
).
Ann - zacznę od stanowczego stwierdzenia, że masz zgrabną, proporcjonalną sylwetkę, z perspektywami na sukcesy w sportach sylwetkowych (jakbyś chciała - bo widzę, że Ciebie chcą wszędzie
), bo teraz przejdę od uwag bardziej krytycznych. Głównie dotyczą jakości zdjęć. Ze zdjęć w dwóch pierwszych szeregach wynika, że przez te dwa miesiące ... podupadłas na formie. A to dlatego, że ostatnie zdjęcie, to "po" jest tak słabej jakości, rozmazane, że całkowicie na nich zarys mięśni, który był widoczny na zdjęciach "przed". Tego z uciętymi nogami nawet nie komentuje. Dopiero na zdjęciach w dwóch dolnych szeregach widać wyraźny postęp, sylwetka się wyostrzyła, na zdjęciu bokiem widać ładną linię talii i pośladka. Pozowanie też wymaga jeszcze pracy, ale te elementy można zmienić, ważne że są dobre proporcje, mięśnie dobrze reagują na trening i jest zawzięcie.
Anchy - wspaniała przemiana! Na zdjęciach bokiem wyglądasz niesamowicie, to jest Twoja poza. Sylwetka dopracowana, w pełni rozwinięta, zwróciłam uwagę na wspaniałe prostowniki grzbietu, nadzwyczajne! Również pozowanie swobodne, lekkie. Już sobie wyobrażam to spustoszenie na plaży
. Aha i jeszcze jedno - bardzo fajnie, że kończysz ten test taka zrelaksowana, zwykle jak ktoś dochodzi do takiej formy to już pada na twarz, a Ty masz cały czas jeszcze jakąś rezerwę. To świadczy to dużej odporności organizmu na wysiłek i dobrze wróży na przyszłość.
Ola - widać, że też ostro trenowałaś te dwa miesiące. Zmiany widać tak "po całości", ale szczególnie wyraźnie zarysowały się czworogłowe i, co ciekawe, klatka piersiowa - tutaj sporo przybyło, ładnie zarysował się brzuch. Nogi też nabrały kształtu. Pracy wymaga natomiast pozowanie, tutaj należałoby dużo jeszcze poprawić. Paradoksalnie, lepiej wyglądasz na tych zdjęciach z klubu (nie tylko ze względu na dobre oświetlenie), niż te pozowane. Jakość zdjęc tych konkursowych tez nie najlepsza. Ale ogólnie duży postęp, gratuluje.