Dziennik Trening Kettlebells rożnymi metodami [HS, SF, GS]

Odwaznik 32kg, 1xPistol 24kg, czas 59:54!
7.000 Swingów za mną!

Nie wiem co sie dzieje, dlaczego taki czas fajny
i to z pistolami, gdzie ten trening zawsze zajmowal mi dużo wiecej czasu niz ten z pompkami

od poczatku stwierdzilem ze bede jechal ostro z tematem
bez zadnych kalkulacji z liczeniem odpoczynku
tylko jak czuje ze to juz i ze dam rade to ogien
pierwsza serie pojechalem nawet w 8:30

wedlug schematu w jakim do tej pory postepuje
czyli po zejsciu ponizej 60min wchodze na wiekszy odwaznik
powinienem to zrobic teraz, po zaledwie dwoch treningach..
ale chyba w koncu przytne troche bardziej czas
po 8000 wejde na 36kg[37,5kg]
i chyba zostawie sobie bulldoga na ostatni trening
chociaz sam nie wierze ze w ogole planuje taka opcje...

Widzę, że jedziesz na całego!!
Dan pisał - ciesz się procesem, niech to ci zajmie 1h, czy 1h15min - nie ma znaczenia.

Mi nie pasowało robić ćwiczeń na jedną stronę, bo właśnie długo to trwało...
double military press, albo pompki - takie zwykłe, ale konkretne, na podpórkach chyba nawet
front squat z 2x16, a potem goblet squat, ale nie pamiętam z jakim ciężarem..

Odpoczynki wedle uznania, chociaż zerkałem na stoper - ale tylko w celach kontrolnych, żeby sobie pozapisywać..

Ładnie, ładnie. Ten challenge to jednak słusznie ma swoją renomę. Ja starałem się zmieścić w godzinie.

32kg, czas 55:19, 7500, 1xOne Arm Pushup

dalem troche dupy w drugiej rundzie przy 50
odlozylem kule, troche za ostro pojechalem.. ;p

caly treniing robie wspolnie z żoną
i tak ja oszczedzam w sumie dokladam jej po malu ciezaru
ale co dziwne, co jej doloze 2kg to ona ma lepszy czas
a ostatnio to juz ja w ogole ponioslo i przyciela 10 minut
a dolozylem jej 2kg, na 14kg i miala czas 36minut ;/
sytuacja ogolnie jest dosc smieszna bo zawsze sie broni przed dolozeniem ciezaru
jakbym jej co najmniej chcial glowe do mikrofali wsadzic
a potem robi z nim taki czas...
ogolne jest juz troche z tylu ma 6500 swingow za soba
takze mysle ze takimi malymi kroczkami dojdziemy minmium do 20kg
ale boje sie jej to powiedziec, bo mnie wezmie za jakiegos glupka :D
chyba nagram jak jej to mowie
zeby jej potem pokazac jak bardzo sie mylila ;p


Zmieniony przez - duke of bugajewo w dniu 2014-07-11 09:01:46

8000 odwaznik 32kg czas 58:50 cwiczenie dodatkowe Dipy 1,2,3

otworzyli nam plac do street workoutu to sobie zrobilem na nim trening
przy okazji zaprosilem stara ekipe z moich zajec na trening
i zebrala sie calkiem spora grupa ponad 10 osob
niestety do konca treningu wytrzymaly moze ze 4 osoby lacznie ze mna ;p
a chlopaki machali 16kg.. tyle co moja drobinka Ania .. ehh lenie
w kazdym razie tylko stracilem przez to wszystko na wlasnym czasie
i nawet nie pogdalem za duzo, bo zmyli sie jeszcze zanim skonczylem sie rozciagac

a i zrobilem muscle upa silowo na drazku i to po treningu, takze fajnie, ale ciezko w ch** :D

jeszcze 4 x 500 zostalo
w tym tygodnu zrobie jeszcze jeden tylko trening
i pozostale 3 zostawiam na nastepny bo mam dwudniowe szkolenie w weekend z CrossFitu
powinienem juz skonczyc a w sumie to mi wyjdzie jakies 6 tygodni z tym challangem
im dluzsze przerwy w treningach tym bardziej mi sie nie chce ;]

8500 swingow, kula 37,5kg, 1x pistol 24kg, czas 68:30

przyznam szczerze ze latwo nie bylo wejsc na ten odwaznik bo troche straszytl ten przeskok
ale ogolnie to nawet lepiej mi sie robi z ta kula
raczka jakas taka przyjemniejsza jest
spada jednak jakosc swingu
im kula wieksz tym sa coraz nizsze
z 32kg wszystko bylo jeszcze na mozliwym poziomie
jedynie przy polowie 50tek widac bylo znaczne zalamianie formy
tutaj juz wczesniej jest gorzej hehe ;p
ale nie przeszkodni mi to w przejsciu na 40kg
i chyba nie bede sie zbytnio czail, tylko zrobie to juz na nastepnym treningu
moze nawet dzis, chociaz mialem juz odpoczac..

Idziesz do przodu jak lodołamacz Wiesz? Ja bym sobie zostawił jakąś kulę na kolejny cykl Nie ma jak jesień z 10K Od początku do końca z dużym rozmiarem

dzieki :]
nie jest juz w ogole przyjemnie
rozrywa chwyt
momentami to nie czuje sie najlepiej
miewam nawet lekkie stany podwymiotne
niby nic takiego, ale dla pewnosci robie dluzsza przerwa i jest git :]
ciezaru nie bede zostawial na potem, kto wie co bedzie pozniej ;p
przy nastepnym podejsciu do tego programu moge miec juz bestie
albo moze przez dlugi czas w ogole nie podejde
moze postawie bardziej na silowe cwiczenia [5RM jak w sumie zaleca Dan]
a swingami tylko sie wykoncze
zobaczymy
narazie chce szybciej przejsc na 40 kg bo chciałbym zejsc ponizej 60minut z tym ciężarem
na ile to bedzie oczywiscie możiiwe

Czy to ten kuracjusz co chciał robić "10 Dana" z 16kg??

;]
faktycznie troche to teraz smieszne hehe

wczoraj machnalem kolejne 500
9000/10000, kula 40kg, [1x]dipy na trx, czas 59:56

pierwsze trzy serie poszly w sumie spoko
50tki wymeczone, ale czulem ze powinno byc dobrze
niestety w czwartej i piatej musialem odlozyc kule
w czwartej raz przy 29
w pitej dwa razy przy 24 i 34
byly to stosunkowo krotkie odlozenia 4-5 wdechow i dalej
ale jednak

trening roblem w domu i troche tu zwalam wina na ukrop jaki panowal w pokoju
raczka pocila sie mimo magnezji, ocierala o mokre spodneki itd.
do tego mega odciski, ktore szczypalu przy kazdym nalozeniu magnezji [w domu uzywam magnezji w plynie]
z drugiej strony slaba praca dodatkowa w postaci jednego dipa
ktora na pewno ulatwila mi ukoczenie tego treningu
czas dobry, ale i tak nie ma sie z czego cieszyc przez wzglad na powyzsze
zostaly dwa treningi na poprawe
bede walczyl!
Siła!!