SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wooda - tylko bez skojarzeń :) Początki - trening, dieta itp.

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 21903

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 159 Wiek 47 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1590
Postanowiłem trochę dokładniej podejść do tematu ile kalorii potrzebuję.
Gotowe kalkulatory są dość ogólne więc skorzystałem z metody opisanej tutaj tutaj

Założenia poniższej metody:

"Nasze całkowite zapotrzebowanie kaloryczne(TDEE) będzie składało się z kilku podstawowych elementów:

TDEE = BMR + TEA + TEF + NEAT

BMR - Podstawowa przemiana materii
Mężczyźni
BMR= (9.99 X waga (kg)) + (6.25 X wzrost (cm)) - (4.92 X wiek) + 5

TEA - Kalorie spalone ze względu na aktywność fizyczną
Trening siłowy
7 - 9 kcal na minutę w zależności od intensywności (przyjąłem 8)
EPOC - Kalorie spalone po wysiłku
4-7% Całkowitego zapotrzebowania kalorycznego (przyjąłem 4)

Trening areobowy
5 - 10 kcal na minutę w zależności od intensywności
EPOC - Kalorie spalone po wysiłku
-lekka intensywność - dodatkowe 5 kcal
-średnia intensywność - dodatkowe 35 kcal
-wysoka intensywność - dodatkowe 180 kcal (przyjąłem 100)

TEF - Efekt termiczny pożywienia
6-10% TDEE (przyjąłem 8)

NEAT - Pozostałe kalorie, które spalamy podczas standardowych czynności
NEAT najczęściej waha się w granicach 200-900 kcal. Proponuję tutaj decyzję o ilości dodanych kalorii uzależnić od typów ekto-, endo-, mezomorfik.

200-400 kcal - endomorfik
700-900 kcal - ektomorfik (przyjąłem 700 - bo to chyba mój typ ale do tego jeszcze wrócę)
400-500 kcal - mezomorfik"


Policzyłem to dla dni z treningiem siłowym, aero, bez treningu, uśredniłem i wyszło mi 2950 kcal - tyle powinienem jeść aby wyjść na 0.
Sprawdziłem i moja średnia to około 2650 a więc wynika z tego (jeśli założenia są dobre) że na budowę mięśni nie ma szans.
Raczej jestem na redukcji z raczej marnymi efektami :(

Przy okazji przeczytałem artykuł o typach budowy tutaj

Typ ektomorficzny

O ludziach reprezentujących ten typ budowy mówi się, że są „drobnej kości". Ich szkielet jest stosunkowo delikatny, lekki, kości zaś mają mniejsze obwody ( obwód nadgarstka nie przekracza zwykle 20cm. ). Klatka piersiowa jest na ogół płaska i wąska, krótkie są obojczyki, przez co szerokość barków jest niewielka. Stawy kolanowe i łokciowe są smukłe. U ektomorfików metabolizm jest najczęściej bardzo szybki. Ludzie ci bywają szczupli i wytrzymali. Bardzo rzadko miewają kłopoty z nadwagą. Jak stwierdzić, czy reprezentujesz ten typ budowy ciała? Po prostu stań przed lustrem i popatrz na siebie z odrobiną krytycyzmu. Jeżeli ze szklanej tafli spogląda na Ciebie patykowaty chudzielec, to odpowiedź nasunie Ci się sama.
Osoba obdarzona cechami ektomorfika często trafia do klubu kulturystycznego w celu zwiększenia masy mięśniowej i poprawienia ogólnego wyglądu swej z natury wątłej sylwetki. Niestety, dość często miewa problemy z realizacją tych celów. Po prostu mięśnie ektomorfika nie rozwijają się tak szybko, jakby sobie on życzył. Aby przyspieszyć ten rozwój, powinien on mieć nietypowe podejście do treningów i diety.
Facet obdarzony przez los ektomorficznym typem sylwetki, chcąc zwiększyć masę swoich mięśni, musi trenować stosunkowo niewiele, ale jak najciężej. Każdą z grup mięśniowych
( poza mięśniami brzucha ) powinien ćwiczyć najwyżej raz w tygodniu, nie częściej! Najlepiej zaplanować 4 treningi tygodniowo i na pierwszym treningu poddawać ćwiczeniom bicepsy i mięśnie grzbietu, na drugim- mięśnie naramienne i brzucha, na trzecim- tricepsy i mięśnie klatki piersiowej, na czwartym zaś- mięśnie nóg i brzucha. Na każdą z wymienionych grup mięśniowych należy wykonywać nie więcej niż 6-8 serii zasadniczych ( poprzedzonych seriami rozgrzewkowymi ). Należy skupić się na prostych, ciężkich ćwiczeniach, takich jak unoszenie przedramion ze sztangą ( bicepsy ), martwy ciąg i podciąganie sztangi do brzucha w opadzie tułowia ( mięśnie grzbietu ), wyciskanie sztangi zza karku siedząc ( mięśnie naramienne ), francuskie wyciskanie sztangi na ławce poziomej ( mięśnie klatki piersiowej ), przysiady ze sztangą ( mięśnie ud ). Trzeba preferować ćwiczenia złożone, czyli wielostanowe, ponieważ one najlepiej budują masę mięśniową. Warto używać do nich raczej sztangi niż sztangielek. Obciążenie należy dobierać tak, aby w każdej serii wykonać od 5 do 8 powtórzeń. W czasie każdej serii trzeba dać z siebie 110% możliwości. Przerwy między poszczególnymi seriami powinny być dość długie, nawet do kilku minut- pozwoli to zregenerować siły i, w rezultacie, wykrzesać więcej z każdej kolejnej serii. Ogółem trening nie powinien trwać dłużej niż 60- 65 minut. W żadnym wypadku nie wolno się przetrenowywać! W wypadku ektomorfika liczy się przede wszystkim jakość wykonywanych ćwiczeń i serii, a nie ich liczba. Równie ważna jak trening jest dieta. Ektomorfik, aby zwiększyć swoją wagę, musi jeść bardzo dużo. Najlepiej rozplanować swój dzień tak, aby móc spożywać 5, a jeszcze lepiej 6 lub nawet 7 posiłków. Ponieważ przyrządzanie takiej liczby „prawdziwych" posiłków może być trudne ( wiadomo: szkoła, praca itp. ), warto zaopatrzyć się w dobrej klasy odżywkę typu „gainer" i zastępować 2 lub 3 posiłki łatwymi do sporządzania koktajlami. Poza tym zawsze należy mieć pod ręką coś na przekąskę, np. owoce. Na pocieszenie trzeba powiedzieć, że dzięki szybkiej przemianie materii ektomorfikowi płazem uchodzą nawet poważne „grzechy" dietetyczne, takie jak od czasu do czasu pizza, czy nawet ( o zgrozo ) golonka i ciasto. Ważne jednak, aby nie zdarzały się one za często. Nie wolno również zapominać o wodzie ( bez niej mięśnie nie urosną )- trzeba wypijać co najmniej 3l dziennie, a w czasie upałów nawet dwa razy tyle ( akurat ta uwaga dotyczy osób o wszystkich typach sylwetki ).
Parę słów trzeba jeszcze poświęcić stylowi życia poza treningami i dietą. Organizm ektomorfia, ze względu na szybką przemianę materii, zużywa podczas aktywności fizycznej dużą ilość energii. Jeśli ektomorfik poważnie myśli o rozbudowie mięśni, to powinien unikać forsownych sportów wytrzymałościowych, koncentrując się na treningach siłowych. Nie może przesadzać też z treningami aerobowym i w zupełności wystarczą mu 2 lub 3 krótkie, ale intensywne treningi na bieżni lub rowerze stacjonarnym. W celu zapewnienia organizmowi należytego wypoczynku nie wolno mu zaniedbywać snu. Ektomorfik powinien spać co najmniej 8 godzin na dobę, a jeśli może pozwolić sobie na taki luksus, to ucinać dodatkową, „poobiednią drzemkę".
Wiele osób uważa, że ektomorficzny typ budowy nie pozwoli im na przybranie na wadze i poprawę muskulatury. Na szczęście nie jest to prawdą, należy jedynie umiejętnie układać plany treningowe, dopasowywać do nich właściwą dietę i zmienić nieco swój tryb życia.


Wydaje mi się, że powyższy opis idealnie pasuje do mnie i teraz biorąc pod uwagę wytyczne opisane powyżej razem z zapotrzebowaniem energetycznym nasuwa się zasadnicze pytanie - czy obecna forma treningów jest dla mnie dobra?

Teraz to mam już totalny mętlik i zagwozdkę co dalej.

Póki co jadę dalej bez zmian ale w międzyczasie myślę co poprawić no i oczywiście liczę na Wasze cenne rady.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 159 Wiek 47 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1590
kabo9
wooda, jakby trzeba było koniecznie jeść rano to wszystkie tryby IF nie miały by racji bytu , nie możesz jeść rano to nie jedz, zjedz więcej później, na temat prochu moje zdanie juz znasz więc się nie będę powtarzał



Hehe spoko.

A możesz przeczytać mój elaborat (powyżej)?
Co o tym myślisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
co za róznica jaki masz typ? weź oblicz w miarę najprostszą metodą tdee
np http://www.ostaszewski.org/tdee
albo wyjdź od tego co teraz jest, a później obserwuj i odpowiednio koryguj kcal, co tydzień a najlepiej dwa robisz korektę i wszystko
kalkulatorem nie obliczysz wszystkiego co do kilku kcal, ponieważ metabolizm człowieka się zmienia w zależności od tego ile i jakiego makro jesz, ile cardio kręcisz itd
trzeba się dynamicznie dostosowywać ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 159 Wiek 47 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1590
Nie wiem czy wszystko jedno jakiego kto jest typu. Gdyby nie miało to znaczenia to chyba nikt by o tym nie pisał?

W kalkulatorze na podanej stronie wychodzi praktycznie to samo (w sumie facet korzysta z tych samych wzorów więc to tylko potwierdzenie że się nie rąbnąłem w obliczeniach), czyli te 2960 które obliczyłem jest wartością prawidłową.

No dobra ale co dalej z tą wiedzą zrobić?
Dołożyć do miski z 500kcal i zobaczyć co wtedy? A może te 500 obciąć i tez sprawdzić efekty? Albo nie zmieniać nic... no i nic nie osiągać.

Chyba zrobię dzisiaj dokładne pomiary ale mam wrażenie że nic się nie zmienia. Jeśli tak jest to szkoda czasu bo i tak dupa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Lat mamy tyle samo, mam 172cm wzrostu i 69kg wagi. Jak byłem na diecie zbilansowanej z węglami, na poziomie 3000 kcal/dobę - nic się nie zmieniało, ani nie rosłem, ani nie tyłem. Z doświadczenia - LCHF jest fajne - nie liczysz kalorii tylko patrzysz na to co jesz i koniec.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
LCHF nie jest zapewne dla każdego i namawiać nie będę. U mnie na diecie zbilansowanej waga nie szła w dół prawie wcale przy 2500kcal średnio dziennie. Przjeście na LCHF zaowocowało spadkiem ok 12kg dosyć szybko choć teraz raczej bardzo wolno schodzi. Przede wszystkim nie zapycham się węglami i mam stały poziom energii w ciągu dnia bez zniechęcenia czy senności jak bywało wcześniej.
Dodatkowy plus - potrafię przebiec 20km i pewnie więcej bez jedzenia czyli z rana na czczo co na węglach byłoby zapewne nie do pomyślenia.
Może jakaś rotacja węglami w sensie DT i DNT?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
wooda
N
No dobra ale co dalej z tą wiedzą zrobić?
Dołożyć do miski z 500kcal i zobaczyć co wtedy? A może te 500 obciąć i tez sprawdzić efekty? Albo nie zmieniać nic... no i nic nie osiągać.



masz jakieś wyliczenie bazowe, wg Ciebie nic się od jakiegoś czasu nie zmienia to możesz potraktować, że jesteś blisko zera,
teraz zależy od celu, chcesz budować dokładasz kcal, chcesz tracić masę odejmujesz
później obserwujesz, korygujesz
ja tego kalkulatora nie używałem od roku, nigdy nie byłem przekonany co do typu budowy, a efekty są - więc wniosek jest taki, że nie jest on do niczego potrzebny
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 159 Wiek 47 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1590
Ok zrobiłem pomiary i wygląda to tak:

Waga 77 - zmiana 1 miesiąc (0) - zmiana 3 miesiące (-1)
Pas 94 - zmiana 1 miesiąc (-1) - zmiana 3 miesiące (-3)
Klatka wdech/wydech 99/105 - zmiana 1 miesiąc (+1 / +3) - zmiana 3 miesiące (+3 / +3)
Biceps 34 - zmiana 1 miesiąc (0) - zmiana 3 miesiące (0)
Przedramię 28 - zmiana 1 miesiąc (0) - zmiana 3 miesiące (+1)
Udo 52 - zmiana 1 miesiąc (+2) - zmiana 3 miesiące (-1)
Łydka 37 - zmiana 1 miesiąc (+2) - zmiana 3 miesiące (+1)

Reasumując zmiany są minimalne ale tam gdzie są to idą w dobrym kierunku.
Chyba do końca miesiąca nie będę nic zmieniał i zobaczę czy trend się utrzymuje.

Wrzucam porównanie fotek, ja nie widzę różnicy ale może cudze oko je wyłapie.

Pozdrawiam


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Rożny kąt, różne oświetlenie - ciężko dobrze porównać. wg mnie jak na 3 miechy to nie ma zmian.

Kabo ma rację co do michy. kombinuj bo jesteś chyba na 0.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 159 Wiek 47 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1590
Na fotkach różnica w czasie to 1,5 miesiąca. ale ja też nie widzę różnicy.

Wrzucam wczorajsze posiłki i trening.
W tym zestawie też zwiększyłem obciążenia.

Troszkę dorzucę do miski i dalej jadę schematem:

FBW A
HIIT
FBW B
CF
FBW A
HIIT
WOLNE
FBW B
CF
FBW A
HIIT
FBW B
CF
WOLNE

Zobaczę czy kierunek zmian się utrzyma, ważne żeby brzuch nie zaczął rosnąć :)




Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

38 lat program treningowy 2 dniowy

Następny temat

Pomoc dla małego Igorka - serdecznie zapraszamy !

WHEY premium