[BLOG] Rafał Karpiński - bigger, faster, stronger

Tak sobie myślę, że jak się sprawdzi ten rostbef to będzie szedł zawsze po treningu taki stek.
Zawsze to jednak czerwone mięsko, kreatyna itp

Ja przez ostatnie pół roku właśnie miałem 250g rostbefu w potreningowym. Ale znów do kury wracam - ekonomia niestety.

W sumie to wychodzi ok 260zł/mc, nie palę fajek, jakbym i inne używki rzucił to będzie na woła

Dzisiaj na zaproszenie Maxa pojechałem znów do Oławy skatować klatę. Okazało się, że Max ma dla mnie coś ciekawego jeśli chodzi o trening. Po pierwszym ćwiczeniu klata i barki były już tak spompowane, że kolejne ćwiczenia to tylko ból, krew, pot i łzy
Waga, hmm. Tu jest ciekawie 106kg. Organizm chyba przestał walczyć i chce wrócić do swojej naturalnej wagi. Póki co nie ma tragedii, postaram się to kontrolować węglami i aero. Idzie nawet nieźle, 20 minut bieżni po każdym treningu wchodzi bez problemu.

Klatka
1. Wyciskanie skos dodatni sztanga - 3 dropsety po 6 powt bez przerw, 3 takie serie
2. Wyciskanie hantli płasko 3 x 12powt
3. Wyciskanie na maszynie siedząc, 6 serii 6 minut
4. Rozpiętki na skosie ujemnym - brama

Lekko poszedł też biceps i przedramię w trzech seriach łączonych.
1. Uginanie stojąc ze sztangą prostą 8powt + młotki 12-15 powt.

Na koniec Panowie jeszcze się przypinali bo startują w zawodach niedługo i chyba z litości zaprosili mnie do wspólnego pozowania
U mnie na zdjęciach ze znajomym z forum. On 92,5kg, ja 106kg

Co do szamy, kupiłem dzisiaj testowo rostbef z biedronki. 300g kosztowało ~10zł, wyszedł znakomity. Rozpływał się w ustach. To chyba Sokołów robi, pierwsza klasa







Zmieniony przez - rkarpinski w dniu 2014-06-09 19:45:41

Zmieniony przez - rkarpinski w dniu 2014-06-09 19:46:29

Szamka wygląda mega apetycznie u Ciebie , nie moge się doczekać kiedy będe mógł też tak sobie pojeść :) Pisaleś pare stron temu przy okazji treningu nóg że siła jeszcze nie wróciła po zawodach. A dzisiejszy trening mniej więcej jak wyglądał ciężarowo ?

To samo niestety, 100kg na skosie dodatnim mnie zabiło przy drugiej serii, jeszcze troche potrzeba.
Stawiam na to, że przez te wszystkie ketozy mięsa się spaliło jednak trochę i stąd takie spadki.
Ale bez stresu, mam dużo czasu, siła wróci

Micha na dzisiaj, oczywiście czysta i bez podjadania
Może jakieś jabłko albo banan extra wpadnie bo mam ochotę

Ale Cię Karpiu nabiło - przy Tobie jak panienka wyglądam - no ale 14kg robi różnicę :) Dziś powtórka wspólnej pompy :) Wczoraj luźniej było ale chociaż martwy ciąg poszedł jak należy

Zmieniony przez - BESTIAXXL w dniu 2014-06-10 07:33:50

rkarpinski

Colon C zakupiony, zaczynam walkę z jelitami i wiecznymi wzdęciami.
Podobno ma pomóc już w przeciągu tygodnia

Mozesz cos wiecej napisac o tej kuracji?

Za namową Dariusza kupiłem Colon żeby przeczyścić jelita. Podobno ma trochę pomóc z gazami i opróżnieniem kiszek ze śmieciowego żarcia. Zobaczymy. Głównie liczę na pozytywny wpływ tego specyfiku na wzdęcia, które mnie dobijają.

Nie dawałem w ogóle probiotyków, witamin, błonnika itp.
Może i sobie wkręcam ale wzdęcie brzucha o wiele mniejsze po omlecie niż wczoraj a płatki poszły standardowo z rana.

Zmieniony przez - rkarpinski w dniu 2014-06-10 10:02:47