jeszcze nigdy tyle nie ważyłem, ale nadal wydaje mi się, że to za mało. brakuje jeszcze w wyglądzie mięśni na
biceps, barki, klatkę, przedramię i łydki. na brzuchu jeszcze trochę tłuszczu do spalenia, ale to potem, uda już prawie.
aktualnie: 3300 kcal, 24/52/24 b/w/t
białka jest 190g, czyli nieco ponad 2g/1kg - czyli ok. myślę, że powinienem zwiększyć jeszcze węgle - więcej warzyw by się przydało, tylko nigdy za nimi nie przepadałem.
problem w tym, że wychodzi mi tylko 4 posiłki - 06:00 śniadanie przed pracą, 11:00 lunch w pracy, 16:30-17:00 obiad, trening koło 20:30, kolacja koło 22-22:30. staram się jeszcze koło 18-18:30 coś lekkiego zjeść - zazwyczaj dwie kromki razowego z miodem - wyczytałem, że tak jest ok. więcej posiłków nie zmieszczę - nie ma kiedy. do śniadanie po płatkach owsianych raczej warzyw nie dodam, o 11 już są, ewentualnie do obiadu coś pokombinuję, bo potem ani przed ani po treningu już ich nie dam.
Zmieniony przez - jaceeek w dniu 2014-05-07 21:35:21