Dieta na mase do oceny

Dargoize

Chociaż widze ,ze zapotrzebowanie mas zna dole z automatu i już na wejściu tak :
Masz przekroczyć swoje zapotrzebowanie dodaj więc do tego z 200 kcal ( tu pytanie jakie masz metabolizm , jesteś ekto ? )i od tej wartości podaży kalorycznej wyznaczaj makroskładniki z rozkładem
0,5 węgle ; 0,3 białko ; 0,2 tłuszcze (opcjonalnie możesz dodać tłuszczy i odjąć z węgli)

Motherflipin

Dargoize

Chociaż widze ,ze zapotrzebowanie mas zna dole z automatu i już na wejściu tak :
Masz przekroczyć swoje zapotrzebowanie dodaj więc do tego z 200 kcal ( tu pytanie jakie masz metabolizm , jesteś ekto ? )i od tej wartości podaży kalorycznej wyznaczaj makroskładniki z rozkładem
0,5 węgle ; 0,3 białko ; 0,2 tłuszcze (opcjonalnie możesz dodać tłuszczy i odjąć z węgli)

Właśnie nie byłem pewny co do tego zapotrzebowania, bo licząć bilans były tam też liczone kalorie z wysiłku :).
Nie jestem w ekspertem, ale raczej jestem endo :)
Makro zaraz zmienię i wrzucę na nowo dietkę.

Co do dalszej twojej wypowiedzi; Nie chciałbym jeść śmieciowego jedzenia, czyli batoników itp. W prawdzie jeśli ominę czasem posiłek - tak jestem głodny - ale spokojnie da się wytrzymać. A taką dietę jak widziałeś wyżej, stosowałem już wcześniej (z tym że na 0, czasem ujemnym bilansie) Nie jest dla mnie problemem odżywiać się w taki sposób. Dzień bez jajecznicy/płatów owsianych to nie dzień xD

Dargoize

Motherflipin

Dargoize

Chociaż widze ,ze zapotrzebowanie mas zna dole z automatu i już na wejściu tak :
Masz przekroczyć swoje zapotrzebowanie dodaj więc do tego z 200 kcal ( tu pytanie jakie masz metabolizm , jesteś ekto ? )i od tej wartości podaży kalorycznej wyznaczaj makroskładniki z rozkładem
0,5 węgle ; 0,3 białko ; 0,2 tłuszcze (opcjonalnie możesz dodać tłuszczy i odjąć z węgli)

Właśnie nie byłem pewny co do tego zapotrzebowania, bo licząć bilans były tam też liczone kalorie z wysiłku :).
Nie jestem w ekspertem, ale raczej jestem endo :)


Makro zaraz zmienię i wrzucę na nowo dietkę.

Co do dalszej twojej wypowiedzi; Nie chciałbym jeść śmieciowego jedzenia, czyli batoników itp. W prawdzie jeśli ominę czasem posiłek - tak jestem głodny - ale spokojnie da się wytrzymać. A taką dietę jak widziałeś wyżej, stosowałem już wcześniej (z tym że na 0, czasem ujemnym bilansie) Nie jest dla mnie problemem odżywiać się w taki sposób. Dzień bez jajecznicy/płatów owsianych to nie dzień xD

Jak dla mnie takie odżywianie u naturala mija się z celem :) I tak wszystko podlega modyfikacją , przyspieszeniu okresu wegetacji. Nawet ta bułka ma konserwanty , myślisz ,że piekarz ulepił ją rano ? pff proszę Cię , wyjęli jaz zamrażarki i wsadzili do pieca. Ale mniejsza o to , Twoja decyzja. Nie do końca produkty (przynajmniej w gestii węgli ) są najważniejsze , a w.w bilans. Nie ma opcji musisz go przekroczyć. Na Twoim dodałbym z 200 kcal , oczywiście w przypadku wysiłku , wchodzisz na potreningu wybierasz rodzaj wysiłku i liczysz +/- ile kcal musiałeś przepalić , dodajesz to do puli. Ten kalkulator do wyliczania zapotrzebowania, z którego skorzystałeś jest ok, wychodzi na to samo co przy oblliczeniu. Waga*24*współczynnik od 1.1 i wyżej w zależności od wsyłiku , intensywności trennigów w tyg.
Dla bezpieczeństwa poleciałbym dodanie w sumie nawet więcej niż tych 200 kcal , może z300. Jednak Twoim celem jest masa , a zapieprzanie na wf , czy na autobusy itd. to też wydatek energetyczny. Tak więc dodaj tyle i patrz co się dzieje.
Swoją drogę nie pomyślałbym ,że jesteś endo z tak niską wagą przy tym wzroście :p
Edyt. Choć w sumie nie wydawało mi sie ,ze ważysz mniej , kwestia przeoczenia. Jaki BF ?