KONKURS "Przemiana Sylwetki" 2014 pod patronatem Activ Lab

mi też się podoba...ale słabizna jestem ... sztanga mnie zmiażdżyłaby a chcę dotrwać do końca konkursu

Zmieniony przez - Mali w dniu 2014-04-28 16:13:06

no ale ja nie mówię o TAKIM obciążeniu jak ta Pani...
a jak dasz radę 6x6 .. to nie dasz radę takiej "sekwencji" ?

:)

Zmieniony przez - CiociaSamoZlo w dniu 2014-04-28 16:15:56

mhmmmm ... może spróbuję pod koniec treningu, żeby zobaczyć jakby mi to szło

Jest 6x6

też robiłam po 6 .Ten trening miażdży



Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-04-28 16:49:24

szóstkami
a pani z filmiku totalny świr

Podsumowanie cyklu pierwszego

Widzę, że wciąż wszystkie zadowolone i pełne energii, generalnie szczęściary z was bo prócz boot Camp (co było do przewidzenia) to na razie jako tako wam centymetry spadają.
Treningi całkiem ładnie wam idą, przykładacie sie, nie mam jakichś szczególnych uwag, Jednak zastanawia mnie cały czas łatwość większości z was zrobienia 100situpów ...hmmmm... widać koszmar żołnierzy nie jest dla was koszmarem
Co do wytrzymałości, specjalnie zostawiłam jedna i te samą byście miały z czym walczyć, a wy w większości postawiłyście na karę , pamiętajcie wytrzymałości tego typu tylko wtedy maja sens większy niż aero, jeśli jesteście w stanie je wykonać coraz szybciej, a wy macie tendencje (oczywiście nie wszystkie ale jednak większość) do przerabiania wytrzymałości na treningi aerobowe.
walczcie po to robicie na czas, a macie wciąż duzy zapas do walki.


W temacie następnego poniespodziankowego cyklu nr.3 zacznijcie rozkład na kaloryczności o -100kcal mniejszej niż zakończyłyście teraz, te co mają rotację kalorii odejmują 100kcal od wyższego dnia i zmieniają rozkład i wszystkie dni zostają znowu równe.
Dziewczyny Ventura i Paro wy zostajecie jak macie z kalorycznością i nic nie robicie w temacie diety, Boot Camp idzie na zieloną trawkę i podda sie strzyżeniu owieczek w tym cyklu czyli będzie miało zupełnie inny trening niz pozostałe.
Co do treningu podstawowego, konkursowego, niech was nie zyli jego prostota, de facto przykładając się, a tempo tu jest bardzo ważne, macie gwarantowane doznania żołądkowe.
przypominam zapis 40X0
oznacza
4 sek fazy negatywnej,
0 sek zatrzymania
X - dynamiczny powrót
0 sek zatrzymania
Więc jak robicie przysiad będzie to dłuuuugie schodzenie w dół z szybkim wstaniem do pozycji wyjściowej i momentalnym ponownym dłuuugim schodzeniem do przysiadu itd....
Nie odpuszczajcie ciężarowo, ale weźcie pod uwagę, że długie czasy fazy negatywnej bardzo mocno osłabiają.

Czyli my z Venturką nie przechodzimy na LC? Robimy, jak do tej pory.

Nie wy robicie jak macie, trzeba uważać i powoli ciąć, LC nie będzie dla was przy tym BF co macie

jako jedna z najbardziej ciekawskich Użyszodników na forum - zadająca pierdylion pytań o wszystko chciałabym zapytać - poważnie to było do przewidzenia w tym naszym dream boot camp team?
co w naszym przypadku jest takiego ze nie działają na nas "sprawdzone czary" ?