SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]Fryto/Dziennik treningowy

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 35087

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
Podsumowanie po 5 tygodniach od zakończenia redukcji:

Waga bez zmian (może 0,5kg więcej). Obecnie 72-72,5kg

Pierwszy tydzień po skończonej redukcji był 'przejściowy', a potem wszedłem na PUSH PULL, który ciągnę już 4 tygodnie i jestem z niego bardzo zadowolony. Siła i wytrzymałość na duży +. Ponadto biorąc pod uwagę jaki był mój główny cel od początku tego dziennika (przypomnę - maksymalne rozkręcenie metabolizmu przy jak najmniejszym nabraniu fatu) to jestem mega zadowolony. Redukcję kończyłem na 2300kcal w DT i 2000 w DNT, a w tym tygodniu jadłem już 3000/2700, a od poniedziałku znów +50kcal.
Myślę, że założony trening zrealizowałem w ok. 90%, ponieważ przez ponad tydzień nie mogłem ćwiczyć dwugłowych ze względu na rwę kulszową, ale na szczęście już wszystko jest w porządku.
Dieta była trzymana na 95% (tylko jeden raz piłem alkohol, w ubiegły wtorek) i cheatów właściwie nie było, a nawet jeśli się jakieś zdarzyły, to wszystko było wliczone w bilans.

Na przyszły tydzień nieco zmieniam swoje plany. Zamierzam każdą partię skatować tak jak się da.

Od kolejnego tygodnia znów będę jechał tym samym planem, co wcześniej, tylko zamienię kolejność ćwiczeń. Treningi PUSH będę zaczynał od barków i dopiero po nich będę robił klatkę. Mam nadzieję, że pozwoli to na znacznie większe ciężary w wyciskaniu żołnierskim.

Plan treningowy na kolejny tydzień:

Poniedziałek: Dwugłowe, plecy
Wtorek: Barki, biceps + martwy ciąg
Środa: Czworogłowe, klatka, triceps
Czwartek: wolne
Piątek: FBW na podstawowych ćwiczeniach

Nie wiem, czy na weekendzie nie wybiorę się do znajomych do Krakowa. Wtedy byłaby to prawdopodobnie ostatnia impreza przed Wielkanocą, ale to się jeszcze okaże.

Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 2416 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42913
Jakieś fotki będą ? Robisz w ogóle jakieś porównanie ?

Blog IF/Rekompozycja [pods. 22] - Zapraszam ! http://www.sfd.pl/[BLOG]Lucky555/IF__Rekompozycja-t989337.html

Jeśli chcesz przegrać trochę $$ to zapraszam:)
http://www.sfd.pl/Gruby_hajs_z_Lucky555-t1058841.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
Foty będą na koniec. Porównanie wszystkich wymiarów również wtedy.

Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 2416 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42913
A do kiedy planowo ?

Blog IF/Rekompozycja [pods. 22] - Zapraszam ! http://www.sfd.pl/[BLOG]Lucky555/IF__Rekompozycja-t989337.html

Jeśli chcesz przegrać trochę $$ to zapraszam:)
http://www.sfd.pl/Gruby_hajs_z_Lucky555-t1058841.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
Przed Wielkanocą zrobię podsumowanie całości, czyli za 6 tygodni. Jeszcze się trochę pozmienia :)

Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 2416 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42913
To na pewno. Ja od poniedziałku staram się znów ruszyć z kopyta, bo ten tydzień różny ze względu na dietę. Niby makro ok, ale jakościowo produkty nie były z najwyższej półki ;)

Blog IF/Rekompozycja [pods. 22] - Zapraszam ! http://www.sfd.pl/[BLOG]Lucky555/IF__Rekompozycja-t989337.html

Jeśli chcesz przegrać trochę $$ to zapraszam:)
http://www.sfd.pl/Gruby_hajs_z_Lucky555-t1058841.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
8.03.2014 Sobota
Dzień nie-treningowy.

Dieta:

Zrobiłem dziś pierwszy raz w życiu sałatkę warzywną z dietetycznym majonezem własnej roboty, o którym nie raz już wspominałem. Wyszła bardzo smaczna. W jej skład weszły: 2 ziemniaki, 3 marchewki, 2 pietruszki, 1 seler, kukurydza konserwowa (110g), 2 jajka, pół jabłka, 3 ogórki kiszone + sos.

1) królewski omlet na pomidorach z wczorajszym indykiem z ketchupem i chlebem razowym
* jabłko
2) pstrąg duszony z cytryną i ziemniakami
3) chleb razowy z koncentratem pomidorowym i makrelą wędzoną + pół jabłka (drugie pół poszło do sałatki)
4) sałatka jarzynowa z chlebem razowym z serem żółtym

Kcal: 2900
B: 174
T: 113
W: 280










Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
9.03.2014 Niedziela
Dzień nie-treningowy

Dzisiaj pierwszy raz od chyba 3-4 lat przebiegłem truchtem (ok 10-11km/h) 60 minut bez przerwy. Moje kolano jest już sprawne myślę w 90%, nie czułem żadnego bólu, co mnie niezmiernie cieszy. Kondycja jednak nie jest najlepsza z wiadomych względów, kiedyś było lepiej. Ale wszystko przede mną, tutaj też się poprawię
Potem jeszcze byłem na godzinnym spacerze z bratem, także tej aktywności wyszło dziś całkiem sporo.

Dieta:
Zrobiłem dziś sobie gulasz z żołądków drobiowych. Jutro ten przepis wrzucę do działu kuchnia sfd i wezmę udział w konkursie na zupę, także będziecie mogli go tam podpatrzyć. Nie będę teraz zdradzał szczegółów

1) gulasz z żołądków
2) chleb razowy z koncentratem pomidorowych i makrelą wędzoną
3) znów gulasz, tylko, że 2 talerze
4) jabłko + jogurt naturalny z orzechami włoskimi i brazylijskimi oraz migdałami
5) sałatka warzywna z chlebem razowym z serem żółtym

Kcal: 2650
B: 173
T: 112
W: 221










Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 2619 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36108
10.03.2014 Poniedziałek
Dzień treningowy - dwugłowe + barki + triceps

Piękny dziś był dzień. Najcieplejszy w tym roku. Aż japa się sama uśmiecha.
Miałem dziś robić dwugłowe + plecy, ale zmieniłem zdanie i zamiast pleców zrobiłem barki + triceps. Doszedłem do wniosku, że po MCNPN ciężko byłoby zrobić dobrze wiosłowanie sztangą i potem hantlami.

Trening:
1) MCNPN 6 serii
12x14kg/12x16kg/12x50kg/12x60kg/10x65kg/6x70kg+4x60kg

2 ) wyciskanie żołnierskie 8 serii
12x15kg/12x17,5kg/12x20kg/12x22,5kg/12x25kg/10x27,5kg/8x30kg/6x32,5kg

3) dzień dobry 5x12
20kg/25kg/27,5kg/30kg/32,5kg

4) wyciskanie hantli na barki siedząc 7 serii
15x12kg/12x14kg/12x14kg/12x16kg/10x16kg/8x18kg/10x14kg

5) zbieranie grzybów 4x12
12kg/14kg/14kg/14kg

6) unoszenie sztangi łamanej do mostka 6 serii
12x20kg/12x22,5kg/12x25kg/12x27,5kg/12x30kg/10x32,5kg

7) uginanie nóg na maszynie siedząc 3 serie x 15-20
8) unoszenie hantli na boki 6x12-15; 4-6kg
9) ćwiczenie uzupełniające na rotatory barków (nie znam nazwy) 4x20; 2kg
10) pompki na poręczach 8x6 + 1x4 + 1x13
+2,5kg/+5kg/+7,5kg/+10kg/+12,5kg/+15kg/+17,5kg/+20kg // +25kg // 13x cw

Komentarz:
Trening wyszedł bardzo fajnie. Ćwiczenia robiłem na zmianę, właściwie bez przerw. Na przykład ćwiczenia 1+2 na zmianę, 3+4 , 5+6+7 itd Dzięki temu intensywność była bardzo duża i trening krótki. Dopiero przy pompkach na poręczach zwolniłem, żeby ładne wyniki wykręcić i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony. 6x20kg i 4x25kg to zdecydowanie najlepsze wyniki w życiu. W żołnierskim też z resztą wszedł rekord, także widać, że idę w dobrym kierunku. Swoją drogą to pierwsze 2 serie w żołnierskim miały być na 20 i 22,5kg, ale mi się coś poje**ło i zamiast 5kg założyłem talerzyki 2,5kg
Nie szarżowałem dzisiaj z dwugłowymi. Trochę boję się jeszcze je w pełni rozciągać podczas ćwiczeń. Po ostatniej przerwie i tak wiem, że zakwasy będą mnie trzymały ze 3-4 dni minimum. Oby tylko jutro nie pojawił się znów problem rwy kulszowej i będzie pięknie

Dieta:
1) budyń malinowy + WPC + grejpfrut
2) sałatka jarzynowa z chlebem razowym z serkiem wiejskim + jabłko
*2 mandarynki
3) chleb razowy z pastą z awokado i serkiem wiejskim + pomidor + mozzarella
4) jajecznica z 6 jaj z ketchupem z chlebem razowym z pastą z awokado + ogórek
* orzechy brazylijskie i coś jeszcze dorzucę żeby podbić kcal

Wyszło mi dzisiaj bardzo dużo tłuszczu, jak na dzień treningowy. Miałem robić spaghetti na drugi posiłek, ale się rozmyśliłem i jadłem to co miałem pod ręką. Spaghetti będzie jutro. I pojutrze też

Kcal: 3050

Jutro prawdopodobnie zrobię całe plecy + tylny akton barków + biceps. Zastanawiałem się, czy nie zrobić jutro czworogłowych i klatki, ale podejrzewam, że nie będzie sensu robić klatki po dzisiejszym treningu tricepsa.











Hard work & dedication

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 93 Napisanych postów 10581 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 218873
Spora ilość chleba . Ilość ćwiczeń/serii konkretna, oby się tylko nie przetrenować.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

IF a młody wiek

Następny temat

Redukcja czy rekompozycja?

WHEY premium