KUREK nie zniknie - masa zimą 2013 [DT]

A gdzie wymiary?

Nie ma się czym chwalić, bo tak naprawdę nie ma co oczekiwać wielkich wzrostów w ciągu 2 tygodni. Jedynie ramię lekko podskoczyło i minimalnie udo oraz klata. Pas i talia nadal bez zmian. Czuję się bardziej ubity i widać, że mięcho dochodzi.

No i to już jest się czym chwalić, mało osób daje radę dołożyć masy tak, żeby pas został jaki był.

Masuję z głową pod okiem trenera, dlatego wszystko jest dopięte w sumie na ostatni guzik. Ważę się co 3 dni, więc zawsze jest obraz, co i jak. Jeśli waga nagle staje, potem 3 dni znów żadnego przyrostu, to minimalne podbicie kalorii i rusza na nowo małymi krokami (tj. 0,3-0,6kg tygodniowo). Też o wiele lepiej robię to wszystko technicznie, jeśli chodzi o trening. Dopiero niedawno zrozumiałem, że całą redukcję, czyli od września do grudnia, miałem ch*jową technikę i teoretycznie w te ostatnie 50 dni masówki na FBW z poprawną techniką, zrobiłem więcej niż przez ponad 3 miechy redukcji. Teraz będę się jeszcze maksymalnie skupiał nad systematyczną progresją ciężaru, bo prawie cały czas robiłem treningi 'pod nastrój' - czyli raz wchodziło więcej obciążenia, a raz zły dzień i było mniej - a niestety tak to nie działa na masie. Będzie dobrze! Myślę, że pod koniec kwietnia dobijemy do +-87 kg.

Zmieniony przez - KUREKski w dniu 2014-02-22 19:22:09

Widzę, że masz prawie identyczny wzrost, więc tym bardziej będę obserwował jak to u Ciebie wygląda przy danej masie.

Dzień 51:

Dzisiaj wpadło intensywne kardio, a zaraz po nim trochę słodkiego, czyli sezamki i jakiś batonik muesli. Spalone +-250 kalorii, +-250 kalorii uzupełnione . Za tydzień w sobotę planuję mega cheat-day, bo czegoś takiego nie robiłem już od pół roku w sumie. Jedynie wpadały jakieś cheat-meale, które mieściły się w zapotrzebowaniu. Przed snem wypiję próbkę kazeiny, którą dostałem z Holenderskiej firmy Body&Fit, ponieważ skończył mi się twarożek, a sklepy pozamykane.

Regeneracja:
9 godzin snu

Suplementacja:
x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano)
5g beta-alaniny (rano)
6g CM3 (rano)
6g CM3 (po kardio)
x3 kaps. ZMA Now Sports (przed snem)


Trening:
+-20 minut intensywnego kardio (bieżnia, rowerek)

Dieta:

Długo nie robiłeś cheat daya? A święta w Polsce to co? :)

pilkaPN

Długo nie robiłeś cheat daya? A święta w Polsce to co? :)

Ouu, tu mnie masz. O tym zapomniałem. Ale to było dwa miesiące temu, więc idealnie

Dzień 52:

Dzień jak co dzień. Dietka ogarnięta, trening też - ogółem niezła pompa weszła (głównie w nogi, plecy i brzuch). Cheat-day, który planuję zrobić w sobotę chodzi za mną wielkimi krokami trzeba się szykować!

Regeneracja:
8 godzin snu

Suplementacja:
x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano)
5g beta-alaniny (przed treningiem)
6g CM3 (przed treningiem)
6g CM3 (po treningu)
x3 kaps. ZMA Now Sports (przed snem)

Trening:
1. Wykroki chodzone: 12x12kg (po dwie hantle, 12 powtórzeń na każdą nogę), 12x14kg, 12x14kg
2. Uginanie nóg na maszynie: 15x40kg, 15x50kg, 15x55kg
3. Wspięcia na palce stojąc: 4 x max (dodatkowe obciążenie 20 kg)
4. Wiosłowanie sztangą nachwytem: 10x35kg, 10x40kg, 10x45kg, 10x50kg
5. Martwy ciąg na prostych nogach: 12x40kg, 12x50kg, 12x60kg
6. Wyciskanie sztangi leżąc: 12x20kg, 12x25kg, 12x30kg
7. Unoszenie hantli wzdłuż tułowia: 15x10kg (po dwie hantle), 15x12kg, 15x12kg
8. Prostowanie przedramion na wyciągu górnym: 12x17.5kg, 12x20kg, 12x22.5kg
9. Uginanie przedramion ze sztanga na modlitewniku: 15x12.5kg, 15x15kg, 15x17.5kg
10. Brzuch: spompowanie

+10 minut intensywnego kardio na bieżni

Dieta:

Dzień 53:

Nic się w sumie nie wydarzyło dzisiejszego dnia, oprócz lekkiego spamowania z juniorami Jutro rano kontrolne ważenie i zobaczymy jak to wszystko wygląda. Oraz lekkie przygotowania do sobotniego mega cheat-daya!

Regeneracja:
8 godzin snu

Suplementacja:
x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano)
5g beta-alaniny (rano)
6g CM3 (rano)
x3 kaps. ZMA Now Sports (przed snem)

Trening:
Brak

Dieta: