SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kropka DT pods.s.15

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 25424

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
to takie łączone ćwiczenie idziesz na zmęczenie
Rób ile dajesz radę teraz a zmienimy ten trening
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 263 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24382
ok, będę robiła ile sił starczy


Wczoraj DT

rozgrzewka+6min orbi
trening
bez aerobów, zamykali siłownię, zapomniałam,że w niedziele krócej
za to mnóstwo powtórzeń MC sumo, bez obciążenia, z samym gryfem, z małym obciążeniem, z trochę większym itp.

1.Tu cofnięcie się z ciężarem, bo jak się okazało robiłam zupełnie nie tak jak trzeba, wymyśliłam sobie jakiś ruch który mało miał wspólnego z mc sumo. Wkurzające jest to, że instruktorki widziały jak to robię i żadna nie potanowiła mnie uświadomić "ej co ty wogóle robisz"
Jak będzie lepiej z techniką to dorzucę coś, chociaż jest ciężko, jak tak całkowicie ruch ma wyjść z bioder, z nóg i wszystko ma być prawidłowo to od razu się trudniej zrobiło.
Tak jak pisałam u góry bardzo dużo powtórzeń zrobiłam, z samym gryfem i z małym obciążeniem i strasznie mnie palił tyłek.
No i dzisiaj mam zasiniaczone kolana i piszczele

2a.Coś tam dodaję(i będę dodawać), ale tak samo, jest ciężko, ostatnie powtórzenia,sztanga ledwo wróciła do góry.

2b.Tu narazie 25kg. Będę starała się to przeskoczyć,ale obawiam się że technika może ucierpieć jak dodam kg.

3a.Wznosy-dalej z zatrzymaniem na kilka sekund, cała się trzęsę, palą uda i tyłek ale tak jakby lżej niż ostatnio.

3b.snatch- tu jak u góry, też ciężko, ale minimalnie lżej niż ostatnio, spróbuję coś dołożyć następnym razem

4a,4b,4c-odwrotne brzuszki zabijają




MISKA
Od razu po treningu byłam strasznie głodna, już pod prysznicem tak mi burczało w brzuchu i zassało żołądek, że kobieta w łazience gapiła się na mnie z politowaniem jakbym z tydzień nie jadła heh




Zmieniony przez - kropaa w dniu 2014-02-03 08:59:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 263 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24382
DT

Narazie tylko pomiary z rana i biegnę na trening

Brzuchu nie szalej za bardzo!
Tyłek rośnij

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 263 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24382
dzisiejszy trening

1.przysiad- mocno męczące ćwiczenie, spróbuję dołożyć następnym razem, ale w push press będzie ciężko

2a.wejście na stepy-zamieniłam sztangielki na sztangę i jakoś jakby lżejsze się zrobiły te 16,5kg-dołożyłam więc do 19kg

2b.wiosłowanie-będzie bardzo ciężko przeskoczyć 12 kg

3a.wypady-ogromny wysiłek,jak zawsze zresztą

3b.pompki-coraz lepiej z ich ilością

4a.plank-nie mierzyłam dzisiaj czasu ale pewnie około 30s, w ostatniej serii mogło być odrobinę krócej

4b.woodchoper- tu 25kg nie mogę nawet ruszyć, dlatego narazie te 20kg zostaje

po treningu bieżnia 20min- 10min marsz pod górę, 10 min trucht

pod koniec przy wyjściu uderzyłam się dość mocno w stopę-kostkę o wystającą blachę z drzwi, do tej pory mnie boli, ale mam nadzieję,że to chwilowe. kiedyś jak trenowałam siatkówkę to zerwałam sobie torebkę stawową(niby wyleczone,ale często z nią miałam problemy) właśnie w tej stopie i od tamtej pory strasznie jest ona delikatna i przy każdym małym urazie boli

i znowu jestem głodna, ciągle nie mogę się najeść







I miska z wczoraj DNT










Zmieniony przez - kropaa w dniu 2014-02-04 21:03:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 263 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24382
DNT

Obudziłam się już z bólem kostki (czyli jednak wczoraj mocniej przywaliłam niż myślałam), sprawdziłam jeszcze wizualnie jak wygląda no i mam lekko spuchnięte i zasiniaczone ahhh zawsze muszę sobie sama krzywdę zrobić

Miałam w planach dzisiaj na rolkach pojeździć, bo przecież prawie wiosna za oknem, ale raczej odpada jakakolwiek aktywność. Pójdę sobie tylko na jakiś skromny spacerek, porzucam psu piłkę(bo dzień bez tego byłby dniem straconym ) i będę siedzieć w domu, żeby na jutrzejszy trening było wszystko ok.

MISKA
suple:wiesiołek
warzywa:kapusta kiszona,marchewka,pomidor,papryka,cebula,szpinak
Czuję często głód,zajadam warzywami.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
okłady sobie porób zimne z octem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 263 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24382
O tak! Zapomniałam o zbawiennej mocy octu. Dziękuję za przypomnienie
Idę robić okłady. Muszę uważać na tą stopę, w końcu to przez nią zrezygnowałam z siatkówki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 263 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24382
DT

Ocet pomógł, opuchlizna niemal natychmiast zeszła, siniak za to rozrósł się do większych rozmiarów. Bólu mocnego jako takiego nie czuję,może bardzo delikatnie przy zginaniu stopy, ale poszłam na trening. Odpuściłam jednak aeroby, co by nie przedobrzyć

1. MC sumo-wyluzowałam i wszystko znacznie lepiej. Napewno będę dokładała.

2a. wyciskanie sztangi- lepiej niż ostatnio, bardzo pomaga mi tu oddychanie(chyba wreszcie wiem o co chodzi), pozwala mi jakby wypchnąć ciężar do góry. Spróbuję dołożyć następnym razem.

2b.ściąganie drążka-wszystkie serie ok, ciężko, ale chyba mogę zobaczyć jak będzie z np.27kg,chociaż pewnie ważniejsza technika niż obciążenie

3a.wznosy, robiłam dzisiaj na piłce, bo ławeczkę zajęła laska, która robiła 1 serie ok.100 powtórzeń mimo to na piłce też było ciężko, kiedyś jak robiłam i nie wiedziałam jak to ćwiczyć poprawnie to nawet 10kg brałam obciążenia

3b.snatch-bałam się tego 12 kg, ale dałam radę

4a,4b,4c- tu już łatwiej mi idzie, oprócz oczywiście odwrotnych brzuszków które nadal są mordercze, to pozostałe podejrzanie lekko


W ogóle czuję, że mam więcej siły. Jest moc tak więc będę dowalać z ciężarem
Może jestem dziwna ale :"jak ja kocham te uczucie zmęczenia po treningu"






MISKA
suple:wiesiołek
warzywa:papryka,pomidor,szczypior,kapusta kiszona

niby tych kalorii troszkę więcej a ja i tak bywam głodna
aaa i upiekłam swój chlebek, jak zawsze przepyszny, już chyba się w to nieźle wprawiłam, bo dostaję zamówienia na niego także , będę się zajadała





Zmieniony przez - kropaa w dniu 2014-02-06 21:23:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 263 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 24382
DNT

Noga już nic a nic nie boli, pierwszy raz mi się tak szybko zregenerowała
Dzisiaj miałam dużo latania po sklepach, sprzątania itp. ale dodatkowo wybrałam się też na spacer-marsz 1,5h
Jutro raniutko trening i mam dużo energii w sobie, planuję dobrze to wykorzystać


MISKA
suple:wiesiołek
warzywa:kalafior,fasolka zielona,marchewka,papryka,szczypiorek
płyny:kawa z odrobiną mleka,woda
nieliczone: kilka sztuk migdałów

Między posiłkami chrupię czasami marchewką, żeby załagodzić głód



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
kropaa ty tez pchnij mi na priv fotki sylwetki w porownaniu z poczatkiem
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

jesienno-zimowa sylwetka

Następny temat

Siłownia dla nastolatki

WHEY premium