Kropka DT pods.s.15

Miska na dzisiaj, śniadanko i lecę na trening:

Jestem po treningu no i stwierdzam że mam bardzo słabą górę. Plecy,klatk,barki.. Chodźbym chciała większy ciężar to i tak z trudem dałam rade taki np. w rozpiętkach.. Za to widzę postępy w nogach, a zawsze myślałam że to one są słabiutkie w porównaniu do góry ;/
Przy prostowaniu aż mnie piekły całe mięśnie ale to tylko przez parę sekund na koniec za chwilę przeszło.

1. Rozpiętki na maszynie
15 x 15kg 15x17,5kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
15x4,5kg 10x5kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 15x15kg 15x20kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
15x3kg 10x4,5kg
5. Prostowanie tułowia na piłce
2s x15
6. Uginanie ramion ze sztangielkami
15x4,5kg 15x5kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu
15x15kg 15x20kg
8. Prostowanie nóg siedząc
15x25kg 15x27,5kg
9. Wznosy bioder ze stopami na podwyższeniu
2s x 15
10. Przywodziciele na ginekologu
15x40kg 15x45kg
11. Odwodziciele j.w.
15x30kg 15x35kg



Zmieniony przez - kropaa w dniu 2013-10-08 14:25:54

Moja miska na jutro-dzień nietreningowy.
Mam nadzieje że nie robię jakiś strasznych błędów w dobieraniu składników w misce..Jeśli tak to proszę o uwagi,rady. Każda dodatkowa informacja się przyda :)







I mam jeszcze pytanie odnośnie oleju z wiesiołka. Naczytałam się sporo dobrego na jego temat w sprawach w których by mi się akurat przydał.
Tak więc przymierzam sie do jego kupna i zastanawiam się jaki? Czy ma to jakieś znaczenie? Czy w tabletkach, czy w płynie? Jakiejś konkretnej firmy czy obojętnie? Pytam bo nigdy nie stosowałam ;]




Zmieniony przez - kropaa w dniu 2013-10-08 21:59:29

Moja miska na jutro-dzień treningowy.
Ciągle mam uczucie że tyje. Czuję się taka jakaś opuchnięta. Dzisiaj się ważyłam no to 2kg na plusie. Mierzyć się nie mierzyłam-pomiary w piątek rano więc będzie wiadomo co i jak. Nie wiem czy coś źle jem czy poprostu na początku każdy ma takie wrażenie że tyje. Przedewszystkim ciągle czuje opuchnięcie na brzuchu,twarzy i rękach. No ale koniec z marudzeniem zobaczymy co będzie.

ale ostatnio też ci się wydawało, że utyłaś w brzuchu, a potem takie spadki były. relax. : )

no tak..poprostu taka panikara ze mnie, ale myślałam że może coś jem nie tak że mam takie głupie wrażenie opuchnięcia. i właśnie jest to dziwne bo zazwyczaj wieczorami się to jakby nasila. z rana jest spoko ;] ale może ma to też związek że niedługo @. a przynajmniej powinna :) pożyjemy zobaczymy :)

No więc dzisiaj ostatni trening z serii 2x15 następny już 2x12
Bolą mnie dzisiaj ręce i ogólnie czuję się osłabiona.Mam nadzieje że to nie przeziębienie o które teraz nie trudno :(
Po treningu nie robiłam dzisiaj aero bo mam zamiar zaraz wyskoczyć na rower, skorzystać jeszcze ze słońca.

1. Rozpiętki na maszynie
15x15kg 15x17,5kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
15x 2x4,5kg 15x 2x5kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
15x17,5kg 15x20kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
15x 2x3kg 15x 2x4kg
5. Prostowanie tułowia na piłce
2s x15
6. Uginanie ramion ze sztangielkami
15x 2x4,5kg 15x 2x5kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu
15x15kg 15x20kg
8. Prostowanie nóg siedząc
15x25kg 15x27,5kg
9. Wznosy bioder ze stopami na podwyższeniu
2s x 15
10. Przywodziciele na ginekologu
15x40kg 15x45kg
11. Odwodziciele j.w.
15x30kg 15x35kg



Zmieniony przez - kropaa w dniu 2013-10-11 09:08:44

No to dzisiaj mija kolejny tydzień tak więc kolejne pomiary. Waga co prawde poszła 2 kg do góry ale pomiary coś się ruszają.
Mam tylko nadzieje że za dużo nie ruszy z bioder bo i tak czuje że mam tam wąsko i płasko w porównaniu do góry. Co sprawia że wyglądam jak chłopiec heh ;) :)
Ciężki mnie week czeka bo imprezy i rozjazdy ale będe twarda! ;] Miska zaplanowana!

	Na początku	04.10	11.10
Biust	90	90	90
Pod biustem	77	79	77
Talia	73	71	71
Brzuch	83	78	77
Biodra	94	94	93
Udo	50	49	50
Łydka	36	36	34

suple: olej z wiesiołka



Zmieniony przez - kropaa w dniu 2013-10-11 09:31:46

a tak panikowałaś.

Nareszcie wracam do żywych. Niby dwa dni bez internetu tylko a dla mnie juz jak cała wieczność.
No więc tak w piątek miska czysta jak zaplanowana. W sobote niestety nie liczona, troche byc moze nie dojedzona. Niestety złapało mnie jakies zapalenie gardła i ledwo cokolwiek jadłam. Dzisiaj już lepiej, miska liczona.

Niestety oczekiwania na @ nie przyniosły skutku bo jak miała być w czwartek tak nie ma. hmm zastanawiam się czy to reakcja na zmianę jedzenia czy może przez to lekkie przeziębienie. Poczekam jeszcze trochę bo nie raz to tak właśnie ze mną bywało że i 2 miesiące czekałam ;/

Miska z dzisiaj:
suple:olej z wiesiołka
+tabletki na gardło, gripex + rutinoscorbin ;/ ;/















Zmieniony przez - kropaa w dniu 2013-10-16 21:45:27