Entliczek, pentliczek, szczuplejszy Czajniczek

W lutym będę miała jogę tylko 1 w tygodniu, dlatego powinnam znaleźć czas na trening siłowy 3 razy w tygodniu.

Do końca lutego planuję robić poniższy trening. Potem regeneracja.
Obliques będę chciała Cię poprosić o dobranie jakiegoś treningu, który zacznę w marcu.

TRENING A
1.Wznosy nóg z leżenia
2.Wspięcia na palce na jednej nodze
3.Przysiad - goblet
4.Wznosy bioder
5.Wznosy z opadu (na piłce)
6.Pompki klasyczne
7.Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia
8.Pompki w podporze tyłem

TRENING B
1.Plank
2.Martwy ciąg
3.Wiosłowanie hantlem
4.Wyciskanie sztangi płasko (na piłce)
5.Wyciskanie sztangielek siedząc (na piłce)
6.Uginanie rąk stojąc (sztanga)
7.Francuskie uginanie rąk (oburącz na piłce)
8.Wznosy bioder leżąc (na piłce)

Wszelkie sugestie mile widziane.

TRENING:
przed treningiem rozgrzewka ok. 15min
po treningu ok. 20min. hopsasania
rozciąganie


MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, cynk, selen, Collaflex, melisa (rano), chmiel (wieczorem), probiotyki, wapno (na wysypkę)
DLA BRZUCHA: okład, masaż
Magnez się skończył (brałam ponad 3 miesiące, więc robię sobie przerwę)
Selen - dziś ostatnia tabletka (brałam ok. 3 miesiące, jak zalecił lekarz)

MISKA: 1612kcal 120B/130W/68T bez glutenu


Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-03 22:00:51

DNT
MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, cynk, probiotyki, wapno (na wysypkę), melisa (rano), chmiel (wieczorem)
DLA BRZUCHA: okład, masaż
MISKA: 1612kcal 120B/130W/68T bez glutenu



Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-04 18:20:44

Zapomniałam jeszcze dopisać mleka do wczorajszej miski.

Mam lekkie domsy po przedwczorajszym treningu na: pośladkach, łydkach, brzuchu, ramionach.

Ostatnio dostałam chleb kukurydziany od mamy (zjadłam cały). Poprosiłam żeby poszła do piekarni zapytać jakie ma BTW.
Była inna ekspedientka. Ta stwierdziła, że chleb jednak ma dodtek mąki przennej. Ale lakarze zalecają go dzieciom z alergią na gluten
Powiedziała mamie, że ma mi o tym nie mówić - udusić taka babę
Daruję sobie ten chleb.

Ostatnio zdarzyło mi się pieczenie ust podczas jedzenia papryki i pomidora. Bardziej stawiam, że mają pełno chemii niż że mnie uczulają. (Przed zjedzeniem dokładnie umyłam.)
Staram się tego nie jeść.

Stwierdzam, że warzywa strączkowe raczej nie są dla mnie, więc będą zjadane tylko sporadycznie.

Od początku stycznia powoli sukcesywnie zaczęły mi wracać dolegliwosci brzuszne
Jak zwykle głupia miałam nadzieję, że to minie.
Ale z dnia na dzień wraca do stanu poprzedniego.
Włączyłam więc do diety psyllium (płesznika) - pomaga, ale czasem daje efekty uboczne.
Zaczęłam też brać probiotyk.
Z tego co jeszcze mogę zrobic dla brzucha: to staram się czasem więcej ruszać (bo dużo siedzę a to ma zły wpływ), jeść więcej warzyw, więcej pić (przy płeszniku chce się duuużo pić).

Myślę żeby zrezygnować z melisy i z chmielu, bo nie przynoszą pożądanych efektów i stosować tylko doraźnie.

Wiem, że xle zrobiłam rezygnujac z diety eliminacyjnej.
Zrobiłam to dlatego, że cały czas maiałam jakieś dolegliwości i wtedy nie widziałam zasadności jej kontynuowania.

Obliques jeśli masz jeszcze siły do mnie i moich bebechów, bedę wdzięczna za rady.

Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-05 11:44:34

TRENING:
15min. rozgrzewki (czułam zakwasy i jakaś zmęczona byłam. ciężko było się rozruszać)
na koniec rozciąganie

Po treningu miałam ochotę zostać na podłodze już się nie ruszać i zasnąć.

MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, cynk, Collaflex, melisa (rano),probiotyki, wapno (na wysypkę), psyllium (płesznik)
DLA BRZUCHA: okład, masaż
Cynk - ostatni raz - brałam ok. 3 miesiące jak kazał lekarz

MISKA: 1612kcal 120B/130W/68T bez glutenu
CHLEB - to jest to czego brakuje mi w misce. Dziś się prawie na niego rzuciłam.
Słodyczy mogę sobie odmówić, ale muszę się postarać żeby chleb był częściej.


Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-05 19:56:34

Pompek w podporze tylem nie rob reszta ok raczej. A co do brzucha wiesz jakie mialam uwagi ty nie masz cierpliwosci a tylko cierpliwi dochodza do czegos, masz trudno ale sobie nie ulagwiasz i chmielu na pewno nie pij stale melisa ok ale chmiel koliduje z estrogenami

Obliques
* pompki wywalam
* chmiel odstawiam
* moja cierpliwość...eh wymaga pracy
* ok, wiem jakie miałaś uwagi (pomyślę znowu nad tą eliminacyjną, ale jeszcze nie teraz)
Dzięki za odwiedziny i przywołanie do porządku

AKTYWNOŚĆ:
ok. 70min. joga (jakoś tak szybko te zajęcia minęły - wydaje mi się, że niezbyt dużo zrobiliśmy) - dziś było zastępstwo
były głównie pozycje rozciągające - ciężko mi się dziś ćwiczyło mimo, że zajęcia nie były jakoś specjalnie ciężkie (miałam wrażenie, że jestem jakaś sztywna, że mięśnie mam zmęczone i że jestem przykurczona)

MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, Collaflex, melisa (rano), probiotyki, wapno (na wysypkę), psyllium (płesznik)
DLA BRZUCHA: okład, masaż

MISKA: 1612kcal 120B/130W/68T bez glutenu

AKTYWNOŚĆ:
ok. 40min. marsz przeplatany truchtem (momentami ciężko było mi się skupić na tempie - było mi dosyć gorąco a nie mogłam się rozebrać, bo pogoda kiepska - zimny wiatr)
MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, Collaflex, probiotyki, wapno
DLA BRZUCHA: okład, masaż
MISKA: 1612kcal 120B/130W/68T bez glutenu

posiłek 4 liczony na oko
dodatkowo 50ml białego wytrawnego wina

Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-07 19:22:04

Niedługo skończy mi się tran.
Brać dalej czy zrobić sobie przerwę? (Biorę ok. 3 miesiące)

POMIARY:
Zupełnie się nie spodziewałam a tu proszę - ładne spadki.
Mam tylko nadzieję, że to nie błędy pomiaru...



Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-08 12:36:41

Wow, ale Ciebie ubyło Czajniczku Niedługo nam znikniesz
I udko się ruszyło ,ładnie