tran mozesz spokojnie cala zie brac a nawet zawsze, ale tak bardzo nie trzeba w lecie bedziesz miala wit D pod dostatkiem
tran mozesz spokojnie cala zie brac a nawet zawsze, ale tak bardzo nie trzeba w lecie bedziesz miala wit D pod dostatkiem
Dzięki obliques.
Tak właśnie planowałam, ale wolałam się upewnić. Jak już zrobi się ładnie i będę więcej czasu spędzała na słońcu, to odstawię.
TRENING:
typowej rozgrzewki nie było - sprzątałam kilka godzin, więc zdążyłam się rozgrzać (prosto od szmaty do treningu )
zrobiłam tylko ćwiczenie na barki, HIM, HAM (nie mogę chodzić kucając - to nie na moje kolana - później czułam lewe podczas treningu))
MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, Collaflex, probiotyki, wapno, melisa
+ hydrokortyzon (maść na wysypkę, bo samo wapno nie pomogło)
DLA BRZUCHA: okład, masaż
MISKA: 1612kcal 120B/130W/68T bez glutenu
Posiłek 4 na oko. Z dużego gara. Nie wiem też dokładnie jakie mięso, bo kupiłam gulaszowe - strzelam, że to rozbratel
Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-09 15:31:06
Powoli do przodu: http://www.sfd.pl/Czaj_nik_walczy_dalej-t1082411.html#post8
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Entliczek,_pentliczek,_szczuplejszy_Czajniczek-t966109-s29.html
czuję plecy, uda, ramiona, barki
AKTYWNOŚĆ:
ok. 45 min. marsz
jak przyszłam, to siadłam i wstać nie miałam ochoty a jak wstałam, to słabo mi było
nogi wymęczone
MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, Collaflex, probiotyki, wapno, melisa, hydrokortyzon (maść)
DLA BRZUCHA: okład, masaż
MISKA: 1612kcal 120B/130W/68T bez glutenu
Mam w domu coś takiego:
Ostatnio sobie o tym przypomniałam.
Masuję tym czasem brzuch (i przy okazji też uda).
Wydaje mi się, że działa na jelita
Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-09 15:43:43
Powoli do przodu: http://www.sfd.pl/Czaj_nik_walczy_dalej-t1082411.html#post8
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Entliczek,_pentliczek,_szczuplejszy_Czajniczek-t966109-s29.html
Zrobiłam rozgrzewkę.
Ale obiad "źle się ułożył" co stanowiło przeszkodę w ćwiczeniach.
Dziwne żeby indyk zaszkodził, może stary a może za dużo. Mój mężczyzna mówił, że mu ciężko na żołądku.
MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, Collaflex, probiotyki, melisa
DLA BRZUCHA: okład, masaż
MISKA: 1612kcal 120B/130W/68T bez glutenu
Miałam nic nie jeść na kolację, ale zobaczyłam serek - tak się do mnie uśmiechał, więc zrobiłam sobie dziś dzień dziecka na kolację.
Powoli do przodu: http://www.sfd.pl/Czaj_nik_walczy_dalej-t1082411.html#post8
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Entliczek,_pentliczek,_szczuplejszy_Czajniczek-t966109-s29.html
Zalecił nadal suplementować witaminę D tranem.
Popytał o dietę. Pytałam o to co warto spróbować wykluczyć z diety, ale nie chciał nic mówić, bo każdy inaczej reaguje i są reakcje krzyżowe.
Polecał wizytę u dietetyka. Mówił o mojej pani gastrolog (ona też jest dietetykiem). Może się kiedyś wybiorę. Tylko, nie wiem czy ona coś pomoże. Pewnie będzie mi chciała zrobić testy na nietolerancje pokarmowe za 400zł...heh
DNT
MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, melisa
DLA BRZUCHA: okład, masaż
MISKA: 1612kcal 120B/130W/68T bez glutenu
Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-11 20:58:58
Powoli do przodu: http://www.sfd.pl/Czaj_nik_walczy_dalej-t1082411.html#post8
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Entliczek,_pentliczek,_szczuplejszy_Czajniczek-t966109-s29.html
brak mocy, ale nie przemęczenie tylko jakaś blokada psychiczna (od pon tak mam)
ok.15 min rozgrzewka
w MC zmniejszyłam ciężar żeby było lepiej technicznie
bardzo ciężko podnieść mi się nogami
jakoś coraz gorzej mi to idzie i przestaję lubić to ćwiczenie
progres możliwy chyba tylko w wiośle (niewielki)
po treningu nie czułam się bardzo umęczona (wiem, że to znaczy że był kiepski trening)
tylko łapy czułam
porozciągałam się chwilkę
a że byłam mocno nacechowana emocjami, to wyszłam na marsz (i pomogło)
ok. 30min. marsz (w tym kilka krótkich biegów)
tym się dobiłam
przyszłam i padłam
MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, melisa
DLA BRZUCHA: okład, masaż
MISKA: 1612kcal 120B/130W/68T bez glutenu
na kolację (po treningu) nie miałam przygotowanych węgli złożonych, więc pojadłam owoców (nie wiem czy to prawidłowo)
posiłek 4 u rodziców, więc na oko, zapomniałam o tłuszczach
Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-12 20:42:58
Powoli do przodu: http://www.sfd.pl/Czaj_nik_walczy_dalej-t1082411.html#post8
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Entliczek,_pentliczek,_szczuplejszy_Czajniczek-t966109-s29.html
Nie idę też na jogę na którą bardzo chętnie chodzę.
To znaczy, że jestem zmęczona, bo na co dzień tak nie robię.
Regeneracja miała być za 2 tygodnie, ale myślę, że to jest dobry moment na rege. Organizm się dopomina.
Powoli do przodu: http://www.sfd.pl/Czaj_nik_walczy_dalej-t1082411.html#post8
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Entliczek,_pentliczek,_szczuplejszy_Czajniczek-t966109-s29.html
Ostatnio zdałam sobie sprawę, że przychodząc tutaj byłam przeciętnych rozmiarów kluseczką z bardzo małą ilością mięśni. Może dlatego tak ciężko mi idzie ich budowanie... albo lewus jestem
POMIARY:
Czuję się lekko opuchnięta - dziwne - a może to tylko wrażenie. Przed @ zawsze mam tylko lekko powiększony dół brzucha.
TRENING:
Styczeń - 2 razy w tyg. trening z piłką + 2 razy w tyg. joga, czasem marsze (fajnie mi się ćwiczyło)
Luty - 3 razy w tyg. zmodyfikowany trening do wykonania w domu by Agak + 1 raz tyg. Joga + marsze (długo to nie potrwało – poczułam się zmęczona, więc czas na regenerację)
DIETA (bezglutenowa):
03.01 -17.01 1700kcal 120B/130W/78T (przy tej kaloryczności nie chciały już lecieć cm, więc Obliques ucięła mi 10g T)
18.01 - 12.02 1612kcal 120B/130W/68T (ostatnio czasem byłam trochę głodna)
Muszę przyznać, że podoba mi się sposób odżywiania jaki został mi tu zaszczepiony. (Szkoda tylko, że trzeba poświęcać temu dosyć dużo czasu)
Cały czas uczę się gotować i komponować miski – coraz lepiej i szybciej mi to idzie
No i to na co wszyscy czekają...
FOTKI: 22.08.2013 10.12.2013 15.02.2014
Uważam, że zmiany sylwetki idą w dobrym kierunku. Jestem zadowolona z tego jak teraz wyglądam.
Zastanawiam się co dalej... Chyba nie chcę już chudnąć i tracić swojego i tak małego biustu.
Chcę mieć szczupłe i jędrne ciało.
Wydaje mi się, że teraz czas na rekompozycję. Obliques, może coś doradzisz.
Jestem bardzo wdzięczna Obliques za wszelkie rady i wskazówki. Dziękuję!
Dziękuję też pozostałym dziewczynom za to, że kibicują, piszą, zaglądają
Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-02-15 11:23:56
Powoli do przodu: http://www.sfd.pl/Czaj_nik_walczy_dalej-t1082411.html#post8
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Entliczek,_pentliczek,_szczuplejszy_Czajniczek-t966109-s29.html
Widzę, że Ty idziesz jak burza Bardzo piękne zmiany, ciałko jędrniejsze a i brzuszek i boczki zniknęły, trzymaj tak dalej
Zmieniony przez - czikita007 w dniu 2014-02-15 11:37:28
Redukcja-początkująca, prośba o ocenę planu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- ...
- 39