Jak robisz wznosy z opadu? Nie mam piłki. Próbowałam rożnych sprzętów używać ale do wznosow z opadu z laweczka nijak to nawet podobne nie jest.
Musisz sobie znaleźć zajęcie ktore da Ci możliwość ucieczki od stresu. Nie wiem ale moze naucz sie jakiegoś śmiesznego dialogu z filmu, wyliczanki i w czasie gdy zaczynasz sie gotować zwyczajnie odpłyń w te myśli.
Ja z natury jestem spokojna ale w pewnym okresie sprawy zawodowe tak mnie przycisnęły i wyrzymaly jak szmatkę, ze mam teraz na większość problemów (których rozwiązać nie mam ochoty) zwyczajnie wy.. Mam znajoma która puszcza mi wiązanka ze powinnam to czy tamto bo ona tak by zrobiła. Co prawda moj syn nie chodzi w wyprasowanym na kant dresiku ale ileż mozna brać na swoje barki. Odpuść czasami. Nie warto. Przede wszystkim nie myśl o tym ze cos Cię stresuje. To juz połowa sukcesu.