Można jeszcze do tego dodać ugotowaną ciecierzycę/soczewicę, makaron i ewentualnie usmażone pieczarki. Dla mnie pyszne.
TRENING:
Dobrze mi się dziś ćwiczyło.
Rozgrzewka (ostatnio nie są bardzo męczące - nie mogę skakać, ale staram się jakoś rozruszać)
Po treningu wypełniałam tabelę i zapomniałam o rozciąganiu. Zrobiłam chwilę później takie krótkie.
MEDYKAMENTY: euthyrox, tran, cynk, selen, magnez z B6, Collaflex, melisa (rano), chmiel (wieczorem), enzymy trawienne
DLA BRZUCHA: masaż, okład
MISKA: 1700kcal 120B/130W/78T bez glutenu
Dziś czułam się jakaś taka pełna aż po gardło. Fajnie na to enzymy pomagają.
Pomarańcza - po treningu.
Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2014-01-08 20:07:56
Powoli do przodu: http://www.sfd.pl/Czaj_nik_walczy_dalej-t1082411.html#post8
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Entliczek,_pentliczek,_szczuplejszy_Czajniczek-t966109-s29.html