Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
Trening:
5x5 A
1. Przysiad ATG
-58 kg x5
-65 kg x5
-72,5 kg x5
-80 kg x5
-87,5 kg x5
2. Wiosłowanie nachwytem
-58 kg x5
-65 kg x5
-72,5 kg x5
-80 kg x5
-87,5 kg x5
3. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
-75 kg x5
-85 kg x5
-95 kg x5
-105 kg x5
-115 kg x3 + 2 z pomocą
4. Prostowanie nóg na maszynie
-3 sztabki x 12
-3 sztabki x 12
-3 sztabki x 12
5.Podciąganie nachwytem szeroko
-CC x1
-CC x2
-CC x3
-CC x4
-CC x5
-CC x6
-CC x7
-CC x8 ostatnie 3 wymuszone
6. Uginanie ramion z hantlami
-16 kg x 8
-18 kg x 8
-18 kg x 8
7. Unoszenie nóg w podporze
-16 powtórzeń z hantlą 7 kg
-16 powtórzeń z hantlą 7 kg
-12 powtórzeń z hantlą 7 kg
8. Plank
-60s z 15 kg krążkiem na plecach
-60s z 15 kg krążkiem na plecach
-60s z 15 kg krążkiem na plecach
Dieta:
Podsumowanie dnia:
Weekend zrobił swoje, wypocząłem porządnie co przełożyło się na dobry trening.
Ostatnia seria przysiadu ciężko, ale zaliczona. Co mnie cieszy to fakt, że coraz niżej schodzę i można z czystym sumieniem nazwać moje siady ATG.
Przy klacie znowu to samo co w zeszłym tygodniu. Swoją drogą dopiero obczaiłem, że walnąłem się w wypisce z 21, ostatnia seria była 112,5 a nie 102,5.
No ale znowu poszły 3 powtórzenia, potem asekurant musiał pomóc.
Zastanawiam się czy nie powtórzyć za tydzień ciężaru w WL z tego tygodnia.
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
Trening:
1 km na bieżni z prędkością 14,2 km/h
Bear complex:
-power clean
-front squat
-push press
-back squat
-behind neck push press
5 serii po 7 powtórzeń, sztangę odkładamy dopiero po zrobieniu całego kółka.
Całość sztagną 40 kg.
Stretching+ stabilizujące na bosu
Dieta:
Podsumowanie dnia:
Dzień na luzie, jeden egzamin- uwalony
Potem trening, wszedł elegancko. Tętno utrzymywało się wysoko, pot się lał.
Na koniec rozciąganie i trochę zabawy z bosu, staram się wzmocnić mięśnie stabilizujące staw kolanowy.
Dzisiaj zwiększyłem bilans o kolejne 100 kcal.
Wygląda na to, że służy mi ten system z całymi węglami po treningu. Jakość cały czas się poprawia mimo, że kcal jak na mnie leci już sporo.
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
tak czy inaczej - życzę powodzenia i będę wpadał
ps: Jak plecy, nogi się prezentują ?
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2014-01-29 17:08:43
Zgodny z regulaminem.
Nogi dalej tragedia, ale to potrwa zanim odrobię spadki po operacjach.
Wieczorem wrzucę fotkę poglądową nóg z dzisiaj, jak to obecnie wygląda.
Zmieniony przez - pater007 w dniu 2014-01-29 20:42:28
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
Trening:
Klatka prio
1. Wyciskanie sztangi gilotynowe na suwnicy lekki skos dodatni
-90 kg x12
-90 kg x10
-90 kg x8
2. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim
-28 kg x10
-28 kg x10
-28 kg x8
3.Unoszenie krążka dociskając dłońmi do środka
-10 kg x12
-10 kg x12
-10 kg x12
4. Krzyżowanie linek wyciągu dolnego
-12 powtórzeń
-12 powtórzeń
-12 powtórzeń
Dieta:
Podsumowanie dnia:
Dzisiaj cały wolny dzień, mogłem pospać do bólu.Troche powkuwałem do egzaminu a potem trening.
Przy wyciskaniu gilotynowym czułem dobrze górę klaty, świetnie mi wchodzi to ćwiczenie. Hantle tylko dobiły górę.
Unoszenie krązka, jedno z moich ulubionych ćwiczeń na klatkę, Trzymam krążek dociskając dłońmi do siebie jakbym się modlił i unoszę góra- dół.
Dużo osób myśli, że to ćwiczenie typowo na barki, ale dzięki sposóbie trzymania sprawia, że bardzo dobrze czuć środek i dół klatki.
Linki na dobitkę standardowo.
Tydzień leciało czyste LC, więć postanowiłem dzisiaj zrobić dzień high carb. Wszystko policzone, tłuszcz nisko, zmieściłem się w 4000 kcal.
A tu kilka fot z dzisiaj:
1. Samoj**ka w jednej z koszulek, które kupiłem w sobotę w decathlone:
2. Nogi nadal żałosne, ale trochę ruszyły do przodu:
3. Posiłek potreningowy:
Naleśniki z budyniem zmiksowanym z twarogiem, posypane kakao
Chleb z powidłami jabłkowymi
Pierś z kiszoną
4. Posiłek nr.2
8 kanapek (300g chleba) z powidłami jabłkowymi i z twarogiem+ miód
Pierś
5. Posiłek nr.3
800g ziemniaków pieczonych w worku z cebulką i piersią.
Lody
Zmieniony przez - pater007 w dniu 2014-01-30 00:41:57
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
Zgodny z regulaminem.
Trening:
1 km na bieżni z prędkością 14,5 km/h
Obwód 21-15-9
-21 pull-ups
-21 burpees
-15 pull-ups
-15 burpees
-9 pull-ups
-9 burpees
6:30 min
Dieta:
Podsumowanie dnia:
Wstałem z rana z przeczuciem, że to nie będzie za dobry dzień- i nie myliłem się.
Nie chciało mi się zbytnio ćwiczyć, ale wrzuciłem pierwszy posiłek i pojechałem.
Na bieżni już było ciężko, powtórzę tą prędkość przy 2 kolejnych treningach.
Obwód też bez większych chęci, tętno mocno poszło do góry, wymęczyłem swoje i pojechałem do domu.
Jako, że od jakiegoś czasu psuł mi się dysk w laptopie, ruszyłem się w końcu kupić nowy.
Wróciłem, podłączyłem, chwilę potem padła karta graficzna...
Karty nie da się wymienić, muszę nowego laptopa kupić, a dysku jak na złość nie mogę zwrócić ^^
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
Trening:
5x5 B
1. Przysiad ATG
-57,5 kg x5
-65 kg x5
-72,5 kg x5
-80 kg x5
-87,5 kg x5
2. Martwy ciąg
-75 kg x5
-85 kg x5
-95 kg x5
-105 kg x5
-115 kg x5
3. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim
-65 kg x5
-72,5 kg x5
-80 kg x5
-92,5 kg x5
-95 kg x5
4. Allahy na wyciągu
-20 powtórzeń
-15 powtórzeń
-10 powtórzeń
Dieta:
Podsumowanie dnia:
Po wczorajszym beznadziejnym dniu, dzisiaj musiało być lepiej.
Mimo 6h snu, wstałem wypoczęty i ruszyłem na trening.
Zamieniłem w pierwszym posiłku tłuszcz roślinny na zwierzęcy i dużo lepiej się trenuje, czuję więcej energii.
Siady ciężko, nogi zmęczone po całym tygodniu, ale dałem radę.
MC lekko, jest jeszcze zapas.
Przy skosie pomyliłem ciężar w 4 serii i zamiast 87,5kg poszło 95 kg. Ostatnia seria już ciężko ale zaliczona.
Cały wieczór spędziłem na szukaniu laptopa i nie mam pojęcia co wybrać.
Jest tu jakiś magik od sprzętu i może polecić jak najbardziej wydajny lap do 2200-2300 zł ?
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
Trening:
Wolne
Dieta:
Podsumowanie dnia:
Dzisiaj zrobiłem sobie wolne. Pełna regeneracja.
Zmieniony przez - pater007 w dniu 2014-02-01 23:44:46
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html
Powrót do ćwiczeń (trening na 4 dni)
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- ...
- 42