SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ZombieHunter - wytrzymałość przede wszystkim

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16187

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
Bo czasem trzeba zrobić krok w tył – by móc zrobić dwa do przodu
Cytat odpowiedni do dzisiejszego dnia. Jednym słowem wielka lipa. 4h snu i słaba micha mnie dzisiaj dobiły, przez co trening nie był taki jaki powinien być.
PODCIĄGANIE:
1s - 10
2s - 10
3s - 9
4s - 5
5s - 4
razem: 38 (4 mniej niż ostatnio :'-()
Później czytając dziennik użytkownika Kernelus postanowiłem spróbować sił w Bear Complex i... zabiło mnie 45kg. Dałem radę 4 obwody po 7 i w 5 zrobiłem 3. Najbardziej dostały bary (czyli jak zwykle ).
Wypłakałem już swe smutki przy tarciu cebuli i lecimy dalej !

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
"F**k peace"
Dziennik spełnia swoje zadanie Jak widzę swój temat daleeeeko w dole za waszymi to od razu chce się iść na trening!
Dzisiaj pływalnia, wyszło słabo (czyli w sumie jak zwykle ). Miały być sety, hehe, no to popływałem... Chyba zacznę od 75m, pływanie to stanowczo nie jest sport dla mnie. W wodzie czuję sie jak ryba, tylko szkode, że bez płetw Ogólnie robiłem 50 i 25 na maksa, co szybko zmieniło się w średnie tempo (ale dalej był to dla mnie max hehe). Najbardziej czułem barki i motyle, nie wiem czy tak powinno być.
Postanowiłem dorzucić do rozpiski tygodniowej lajtowy trening na drążku podchwytem. Na siłowni cały czas nachwyt i nachwyt, chcę zszokować mięśnie czymś innym. To będą 3 treningi podciągania w tygodniu więc raczej ok.
Na pocieszenie zmierzyłem sobie poziom tłuszczu (na basenie mierzyli za darmo, nie wiem czy to naprawdę działa). Według ich urządzenia spadłem z 13,3% do 11,7% Dostałem gratulacje od miłej pani za najlepszy wynik tego dnia hehe.
No i jutro studnióweczka! Treningu nie robie bo na pompie nie zmieszczę się w garnitur Jestem kierowcą więc bezalkoholowo. Poleci trochę kcal przy tańcach chociaż na parkiecie jestem podobną kłodą jak na basenie...

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Proponuje zmienic trening na plywalni jeszcze bardziej, podpowiadajac Ci ostatnio myslalem, ze plywasz odrobinke lepiej, ale to nic, nie przejmuj sie.

Koniecznie pozycz, kup, zdobadz :
1. Deske
2. Pullboy
3. Gume na kostki

Poki nie masz, trening rob tak:

1. Po wejsciu do wody, rozplywanie. Stylem zmiennym, jak tylko umiesz, ze 4 baseny w ciagu. Jak dasz rade wiecej, to wiecej, az do 8. Umieraj, dus sie, niech pluca pala Cie jak zywy ogien. Masz byc zmasakrowany - nie przejmuj sie, bedzie to wylacznie dramatyczny brak tlenu, miesniowo nie masz szans sie tak zmeczyc.

2. Odpoczywasz do pelnego komfortu.

3. Sety kraul po 50 metrow. Plyniesz tak spokojnie jak dasz rade, by nie isc pod wode, powoli. Po kazdej 50 odpoczywaj tyle, bys byl wypoczety w 60-70%, juz nie na full. Wyczujesz sobie. Wyprobuj ile dasz rade takich setow zrobic, staraj sie jak najwiecej, ile tylko upchniesz w godzinie.

4. Zostaw sobie na koniec 5-7 minut na rozplywanie, przynajmniej 4 baseny byle jakim stylem, powolutku, ale w ciagu.

Nawet nie zauwazysz, jak przerwy pomiedzy 50 beda takie na kilka sekund, i juz bedzie Cie ciagnac do nastepnej 50. Wowczas zmienisz sety na 75.

Jak zalatwisz pomoce naukowe, daj znac. Dam Ci linki albo sam nagram Ci kilka cwiczen technicznych ze sprzetem. Uwierz mi, kilka miesiecy temu bylem plywackim laikiem na poziomie przedszkola. Teraz plywam po 3, czasami 4km na treningu. Nie cudnie stylowo, bo podobno dorosly juz sie nie nauczy, ale skutecznie. Braki techniczne nadrabiam sila i kondycja, plywam prawdopodobnie koszmarnie topornie, bo na sile, ale plyne. No i polubilem to swoje plywanie tak, ze chyba wejde na 5 treningow plywackich w tygodniu - musze zbudowac ogromny zapas kondycji, bo po wyjsciu z basenu ledwo stoje teraz, a mam po 2km wody wyskoczyc jak nowo narodzony i wsiadac na rowerek.. ;)

Dasz rade, wypracujemy taki czas ze bedziesz mial maksa na swoim egzaminie ! Pisales ze nawroty Ci wychodza - szlifuj je, to jest 2-3 sekundy zysku :) Ja nawet nie probuje ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
Pewnie, że się nie przejmuję! Jestem mega wdzięczny za rady Następny trening na basenie w sobotę, dam z siebie 100% albo więcej. Co do deski i gumy nie ma problemu. Deski są na basenie a guma z tego co widzę to grosze. Z pullboyem trochę gorzej. Mój budżet nie pozwala mi na zakup. W sumie widziałem taki sprzęt na basenie, ale jest zamknięty na klucz i nie wiem czy można wypożyczać. Z tego co widziałem używają go tylko na zajęciach.

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
Miał być dzisiaj basen, ale jestem mega wykończony po wczorajszej zabawie więc zrobiłem bardzo lekki trening biegowy. W sumie 4,2km w 24 minuty i 2x200m szybkim tempem. Lekko, ponieważ po wczorajszym balowaniu moje nogi wołają o odpoczynek Wytańczyłem się na dłuuugi czas (żartuję, ja chcę powtórkę!). Na basen pójdę w poniedziałek. Jutro podciąganie+crossfit.

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
Dzisiejszy dzień nauczył mnie jednego: martwy ciąg potrafi zmęczyć. I to porządnie. Ostatnio był krok w tył to dzisiaj przyszedł czas na 2 do przodu.
PODCIĄGANIE:
1s - 10
2s - 10
3s - 10
4s - 10
5s - 6
Razem: 46 (+4 od maksa, +6 od ostatniego treningu)
Myślę, że czas zwiększać powtórzenia w 1 serii.
CROSSFIT
ROZGRZEWKA
Martwy 50kg x 15
Thruster 20kg - próbowałem doszlifować technikę
TRENING
21-15-9
Martwy 80kg
Thruster 40kg
Trening z rodzaju tych po których zbiera na bełta Dla odmiany dzisiaj nie czułem najbardziej barków a prostowniki.
Na koniec troszkę rozciągania.

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
Okej, jestem świeżo po basenie. Trening zgodnie z zaleceniami Xzaara.
ROZPŁYWANIE:
8 długości w ciągu, na zmiane:
4x kraul
4x grzbiet
Tylko te style ogarniam
SETY:
13x50m
Czy to było 100%? Nie jestem pewien. Ostatnie 3 długości to było typowe siłowanie się z wodą żeby dopłynąć. W barkach ogień, to samo w płucach. Na następnym treningu na pewno dam radę więcej.
ROZPŁYWANIE KOŃCOWE:
6 długości w ciągu
5x grzbiet
1x kraul
Dzisiaj słaba micha, zaraz idę zrobić sobie jedzenie żeby podbić trochę białka bo cieniutko wyszło.

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
Brak apetytu + mało snu = czuję się jak ścierka do podłóg
Postanowiłem wypróbować dietę białkowo - tłuszczową, jeszcze nie teraz ale wkrótce. Dzisiaj podciąganie siłowe + lekki trening crossfitowy + technika.
PODCIĄGANIE:
rozgrzewka:
5x bez obciążenia
5x 10kg
serie:
3x 15kg
3x 22,5kg
2x 22,5kg
7x 10kg
TRENING:
Taki w sumie do dupy WOD wybrałem Chciałem się bardziej zmęczyć ale po prostu nie zmieściłem się w czasie.
Every minute on the minute for max rounds
1x Thruster (95#/65#)
5x Pull-ups
Add 1 rep to thruster each successive minute, continue until failure.
Zamiast podciągania dałem dipsy bo podciąganie miałem wcześniej hehe.
Zrobiłem 8 rund, w 9 nie zmieściłem się w minucie. Thruster coraz lepiej technicznie mi wychodzi.
Na koniec T2B x max, za dużo nie zrobiłem przez zmęczone przedramiona. No i ten drążek jest za niski żeby robić dynamicznie.

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Usunięty przez Seba- za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Wiek 23 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
Dzisiaj krótko
Bieg:
6,5km - czasu nie liczyłem. Myślałem, że ta trasa jest nieco dłuższa, niestety po zmierzeniu odległości (już po treningu) wyszło tylko 6,5km.
Przebieżki:
4x150m
Nie lubię biegać w taką pogodę Jak tylko wyszedłem zaczęło sypać deszczem ze śniegiem.
Po mału zaczynam przestawiać się na posiłki oparte na tłuszczu Dzisiaj na obiad łopatka wieprzowa, ziemniaczki w sosie z mięsa i warzywka - pycha! W końcu dzień bez ryżu...


Zmieniony przez - ZombieHunter w dniu 2014-01-15 18:24:29

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

tabata vs cardio

Następny temat

Trening crossfitowy do oceny

WHEY premium