Kto nie trenuje, ten nie spamuje !

jeszcze nie wiem szczerze ciężki wybór nie chcę wybrać ch**owo tak jak zrobiłem z technikum ,zdaję Biologię i ang rozszerzony żeby mieć więcej opcji

Gdy ja zdawałem maturę, to chciałem zdawać biologię i fizykę rozszerzoną, ale za późno się obudziłem. Byłem głupi.

studia są chvja warte w dzisiejszych czasach.
Sam papier nic nie znaczy jeśli nie jesteś ogarnięty z tej dziedziny, a ogarnięcia nie nabierzesz na studiach.

nauczyciel WFu to chyba najbardziej lajtowe co może być.

jac88

studia są chvja warte w dzisiejszych czasach.
Sam papier nic nie znaczy jeśli nie jesteś ogarnięty z tej dziedziny, a ogarnięcia nie nabierzesz na studiach.

Słuchajcie się jego, wie co mówi.
Pracodawca to najlepiej chciałby, aby jego przyszły pracownik posiadał pięcioletni staż, znał 5 języków obcych i miał porobione różne certyfikaty i chvje móje dzikie węże.

oczywiście musi pracować za 1200 miesięcznie w upokarzających warunkach :D

chciałeś na medycynę ,że Biol rozszerzoną ?


szczerze mówiąc to wszystko jest ch**a warte ,technikum też 1/8 może będzie w tym zawodzie robić i to ci co ich to kręci...
Zmieniony przez - xper w dniu 2013-11-28 21:15:38

Zmieniony przez - xper w dniu 2013-11-28 21:16:36

xper

oczywiście musi pracować za 1200 miesięcznie w upokarzających warunkach :D

chciałeś na medycynę ,że Biol rozszerzoną ?

Zmieniony przez - xper w dniu 2013-11-28 21:15:38

Tak.
Biologia to bardzo fajny przedmiot - jeden z moich ulubionych.

Wkvrwia mnie to wszystko, że w Polsce jest taka bida. Młodzi ludzie nie mają zapewnionej przyszłości, bo tak naprawdę nikt nie wie co będzie za te 5 lat jak skończy studia.

Kończyć studia i uciekać stąd.

Zmieniony przez - Karciarz w dniu 2013-11-28 21:22:41

imo najlepsza opcja jak masz konkretny plan na przyszłość, robotę ktora byś chciał robić to zaoczne studia +robota w tej/podobnej branży ofc na niższych stanowiskach niż już papierem
ale bedzie papier i jakieś doświadczenie w tym kierunku.
Broń Boże nie idź na kierunek o którym się mówi "po tym jest dobry hajs, dobra robota" jak Cię on mocno nie interesuje, bo się bedziesz meczył 3/5 lat i tak w tej branży nie zostaniesz;d
np teraz kończąc przeciętne studia jesteś w chvj gorszej sytuacji mając ten mgr,inż ale bez doświadczenia w tej branży niż goście co poszli do zawodówki albo np jakieś kursy zrobili na maszyny przeróżne i mają do tego czasu kilka lat doświadczenia.
Wg mnie koszt studiów jest nie współmierny do profitów po ich skończeniu. Papier papierem ale liczy się hajs i sposób w jaki go zarabiasz, za dyplom obiadu nie kupisz ani nie zapłaccisz rachunku.

podobno za 1000 można kupić mgr ?

Chyba zacznę bawić się w politykę i zacznę okradać ludzi:D