SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT PilkaPN

temat działu:

Dzienniki Juniorów

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 72753

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
Poza tym ciężko mi dopiąć bilans w piątki, bo nie jem wtedy mięsa. Makaron z jajkami akurat się wpasował.

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 4345 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31239
Ja zawsze dzień wcześniej robie jedzenie ;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 8064 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 42757
Mówie że jak u mnie bida to wcinam ryż z mlekiem czyajcie ze zrozumieniem Makaron z jajecznicą to nei bieda a tak jak mówiswz Piłka posiłek na szybko.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
MrBlue
Ja zawsze dzień wcześniej robie jedzenie ;]


Można i tak. Jak kiedyś (mam nadzieję, że nigdy) będę jeść tylko ryż z kurczakiem to będę robił dzień wcześniej, a rano wrzucał do mikrofalówki. Póki co rano jem kanapki i w ujęciu całego dnia jest OK.

Kawałek na dziś:



"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
Trening

Ufffffffff, jak to dobrze, że zrobiłem ten drugi trening. Czyrak zmalał i przestał boleć na tyle, żebym mógł zrobić pójść na siłownię - w sumie nie dziwne, katuję go antybiotykiem i dwoma maściami. Dzisiaj jeszcze pobolewało mnie coś przy lewym łokciu (chyba jakieś ścięgno) i w prawej pachwinie (stara "kontuzja"), ale rozgrzałem to dobrze i nie było problemu.

Przysiady zrobiłem na samym końcu, bo wcześniej kolega bił swoje rekordy w MC i zabrakłoby nam talerzy

1. Wyciskanie na ławeczce

50kgx12
57.5kgx8
57.5kgx7
57.5kgx7

2. Pompki tyłem

Nie było kierownicy niestety :( Musiałem robić pompki tyłem.

1 seria +30kgx12
2 seria +40kgx8
3 seria +40kgx10
4 seria +40kgx9

3. Wyciskanie żołnierskie

35kgx10
32.5kgx10
32.5kgx10
32.5kgx10





W ostatniej serii dwa ostatnie powtórzenia to już chyba tylko siłą woli :)

4. Wyciskanie na ukosie

Użyłem sztangielek, bo ławeczka nie była dosyć komfortowa (użyłem tej do brzuszków, tylko oparłem się plecami).

1 seria 13.5kg na rękę x 12
2 i 3 seria 16kg x 10
4 seria 16kg x 8

5. Prostowanie ramion sztangą do czoła

1 seria 22.5kg x dużo, zapomniałem liczyć Koło 16.
2 seria 25kg x 14 (też dokładnie nie pamiętam, ale mniej niż w pierwszej serii)
3 seria 25kg x 10





6. Przysiady

77.5kg x 12

W pierwszej serii faza negatywna w ogóle nie zaznaczona, więc postanowiłem, że następne będę robił jak najwolniej. Jaki szok dla ud Bardzo żałuję, że nie mam nagranych tych serii, ale było mocno.

77.5kgx12
77.5kgx8
70kgx12





Łydki zrobiłem w czwartek - w sumie dzisiaj też mógłbym, ale bez tych stabilizatorów robi mi się kijowo. Brzuch też odpuściłem, bo póki co nie chcę przenosić środka ciężkości na lędźwia. Następny push dopiero w środę/czwartek, do tego czasu mi przejdzie to odrobię :)

Suplementacja

4 kapsy tranu do śniadania
10g creatine+beta-alanine przed treningiem
5g mono, 2 wapna z witaminą C i scorbolamid po treningu (podczas treningu poczułem, że coś zaczyna mnie brać)

Wypiska żywieniowa późniejszym wieczorem.

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2013-11-23 17:29:37

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 4345 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 31239
pilkaPN
MrBlue
Ja zawsze dzień wcześniej robie jedzenie ;]


Można i tak. Jak kiedyś (mam nadzieję, że nigdy) będę jeść tylko ryż z kurczakiem to będę robił dzień wcześniej, a rano wrzucał do mikrofalówki. Póki co rano jem kanapki i w ujęciu całego dnia jest OK.

Kawałek na dziś:






Nigdy nie jem suchego ryżu z kurczakiem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17707 Napisanych postów 132168 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460711
na drugi dzien jeszcze spoko jest.

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
Dzisiejsza dieta



Jak dla mnie idealnie :) No może gdyby kilka g tłuszczu zastąpić białkiem, ale nie będę się kopał ze szczegółami.

Posiłek przedtreningowy



Posiłek potreningowy



W tej miksturze są dwa wapna, 5g mono i cytryna :) Mięso schowało się w kaszy gryczanej, którą podgrzewałem sobie na patelni.

Owsianka



Kolacja

Miały być tosty, ale chleb był jakoś dziwnie ciężki i z czterema kromkami nie zmieściłbym się w bilansie.



Jak już pisałem dzisiaj na treningu poczułem, że chyba bierze mnie przeziębienie, więc zrobiłem sobie kilka gorących herbat i już czuję się lepiej Ciekawy jestem jak to będzie jutro rano.

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2013-11-23 23:45:12

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
Wrzucam wypiskę już teraz, bo mam dużo nauki i później nie będę mieć na to czasu. Czuję się dobrze, przeziębienie skończyło się zanim zaczęło.

Dzisiejsza dieta

Tradycyjnie 200kcal mniej ze względu na rosół (tym razem do śniadania) i panierkę do kotleta



Obiad



Kupiłem dzisiaj w 100% naturalny chleb, znowu jest strasznie ciężki. Taka kromeczka 60g :) Teraz przy zakupie będę kierować się już chyba tylko wagą, po tym można poznać dobre pieczywo. Etykieta etykietą, życie życiem.



Suplementacja

5g mono do śniadania
10g c+b-a do kolacji

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
Dzisiejsza dieta



Dowaliłem węgla do pieca Zwykle staram się trzymać go w dni treningowe na ok. 350, ale dziś mój układ trawienny nie robił mi z tym żadnych problemów, więc pozwoliłem sobie na więcej. No i teraz jak patrzę na tę wypiskę to mam przed oczami faila przeciętnego kulturysty: twaróg na śniadanie, owsiane na kolację Już wczoraj wiedziałem, że nie będę mieć czasu na zjedzenie posiłku przedtreningowego, więc mocniej zaopatrzyłem się w żarcie do szkoły. Zupełnie nie to samo, ale o tym później.

Kcal wyżej (i było jeszcze odrobinę więcej, bo nie wpisałem drobnej kanapki, którą zjadłem do antybiotyku), bo miałem dosyć wyczerpujący w-f.

Posiłek potreningowy



Owsianki zdjęcia nie robiłem, ale muszę się pochwalić, że wyszła mi przezayebista. W odróżnieniu od ostatniej dałem 15 a nie 10g wpc, zamieniłem twaróg Rolmlecza na Delikate i dłużej czekałem na ostygnięcie - ale w domu, tym razem nie wynosiłem na ganek. Fajna, taka puszysta wyszła

Trening

Jak na 5h snu, brak posiłku przedtreningowego, kofeiny i obolałe plecy to poza podciąganiem nawet dobrze wyszedł.

1. Martwy ciąg
2 serie 90kg x 10
2 serie 90kg x 8

2. Podciąganie

Łącznie nachwytem 10
Podchwytem 20

3. Wiosłowanie podchwytem

Pierwszy raz robiłem więc dopiero się uczę, ale lepiej mi to wychodzi niż nachwyt (którego i tak będę chciał się nauczyć, ale to w wolnych chwilach, na treningu póki co podchwyt).

40kg x 12
2 serie 50kg x 10
50kg x 8

4. Uginanie nóg w leżeniu
3 sztabki x 12
2 serie 3 szabki x 8
2 sztabki x 16

Zapowiadało się mocno, ale później jakby mi odcięło prąd w dwójkach.

5. Szrugsy
3 serie x 17kg na rękę x 20 powtórzeń

6. Uginanie ramion stojąc

4 serie x 24kg x 15

Skończyłem swój ciężar na czterech pełnych seriach, więc zgodnie z planem zamierzałem dobić bicki młotkami. Wziąłem hantle 12kg (ostatnio były dobre) i zrobiłem po 6 powtórzeń na rękę i na tym skończyła się moja przygoda z bicepsami Porobione już miałem mocno.

A może gdyby tak zacząć robienie bicepsa od jednej serii młotków, a potem wziąć się za zwykłe uginanie?

7. Uginanie i zginanie nadgarstków - superseria

3 superserie x MAX. Dziś nie bolało tylko piekło, czyli tak jak powinno być

8. Brzuszki na skośnej
50 powtórzeń z talerzem 5kg
30 powtórzeń z talerzem 5kg
40 powtórzeń bez talerza


Suplementacja

10g c+b-a przed treningiem
5g mono i 4 kapsy tranu do posiłku potreningowego

Jutro wolne od szkoły Muszę odrobić spanie.

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

DT TheGladiators

Następny temat

DT Monos

WHEY premium