Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...
...
Napisał(a)
Nie ma sensu ważenie osobno zółtek i białek. Jak juz chcesz byc mega dokładny waż całe jaja wbite do szklanki.
...
Napisał(a)
Ja bym brał na oko w zależności od wielkości jaja 50-70g.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Tzn. może jest to kosmetyka, nie wpływa to na nic, ale czasem jest tak, że zostają żółtka w domu np. jak mama coś robi i dlatego taka decyzja, żeby ich nie marnować.
...
Napisał(a)
Dzień 9
Dzisiaj nietreningowo. Jutro kolejny trening, a dzisiaj dieta trzymana, wszystko wygląda dobrze. W Biedronce promocja na twaróg i mozzarelle, więc spoko. W czwartek planuję interwały a w sobotę tabata i w niedzielę zrobię normalne cardio. Taki bynajmniej jest plan.
Suple:
Witaminy i minerały
5g mono
Dzisiaj nietreningowo. Jutro kolejny trening, a dzisiaj dieta trzymana, wszystko wygląda dobrze. W Biedronce promocja na twaróg i mozzarelle, więc spoko. W czwartek planuję interwały a w sobotę tabata i w niedzielę zrobię normalne cardio. Taki bynajmniej jest plan.
Suple:
Witaminy i minerały
5g mono
...
Napisał(a)
Dzień 10
Dzisiaj również spoko, ale nie aż tak. Aktualnie szamię sobie łososia z makaronem i humor się trochę poprawił. Po treningu natomiast złapała mnie nerwówka. Może to ze zmęczenia ? W sumie oprócz idiotów w szkole(nie nie uważam się za alfę i omegę) nie mam do kogo otworzyć gęby. Bart w szkole, rodzice w pracy(pracują razem za co chwała komuś tam gdzieś tam. Cały dzień to szkoła, jedzenie i trening. Moja ukochana wpada tylko na weekendy, tak jak koleżka mój najlepszy, a wiadomo jak to weekend tylko zostaje. Reszta gdzieś w rozjazdach albo na wyspach...No cóż, keep going...Co do treningu to jedyna uwaga, że pojawiły się bóle w obu barkach, najprawdopodobniej przez tę gimnastykę na wfie i kilka mocniejszych uderzeń o ziemię. Będę na nie uważał. A tak to nadal żenujące ciężary i jedziemy dalej.
Trening:
Przysiad 5x5
Martwy ciąg 5x5
Wyciskanie leżąc 5x5
Wyciskanie hantli barki 3x12
Wyciskanie francuskie siedząc 10/12
Uginanie modlitewnik 12/12
Suple:
Witaminy i minerały
5g mono
Dzisiaj również spoko, ale nie aż tak. Aktualnie szamię sobie łososia z makaronem i humor się trochę poprawił. Po treningu natomiast złapała mnie nerwówka. Może to ze zmęczenia ? W sumie oprócz idiotów w szkole(nie nie uważam się za alfę i omegę) nie mam do kogo otworzyć gęby. Bart w szkole, rodzice w pracy(pracują razem za co chwała komuś tam gdzieś tam. Cały dzień to szkoła, jedzenie i trening. Moja ukochana wpada tylko na weekendy, tak jak koleżka mój najlepszy, a wiadomo jak to weekend tylko zostaje. Reszta gdzieś w rozjazdach albo na wyspach...No cóż, keep going...Co do treningu to jedyna uwaga, że pojawiły się bóle w obu barkach, najprawdopodobniej przez tę gimnastykę na wfie i kilka mocniejszych uderzeń o ziemię. Będę na nie uważał. A tak to nadal żenujące ciężary i jedziemy dalej.
Trening:
Przysiad 5x5
Martwy ciąg 5x5
Wyciskanie leżąc 5x5
Wyciskanie hantli barki 3x12
Wyciskanie francuskie siedząc 10/12
Uginanie modlitewnik 12/12
Suple:
Witaminy i minerały
5g mono
...
Napisał(a)
Uwazaj uwazaj zeby sobie nie narobic czegos z barami. Bede tu zagladal. Powo.
...
Napisał(a)
No i stało się. Ręka w temblaku i przerwa do soboty (oby tylko). Coś się stało z barkiem i grzebieniowymi dokładniej. Oby jutro/pojutrze nie bolało. Nie wiem co z jutrzejszym treningiem. Zobaczę. Dieta trzymana będzie.
...
Napisał(a)
Dzień 11
Tak jak pisałem. Jutro najprawdopodobniej przerwa. W najlepszym wypadku trening zrobię w niedzielę, a potem we wtorek i w czwartek ze względu na to, że w poniedziałek o 16.30 jadę po klucze do właściciela siłowni koło mojego domu. Fajna sprawa, hardkorowa siłka 50zł na miesiąc i dostaję klucz i chodzę kiedy chcę i ile chcę. Jedyna pozytywna sprawa. Dzisiaj chwilę areo w domu zrobiłem, tak to było z 20-25min podskoków, biegu w miejscu z szalikiem na twarzy.
Trening:
20-25min podskoków, biegu w miejscu, dreptania z szalikiem na twarzy dla utrudnienia
Suple:
Witaminy i minerały
5g mono
Tak jak pisałem. Jutro najprawdopodobniej przerwa. W najlepszym wypadku trening zrobię w niedzielę, a potem we wtorek i w czwartek ze względu na to, że w poniedziałek o 16.30 jadę po klucze do właściciela siłowni koło mojego domu. Fajna sprawa, hardkorowa siłka 50zł na miesiąc i dostaję klucz i chodzę kiedy chcę i ile chcę. Jedyna pozytywna sprawa. Dzisiaj chwilę areo w domu zrobiłem, tak to było z 20-25min podskoków, biegu w miejscu z szalikiem na twarzy.
Trening:
20-25min podskoków, biegu w miejscu, dreptania z szalikiem na twarzy dla utrudnienia
Suple:
Witaminy i minerały
5g mono
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Człowiek czasami ma gorszy dzień i takie zj**ane myslenie sie załącza. Najlepiej własnie doyebac sie i wszystko odchodzi jak ręka odjął. Jak bark ?
Poprzedni temat
Motywacja, napady głodu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- ...
- 38
Następny temat
IF po raz pierwszy... Proszę o ocene
Polecane artykuły