[FIT]Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19,33,44

ja podziwiam zmiany i że tak pięknie wszystko umiesz pogodzić.
Nogi mi się strasznie podobają.
Miłego wypoczynku

Ładna zmiana, gratuluje efektów

Gratuluję zmiany. Widać,że ciężko pracujesz nad ciałem super figura

Jakoś nie umiem się rozpisywać, ale dziękuje wszystkim. Miło że te zmiany widać

05.08.2013r.

A to Ci dzisiaj niespodzianka, jak ładnie mi temat pokolorowało. Jestem totalnie zaskoczona Dzięki.

Nalatałam się dziś po mieście. Tak mi się spać chce.

Doszła złota taśma. Mocna. Trzeba będzie jakoś ją wykorzystać.

W pracy zaczęłam siedzieć na poduszce sensomotorycznej, bo siedzie jak sierota co musi się podpierać przez 8 godzin przy biurku, a potem dziwne że kark słaby. Ale nie powiem trochę ta poduszka pomaga. Jakoś tak łatwiej siedzieć prosto.

Jedzonko.
5:00 Wątróbka z indyka, cebula, czosnek, smalec, ryż jaśmionowy, ogórek kwaszony, porzeczka czerwona, kawa z mlekiem.
10:00 schab, ryż jaśminowy, pomidor, jogurt grecki, nektaryna, oliwa z oliwek, marchew.
16:00 pare malin, bób, masło,
20:00 fasolka szparagowa, kawałek makreli, jaja przepiórcze - szt. 9, masło do smażenia jajek, ryż brązowy, kawa z mlekiem kokosowym.

Dodatki:
Ćwiczenia od fizjo
Tiltx10 i vacuumx1


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-08-05 20:24:02

06.08.2013r.

Jedzonko. Sporo posiłków wyszło dzisiaj, ale były objętościowo mniejsze niż zwykle.
5:00 Wątróbka z indyka, cebula, czosnek, smalec, ryż brązowy ogórek kwaszony, brzoskwinia, kawa z mlekiem.
10:00 jaja przepiórcze, ryż brązowy, papryka czerwona, jogurt grecki, oliwa z oliwek, marchew.
13:00 indyk pierś, ryż brązowy, pomidor, jogurt grecki, oliwa z oliwek, marchew.
16:00 kawa z mlekiem kokosowym, kalafior, ryż brązowy, schab, smalec do smażenia, migdały.
19:00 bób, masło,
21:00 ryż, whey, mleko kokosowe.

Dodatki:
Ćwiczenia od fizjo
Kombucha, zielona herbata

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-08-06 20:38:48

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-08-06 22:22:54

07.08.2013r.

Ale jestem dziś zmęczona... mój brak opanowania sięga dziś chyba zenitu. Ciekawe, że jeszcze jakiś wrzodów się nie nabawiłam, bo nerwowa jestem ostatnio masakryczne. Gorzej już chyba być nie może... ale spokojnie to tylko PMS.

Jedzonko.
5:00 Wątróbka z indyka, cebula, czosnek, smalec, ryż brązowy ogórek kwaszony, nektaryna, kawa z mlekiem.
10:00 i 13:00 indyk pierś, ryż brązowy, pomidor, kalafior, oliwa z oliwek, marchew.
16:00 bób, masło, migdały.
18:00 makaron z ryżu brązowego, rosół z wołowiny, wołowina z rosołu, fasolka szparagowa, migdały.


Dodatki:
Ćwiczenia od fizjo. Tilt, vacuum
Kombucha, zielona herbata

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-08-07 20:35:57

08.08.2013r.

Myślałam, że zwariuje dzisiaj z małym strasznie marudny.... Na szczęści rozgryzła się zagadka małego marudy... od trzech dni odwidziały mu się drzemki w przedszkolu....

Ogolnie cos jest nie tak, bo zaczely mi sie paznokcie rozdwajac. Od lat juz nie mialam tego problemu o_O.

Jedzonko.
5:00 sfd protein plus, mleko, banan (zdecydowanie za słodkie wyszło ), migdały.
10:00 i 13:00 schab, ryż jaśminowy, marchew, fasolka szparagowa, pomidor, smalec do smażenia, cukinia, pestki dyni
16:00 ziemniaki, jogurt grecki, śledź.
19:00 bób, masło
21:00 pieczywo wasa zytniw 2 kromki, maslo, 2 jajka

Dodatki:
Ćwiczenia od fizjo.
Kombucha, zielona herbata, yerba mate zamiast kawy
Cerutin, olimp stress control


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-08-09 07:15:32

09.08.2013r.

Rano przez pół godziny nie mogłam się obudzić. Radio grało sobie, a ja nie miałam siły obudzić się... Skoro nie ćwiczę, ładnie jem to mogłabym się chociaż czuć trochę lepiej.

Jako że za miesiąc wizyta u endo na nfz zrobiłam dziś badania. Mam część wyników. Najpierw dobre wiadomości.
TSH było: 2,83 - jest: 2,27 (norma 0,27 - 4,20)
FT4 było: 1,39 - jest: 1,37 (norma 0,93 - 1,70)
FT3 jest: 3,00 (norma 2 do 4,4)
Także tarczyca ok. Porównanie z kwietniowymi wynikami.

Badałam też nadnercza (kortyzol, acth, aldosteron). Na razie mam kortyzol tylko. Acth będzie w poniedziałek, aldosteron za 2 tygodnie.
Kortyzol 9,22 (norma 6,2 do. 19,40). Czyli niby w normie, aczkolwiek z rana (koło godziny 9:00) chyba powinien być choć trochę wyższy?

Jeszcze morfologia i ta się trochę popsuła. Nie będę przepisywać szczegółowo wyniku, bo chyba nie ma to sensu. No chyba że ktoś chce.
W porównaniu do wyników z września zeszłego roku, spadły mocno leukocyty. Było 6, a teraz jest poniżej normy 3,78.
Trochę spadły erytrocyty, hemoglobina, hematokryt, ale jeszcze są w normie (choć niewiele brakuje). Płytek krwi też mało.
Limfocyty, monocyty lekko ponad normę, neutrofile poniżej normy i to sporo.
Ogólnie nie fajnie, bo w końcu jakiejś anemii dostane... zwłaszcza że w zeszłym roku jak mi dotkorka kazała zbadać żelazo i ferrytyne, to też wtedy nie powalała wysokością

Jedzonko.
5:00 sfd protein plus, mleko, maliny
10:00 i 13:00 krewetki, ryż jaśminowy, marchew, pomidor, smalec do smażenia,papryka, pestki dyni, brzoskwinia rano.
16:00 bób, masło, plaster sera żółta, garść borówek
18:00 talerz zupy pomidorowej z ryżej i gotowana noga z kurczaka u babci
Jeszcze coś wpadnie może

Dodatki:
Ćwiczenia od fizjo.
Kombucha, zielona herbata, yerba mate zamiast kawy
Cerutin, olimp stress control

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-08-09 20:15:42

Dotka jeśli masz za niski kortyzol to pomyśl o popijaniu wywaru korzenia lukrecji- poszukaj w necie

Dzięki hera, czytałam już gdzieśo tym. Na razie biore olimp stress control i on też wspomaga nadnercza. Nie będę mieszać może na razie ziółek