Szacuny
0
Napisanych postów
345
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5786
Hm, jak czytałem ostatnio o nim, jego wypowiedzi itd. , to właśnie w jego ocenie na moje rozumienie wychodziło, że jednak egipcjanie dali radę. Dawał na swoją teże mocne poszlaki tak swoją drogą, nie tylko to, że sami zrobili ostatecznie niemałe bloki, ale i w zgodzie ze sztuką tłumaczenia ze stelli, płyt i inne przedstawiał, mówiące właśnie o znajomości takiej technologii, albo przynajmniej jakiś analogicznych. Teraz ne wiem co mam myśleć ?! Daj linka do tego co czytałeś.
Zmieniony przez - chrumczaka2 w dniu 2013-06-15 02:43:33
Szacuny
0
Napisanych postów
345
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5786
"TO tak sobie pomyślało
Obym było wielością,obym się rozmnożyło
I wtedy żar się narodził
Żar sobie pomyślał
Obym był wielością
Wtedy wody się narodziły
Dlatego gdy człowiek się smuci lub poci
Wtedy z żaru wody powstają"
Hm, nie wnikając, na tym bazuje często poezja, że mówi w sposób zawiły, a każdemu to, co ten pragnie usłyszeć.
Dla mnie nie ma to sensu zupełnie. Masz tu na starcie już się dzieje -
"Dzięki czemu to,co nieusłyszane,zostaje usłyszane
Niepomyślane zostaje pomyślane a nierozpoznane rozpoznane?"
O co tu się pyta w ogóle?1 Dopytuje może ktoś wiedzącego o to, jak się coś stać może z niczego? Tak, na to wskazują dalsze wersy. No i jaką mamy odpowiedź? Ano, że coś było ( że od zawsze było owo COŚ raczej mają na myśli ) i z tego dalej powstawało inne COŚ. Dalej jakaś mdła mitologia się pojawia o tym, jak to To sobie czegoś zażyczyło i nastąpiła kaskadowo erupcja bytów, które też tym były obarczone, że sobie myśleć lubiły i to ze swadą twórczą, czyli myślą tworzyły byty kolejne...
Jest tu aspekt mierności wywodu w tym wypadku - wystarczy do Platońskiej Uczty rzecz odnieść. Platon tu się pojawia, bo i jemu różne do głowy szły pomysły i akurat pasuje w kontekście.
Jednak niezależnie od mojej oceny tego wywodu, wcale nie odpowiada on na pytanie po co się świat dzieje. Co najwyżej kulawo nawiązuje do kwestii - dlaczego się on dzieje. mianowicie, że sobie jakoweś TO pomyślało życzenie. Nie wiele wnosi.
Za to już wiele wnosi metoda, zwana przeze mnie psychologią boga. Wiem, głupio brzmi, ale cóż, byłem młody i się nie bałem nazywać :) Otóż, o czym nam może powiedzieć takie sprawy przedstawienie?
Np. - TO czegoś pragnęło, a więc czegoś TO nie miało, zatem TO było niepełne=niedoskonałe. Dalej, musiało być zmienne, a akurat świat Brahmy, że tak to ujmę, przedstawiany jest jako niezmienny. O ile nie jasno idzie wywód, tłumaczę już dlaczego TO musiałoby być zmienne - posiadając pragnienie mamy określony stan, zaspokajając je mamy już inny=zmiana...
"TO tak sobie pomyślało
Obym było wielością,obym się rozmnożyło"
Tu mamy z kolei przykład na sposób myślenia. Wyraźnie jest zaakcentowana nadzieja. Nadzieję mogę posiadać ja i luz wtedy, ale skoro posiada ją TO, pytam się zaraz - od czego TO jest zależne, że wyraża nadzieję, iż coś się stanie?
Itd. ...
Zmieniony przez - chrumczaka2 w dniu 2013-06-15 03:20:34
Szacuny
0
Napisanych postów
345
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5786
"Głównym odkryciem były jednak dwa ciała ludzkie, jedno w znakomitym stanie. Było to ciało kobiety, około 1,65 m wzrostu, 6-palczasta, która była prawdopodobnie pilotem, gdyż miała urządzenia sterownicze przytwierdzone do palców i oczu. Do nosa bez nozdrzy przytwierdzone były dwa kable. "
Bullet, nie wiem niczego więcej o tej historii niż to od Ciebie, jednak zobacz, tam obok tekstu jest zdjęcie, a na nim ktoś z nosem jak się patrzy :) Nozdrza są na zdjęciu widoczne. Ja nie wiem o co idzie, zaj**any już jestem za bardzo, czy to tylko zwykły marny fake jest i widzę all jak należy?