Dremor
Bez przesady z tym estro, może wrzucił na luz na jakiś czas i daję szansę odpocząc organizmowi, kto wie. Całe życie na żyle to niezbyt zdrowe. Taki odpoczynek podobno wpływa zbawiennie na układ nerwowy i hormonalny. NAdal jest górą mięsni, łapy tak samo duże, wydają się mniejsze bo ma bebzon itp;) Pozostaje jeszcze problem kontroli antydopingowych, mam nadzieję że się na niego komisję nie uwzięły.
Problem twki, że dla mnie wymęczenie Travisa np na UD nie będzie satysfakcjonujące. Żeby w ogóle można było o nim mówić jako o zagrożeniu on powinien go rozpyerdolić w pył.
Ja tam w niego wierzę, mam nadzieję że jego kariera nie skończy się tak z dvpy. Pisałem już o tym nieraz, ale Reem i jego treningi, kariera zawszee były moim największym motywatorem. Potrafił się podnieść po wpyerdolach, które często bywały niezwykle bolesne bo najczęściej przegrywał walki które wygrywał- to samo z BF. Ba, raz się podniósł po 3 wpyerdolach z rzędu.
Ja tam na niego liczę:)
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-06-04 14:21:44
Problem twki, że dla mnie wymęczenie Travisa np na UD nie będzie satysfakcjonujące. Żeby w ogóle można było o nim mówić jako o zagrożeniu on powinien go rozpyerdolić w pył.
Ja tam w niego wierzę, mam nadzieję że jego kariera nie skończy się tak z dvpy. Pisałem już o tym nieraz, ale Reem i jego treningi, kariera zawszee były moim największym motywatorem. Potrafił się podnieść po wpyerdolach, które często bywały niezwykle bolesne bo najczęściej przegrywał walki które wygrywał- to samo z BF. Ba, raz się podniósł po 3 wpyerdolach z rzędu.
Ja tam na niego liczę:)
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-06-04 14:21:44
nowkon2011
Ale 
Chodziło mi o to że przegrywał walki które wygrywał, co musi być wybitnie zniechęcające.
Nie no, jest wiele czynników, ale ten w przypadku akurat Reema jest na pewno ważny, bo koleś tak sobie rozregulował organizm, że zanim wróci do normalnośći trochę czasu minie, a on już nie ma tego czasu za dużo.
bulletskat
Steven0
mikel-
