Witam witam
Od jutro lecę nowym planem, oto sześciotygodniowy kat
Dieta na razie zostanie bez zmian, za 2 tygodnie najwcześniej będę ciąć kolejne 10g tłuszczu. Ale to się zobaczy.
I od jutro Clenburexin ziększam do dwóch dawek po 3 kapsułki.
Dzień 1
A1 wyciskanie sztangi leżąc
A2 przysiad ze sztangielkami
B1 wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia, peak contraction
B2 RDL
C1 Wyciskanie żołnierskie stojąc
C2 Wyciskanie na suwnicy
D1 Uginanie ramion na modlitewniku szerokim chwytem
D2 Prostowanie ramion ze sztangą łamaną stojąc (nad głową)
Dzień 2
A1 wyciskanie sztangi na skosie ujemnym
A2 wykroki
B1 Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki piersiowej
B2
Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangielkami
C1 Wyciskanie sztangielek siedząc (wyciskanie na barki)
C2 Hack przysiad
D1 Uginanie ramion ze sztangą prostą stojąc, tempo 30303
D2 Wyciskanie sztangi wąsko, tempo 3030
Dzień 3
A1 wyciskanie sztangielek na małym skosie
A2 Przysiad bułgarski
B1 Wiosłowanie siedząc (do klatki piersiowej), peak contraction
B2 Uginanie nóg leżąc, peak contraction
C1 Wznosy ramion bokiem stojąc, peak contraction
C2 Prostowanie nóg na maszynie, peak contraction
D1 Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc (podchwyt), tempo 3030
D2 prostowanie ramion na wyciągu (z tym takim uchwytem V), peak contraction
Wszystkiego 4 serie po 12-15 powtórzeń, z 15s przerwy między ćwiczeniami
Po każdym treningu dodatkowo aeroby (bez szaleństw oczywiście
). W dodatkowe dni wolne jak mi się zachce, to aero albo interwały.
A co dalej, to nie wiem, się zobaczy
Zobaczymy, co Marta powie i jak tam się będę prezentować.
Od jutra lecimy nie śpimy
Z mniej optymistycznych rzeczy - wczoraj się dowiedziałam, że mój bark, który co jakiś czas mi się odzywa, nadaje się tylko i wyłącznie do operacji. Której na razie w ogóle nie biorę pod uwagę
Zmieniony przez - Saida w dniu 2013-06-02 21:09:18