Nikt go nie porównuje. Nie lubię szukających afer. Czytać ze zrozumieniem zacznijcie. Gdzie go ktoś porównywał do Pudziana? Hunt, a Pudzian to kosmos. Chodzi o niepoprawną technicznie stójkę, która potrafi być równie skuteczna, jak ta "jedyna i słuszna" technicznie szkoła bokserka. I to jest przewaga mma, że można cepować, jeśli umie się to robić dobrze, a nie się spinać, żeby tylko było poprawnie. Z tym, że ciosy Pudziana np. na Thompsonie to była żenada, ale te na tarczach tutaj już pewne wrażenie robiły (jak na poziom KSW
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/14.gif)
). Na pewno były silniejsze, skręt poprawił ostro od jego pierwszych walk.
Dremor, co do skrętu stopy to w mma się tego raczej nie robi. Na treningu sporo osób to stosuje, ale walce mało kiedy, bo to nie sprzyja kombinacjom. Po takim mocno dokręconym ciosie ciężko zadać szybko kopnięcie, chociaż z drugiej strony odkręcając się można nieźle pier...ć z buta
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/14.gif)