DT Corum/2013/ rok str.55

Ja też potrzymam, żeby wszystko szybko do normy wróciło.

Witam wszystkich. . Na krótko wpadam zameldować się. W kompie poszła płyta główna ale coś sobie od kumpla zakombinowałam i mam nadzieję że pojutrze już będę mogła z niego skorzystać.
To po kolei od piątku co było:
100 codziennie oczywiście.
Sobota: obwodówka x5.
Poniedziałek:
Trening A:
Rozgrzewka: HIM, HAM, ćwiczenia Mawashiego.
1A. Przysiady 3x8-10: 2x10x40kg, 1x9x45kg.
1B. Wyciskanie sztangi na płaskiej 3x8-10: 3x8x40kg.
2A. RDL 3x8-10: 1x10x65kg, 1x8x65kg. Rozgrzewka z 45 i 55kg.
2B. Pull Through 3x10: 1x10x40kg, 1x10x50kg, 1x10x55kg
1C. Wznosy ramienia bokiem w opadzie tułowia 2x8 na rękę: 1x11x9kg, 1x8x9kg
2C. Wypady 2x10 (z hantlami): 2x10x15kg (na jedną rękę).
D. Kołyska 2x12: 2x12.
E. Skoki z kolanami do klatki 5min, 10skoków na 1min.
Komentarz:
Przysiady: jak dla mnie OK. Już się nie bujam na palce.
Wyciskanie: do przodu, nie zrzucałam ciężaru jak poprzednio.
RDL: chyba z martwym ciągiem będzie przerwa bo cuś mi w krzyżu strzyka..
Pull T.: lubię to! Ale przy większym ciężarze to:
po pierwsze: walczy się żeby do tyłu nie polecieć,
po drugie: zaczynają łapy boleć od trzymania lin. Chyba sobie wezmę haki do martwego ciągu i nimi będę się haczyć o pętle.
Wznosy ramienia bokiem: do przodu
Wypady z hantlami: mam nogi na tyle zmęczone że jak na razie to te 2 hantle po 15kg całkowicie mnie zadowalają.. .
Kołyska: zrobione.
Skoki z kolanami do klatki 5min: nienawidzę tego ćwiczenia. Ale robię. Miła jest wtedy świadomość że to już ostatnie ćwiczenie w treningu.
Tak na marginesie: żrę ten Zyrtec i strasznie mnie zamula. Lekarz nie chce mi dać czegokolwiek innego, nawet do smarowania.
A ja najchętniej spała bym przez całe dnie...
Wtorek: 40min aerobów na orbim.
Misek nie piszę szkoda czasu. Używam wydruków z dziennika żywieniowego

Zmieniony przez - Corum w dniu 2013-05-15 11:19:29

Corum, ja dostałam Rupafin na alergie... mniej zamula niz Zyrtec

oj tak, zyrtec ryje głowę - potwierdzam, nie da się na tym normalnie funkcjonować.

Jak tylko bedziesz mogła prześlij mi filmik z RDL

Corum spróbuj alerzinę. Na mnie każdy środek działał zamulająco, każdy usypiał a alerzina to jedyna, która po pierwsze nie usypia a po drugie łagodzi objawy alergii - idzie na tym wyżyć w sezonie alergicznym.

Dzięki wielkie dziewczyny za poradę w sprawie leków, ale...
Lekarz rodzinny NIC mi więcej nie przepisze, dopóki nie zaliczę wizyty u dermatologa - to po pierwsze, nie odbiorę wyników z testów alergicznych - to drugie, i jak coś z tego wyjdzie to wtenczas da skierowanie do alergologa..
A tak nic więcej Zyrtec ino...
I maść z Hydrokortyzonem...
A mnie swędzi jak sam skurczybyk już zaczynam na rękach siadać żeby się nie drapać.

kurna a co ty uzywasz do prania.. moze proszek zmien albo cos z czym masz kontakt jeszcze, proszki itd..

Proszku używam tego samego od ponad dwóch lat. Płynu do płukania również..
Kremów do pyska mam parę rodzai starannie wybranych. Jak mi postawicie 50 słoiczków z kremem to może po dwóch - trzech nie będę miała uczulenia na pysku.. Jakieś balsamy do ciała - najchętniej olejek arganowy z Yves Rocher'a. Albo maść z mocznikiem - dobrze mi robi na skórę.
Ja sprzątam u nas na siłowni więc używam preparatów z chlorem do mycia np. łazienek.. ale wtedy miała bym chyba dłonie zafajdane? Bo nie używam zbyt często rękawic.
Hm..
Nie mam zielonego pojęcia .
Ale generalnie to czuję się po prostu strasznie słabo...

Oj. Nieciekawie masz.

Odnosnie Zyrteku - moj syn dostal Zyx (chyba tak sie pisalo), podobno to wersja Zyrteku, ale bez objawow sennosci. Nie wiem na ile to prawda, bo zaczelismy odczulanie i nigdy tego nie testowal. Moze warto zapytac lekarza.