Aktualne wiadomości z pola bitwy.
Dzisiejszy trening:
50
Mawashi, HIM i HAM.
1A. Przysiady 3x6-8: 1x6x40kg; 1x6x45kg; 1x5x47,5kg.
1B. Wyciskanie sztangi na płaskiej 3x6-8: 1x6x37,5kg, 1x6x40kg, 1x4x42,5kg
2A. RDL 3x8-10: 1x6x60kg ;1x6x65kg, 1x6x67,5kg.
2B. Pull Through 3x10: 1x10x40kg; 2x10x45kg.
1C. Wznosy ramienia bokiem w opadzie tułowia 2x8 na rękę: 2x8x6kg.
2C. Wypady 2x10 (sztanga): 1x10x32,5kg. 1x6x32,5kg.
D. Kołyska 2x12: 2x12.
E. Skoki z kolanami do klatki 5min, 10skoków na min: zrobione.
Komentarz:
Płaska i wznosy gorzej dziś poszły - lewa ręka daje się we znaki.
Kompleks na nogi był całkiem do przyjęcia aż do wypadów. Przy ostatnim powtórzeniu w pierwszej serii wstałam i dostawiałam nogę.. I ni stąd ni zowąd po dostawieniu stopy - nogi mi się złożyły.. Poleciałam na kolana a sztanga do tyłu. Próbowałam ja przytrzymać żeby nie spadła na ziemię za plecami i zabolało..... Przez chwilę myślałam że mi ramiona wyrwało. Na szczęście doskoczył kolega i pomógł mi się pozbierać z ziemi bo sama wstać nie mogłam. Dlatego w drugiej serii jest tylko 6 powtórzeń a nie 10. Za to czułam jak RDL pięknie mi wchodzi w dwójki i pośladki.
Na chwilę obecną nic mnie w barkach nie boli. Za to solidnie boli mnie tyłek (pośladki nieomal twarde jak kamienie) co mnie bardzo cieszy..
Dieta: 1500kcal, 90B/60T/140Ww
Płyny: woda, kawa, czerwona herbata..
Apteka: wit.C 2gr, rutyna 500mg, wapno chelatowane z wit.D3x2, 1xZMA na noc, Omega Goldx1.
Warzywniak: brokuł, ogórki, pomidory,
Miska z dziś:
http://potreningu.pl/ludzie/profil/503fdaa49a634cc72f055df4/corum#/date/2013-08-30