Redukcja pumbka20

Trening dziejszy i micha jutrzejsza:
1. Rozpiętki na maszynie 10x 22,5/ 22,5/ 25 (na maszynie,gdzie sie "wypycha do przodu")
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 10x 8 / 9/ 9
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klaty nachwytem10x30/30/32,5
4. Wyciskanie sztangielek siedząc 10x 7 / 8 / 8
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 10x 10x 10x
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 10x 5 /6 / 6
7. Prostowanie ramion na wyciągu 10x 15 / 15 / 17,5
8. Prostowanie nóg siedząc 10x 17,5/ 20 / 20
9. Uginanie nóg leżąc 10x 25/ 27,5 / 30
10. Przywodziciele na ginekologu 10x 35 /35 /40
11. Odwodziciele j.w. 10x 40 /40 / 45
12. Wspiecia na palce siedząc 10x 20 / 24/ 26 (ciężar położony na nogi- brak maszyny)

POWER WALK 20 min max nach (15), sr. tempo 4,65

Micha
warzywa: cebula, kalafior, brokuł, kapusta biała, sałata lodowa, szpinak, czosnek,
suple: 2000 IU wit D, o-3 3g, castagnus, łyżeczka oleju wiesiołkowego(nie ma w misce), łyżka siemienia zmielonego (wpisana do miski)
min. 3 l wody, litr zielonej i kilka kubków innych (pokrzywa, melisa, skrzyp, mięta)

Okres jest, chudnięcie książkowe, więc sama radość w tym dzienniku powinna być
Z podnieceniem czekam na kolejne pomiary

Martucca jest radość, zwłaszcza po trenigach
Tylko te pryszcze i godziny spędzone na "zakrywaniu" ich i brak poczucia estetyczności :'-(
Moze za 2,3 tyg bedzie jakas zmiana dzieki obnizeniu tluszczycha w rozkladzie, oby!


Zmieniony przez - pumbka20 w dniu 2013-04-12 00:07:06

Micha jutro:
warzywa: kapusta kiszona, cebula, kalafior, brokuł, kapusta biała, sałata lodowa, szpinak, czosnek,
suple: 2000 IU wit D, o-3 3g, castagnus, łyżeczka oleju wiesiołkowego(nie ma w misce), łyżka siemienia zmielonego (wpisana do miski)
min. 3 l wody, litr zielonej i kilka kubków innych (pokrzywa, melisa, skrzyp, mięta)



długi i ciężki dzień dzisiaj był, ale jutro znowu trening, więc nie marudzę
Dobranoc Lejdiski

Zmieniony przez - pumbka20 w dniu 2013-04-12 01:23:36

Trening i micha:
1. Rozpiętki na maszynie 8x 22,5/ 25/ 27,5 (na maszynie,gdzie sie "wypycha do przodu")
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 8x 9 / 9/ 10
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klaty nachwytem10x30/35/35
4. Wyciskanie sztangielek siedząc 8x 8 / 8 / 9
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 8x 10x 10x
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 8x 6 /6 / 6
7. Prostowanie ramion na wyciągu 8x 15 / 17,5 / 17,5
8. Prostowanie nóg siedząc 8x 17,5/ 20 / 22,5
9. Uginanie nóg siedzac 8x 27,5/ 30 / 32,5
10. Przywodziciele na ginekologu 8x 40 /45 /50
11. Odwodziciele j.w. 8x 45 /50 / 55
12. Wspiecia na palce siedząc 8x 24 / 24/ 26 (ciężar położony na nogi- brak maszyny)

POWER WALK 20 min max nach (15), sr. tempo 4,65

Micha
warzywa: cebula, kalafior, brokuł, kapusta biała, sałata lodowa, szpinak, czosnek,
suple: 2000 IU wit D, o-3 3g, castagnus, łyżeczka oleju wiesiołkowego(nie ma w misce), łyżka siemienia zmielonego (wpisana do miski)
min. 3 l wody, litr zielonej i kilka kubków innych (pokrzywa, melisa, skrzyp, mięta)






aa i pomiary też są, niestety nie poleciało, ale 2 albo 3 dni temu,to na pewno bylyby wszedzie okresowe plusy..

Zmieniony przez - pumbka20 w dniu 2013-04-13 18:28:35

kochana, miesiąc z hakiem minął a Ty już masz takie zjazdy :) tylko pozazdrościć ...
nie marudź, dobrze jest :) ładnie idzie :)

Ne marudze, w żadnym razie! :)

Dubel!
W kazdym razie, idziemy po swoje Ciociu! A raczej zrzucamy i budujemy :)


Zmieniony przez - pumbka20 w dniu 2013-04-14 00:10:03

Micha
warzywa: cebula, kalafior, brokuł, kapusta biała, sałata lodowa, pomidory koktajlowe, czosnek,
suple: 2000 IU wit D, o-3 3g, castagnus, łyżeczka oleju wiesiołkowego(nie ma w misce), łyżka siemienia zmielonego (wpisana do miski)
min. 3 l wody, litr zielonej i kilka kubków innych (pokrzywa, melisa, skrzyp, mięta)


i zapytanie do Martucci, tu będzie czytelniej:
Na nowej siłce gdzie będę chodzić robili mi fitness checka, wyszlo,ze za dużo tłuszczycha i takie tam, ale chodzi mi o to, że z 3 godziny w sumie trenerka razem ze mną układała trening, powiedziałam jej jak ćwiczyłam dotychczas i wyszedł taki trening:
-goblet squats
-podciąganie na takiej specjalnej maszynie na którą się wchodzi i ma asekuracyjne obciążenia, które pomagają
-MC
-wiosłowanie sztangą
-wyciskanie sztangi na ławeczce płaskiej
-uginanie ramion podchwyten stojąc z rączką wyciągu -pompki na poręczach, na tej samej maszynie, która daje ten pomagający ciężar,
-unoszenie sztangielek bokiem w górę
-brzuchy zwykle + skos
-przyciaganie pilki nogami pod siebie w pozycji jak do pompek i jak na nie będę dawała rady tego, to pozniej
-unoszenie pupy w górę, nogi 90 stopni.

1 seria rozgrzewkowa bez ciężarów wszystko x 15 i 2,3 seria normalnie z obciążeniami,ale mam zacząć z niewielkimi, żeby nie kaleczyć techniki.
Wszystko sprawdzała pod względem techniki i była zdziwiona, że tak dobrze to wygląda jak na to, że nie mam doświadczenia, ale i tak na pewno porobiłabym filmiki, żeby Lejdiski rzuciły na to okiem, bo Wam bardziej ufam! Jak będziesz miała chwilę, to bardzo proszę napisz co o tym myślisz, jeżeli wg Ciebie coś powinno być inaczej, to oczywiście zmienie, a jak w ogóle Ci sie nie podoba, to będę robiła co uważasz :) Martu, mogłabym jednego dnia dołożyć bieganie? czyli 3x silowy+power walk po każdym i 1xbieganie ok 40 min?
Dziękuje i oprócz tego dziękuje :)

Micha
warzywa: cebula, bakłażan, ogórek, sałata lodowa, pomidory koktajlowe, czosnek,
suple: 2000 IU wit D, o-3 3g, castagnus, łyżeczka oleju wiesiołkowego(nie ma w misce), łyżka siemienia zmielonego (wpisana do miski)
min. 3 l wody, litr zielonej i kilka kubków innych (pokrzywa, melisa, skrzyp, mięta)



Hmm, trening dokończe dla zieloniaków i mam nadzieję, że mogę liczyć na pomoc w dalszej drodze, bo chciałabym zacząć porządnie zapyerdalać bez maszyn, wiem, że cieszyć się będę tylko na początku, ale no cieszę się na te wszystkie squaty itd!

Mam nadzieje,że nie podpadłam tym, że wysłałam, to co wyszlo po moim treningu wprowadzającym z "trenerką", a jeżeli podpadłam, to przepraszam
to nie tak, że ja się kogoś prosiłam, na tej siłce to jest obowiązek, fitness check i takie właśnie układanie plan "pod siebie".
Wkleiłam do oceny i liczyłam na to, że Martucca rzucisz okiem, a jak nie chcesz rzucać, bo od razu widzisz, że to nic nie warte, to...


o coś co Twoim zdaniem jest coś warte

Zmieniony przez - pumbka20 w dniu 2013-04-15 16:47:44