Arphiel 2013/ 1rok str. 54

ale profeska taka diagnoza to chyba rzadko się zdarza

Obliques, poszła kąpiel wczoraj i lekko pomogła ale teraz przewiduje czarny scenariusz bo rano krzyż mnie zaczął pobolewać a to oznacza @ na dniach Pewnie ta woda też z tego powodu podpływa. Ech... piękno bycia kobietą
Hasa, macała, oglądała z każdej strony I co też fajnie nie mówiła mi co źle robię tylko dawała wskazówki a ja sama po ciele czułam co i gdzie jest nie tak.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-03-21 08:45:19

dłuży mi się to wasze odwadnianie...kończyć już

ZACISKAM KCIUKI i kop w dupka!

Go Arphiel Go!

konkretna wizyta, bez żadnego pitu pitu, zęby ciężary odstawić bo kręgosłup krzywy, do takiego fizjo chciałabym trafić, robiłaś diagnozę, czy masaż też ?

p.s. tuptam w miejscu, ciekawa jestem jak wyglądasz

Dzień 75 (tydzień 11)
21.03.2013 DNT

napoje: woda +7,5l(po tym zgubiłam rachubę ale jeszcze parę litrów wpadło), kawa, dziurawiec+przywrotnik+pokrzywa x2, skrzyp, mięta, z liści malin, czerwona, zielona, lipa, koper
warzywa: ogórek, kapusta biała, kalafior, pekińska
suple: omega3, ZMA, D3, vita-min,

I – jajca, omega
II, III, IV i V – indyk, wół, kokosowy,
VI – jajca, whey (5g), omega

20min lekkiego kręcenie na orbim + machanie nóżką

Masakrycznie zabiegany dzień, od południa prawie cały czas na nogach a i tak nie wiem czy wszystko załatwiłam Do tego od rana mam mega wkvrwa i aż dziwię się, że jeszcze na nikogo nie wybuchłam. Wszystko mnie wnerwia, nawet siedzenie prze kompem i patrzenie się na niego – momentami mam ochotę pogryźć lapka. Do tego w krzyżu boli od zbliżającego się @. Jeszcze Synta dzisiaj dotarła a ja nawet spróbować nie mogę
Dzień bez soli i nogi już od rana napęczniałe. Testy solne zrobię jeszcze po okresie jak się ciało trochę uspokoi. Kąpiel z solą zrobię, wczoraj trochę pomogło
Dodatkowo chyba zaczynam łapać stresa i łapią mnie różne rozkimy – jak jutro dostanę okres to lipa będzie. Nie pokażę się przecież z bebzonem jak w 8 miesiącu ciąży O Przez to łapie mnie jeszcze większa kvrwica bo nie po to tyle pracowałam, żeby teraz wyszła z tego wielka D.U.P.A. Wiem, ze to dla mnie tylko zabawa i nie liczę nawet na przejście do finałów ale jednak chciałam chociaż zasuszem poświecić A tak zasuszu nie ma, nic nie ma.

Palnijcie mnie w łeb bo piszę od rzeczy

Plan na jutro
miska (ładowanie):
I i II - jaja, białka jaj, truskawki, jagody, wiórki
III i IV - ryż, indor, kokosowy
V - ziemniaki, indor, oliwa
VI - serca drobiowe
warzywa: ogórek, kalafior, brokuł, pomidor, rukola, papryka

Wyjazd planuję koło południa więc z rańca jeszcze powinnam się odezwać. Teraz idę do wanny i spać. Zmęczona jestem.

Obliques, też tak uważam
Kendra, jak tak dalej pójdzie to odwadnianie może nie wyjść ale jeszcze mam iskierkę nadziei
Etrala, diagnoza z rozciąganiem, masażu nie było. To co mi pokazała mam też robić w domu

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-03-21 21:16:54

Ar oby sié wszystko udalo i poszlo po Twojej myslii tak jestes nasza mistrzynia

Arphiel, będzie i tak miodzio !

Miłego ładowania jutro )))!!

Jestes mega twardzielka, bdzie super.
A ja bede trzymac kciuki

Trzymamy kciukasy Cokolwiek będzie to walczyłaś do końca jak rasowy sportowiec i to najważniejsze