SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Hashimotka na redukcji/ str 61półmetek

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 112131

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
MISKA - ok. 1600 kcal, ROZKŁAD BTW: ok. 110 g białka, ok. 60 g tłuszczu i ok. 155 ww




SUPLE: Omega-3 (1 kapsułka), olej kokosowy (1 łyżka), Psyllium Husk (2 lyzeczki), Resveratrol (2 kapsulki, 200 mg), magnez, (a przy okazji: cynk, wit B6), wapń, mniszek lekarski (1 łyżeczka), mieszanka ziółek polecanych na tarczycę (3 razy dziennie), Asecurin (prebiotyk i probiotyk, chwilowo, po chorobie, chyba nie zaszkodzi- 2 kapsułki)
WARZYWA POZA MISKĄ: kapusta kiszona, surówka z rukoli, bakłażana i pomidorów z puszki + czosnek, cebula
NAPOJE: herbata czarna China Yunnan, herbata oolong Tie Guan Yin, przefiltrowana woda

TRENING NA NOGI





Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-16 19:00:23

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
hmm, bujasz się tak z tą wagą i pomiarami, raz w tą raz w drugą, a może wystarczy zrobić fotki porównawcze? sama po sobie widze, że przy szczupłej sylwetce już cięzko wyczytać cokolwiek z tabelki z pomiarami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
lilith ...chciałabym, żebyś miała rację...dzięki za radę Focie zrobię za tydzień i wrzucę jak będzie cokolwiek widać różnicę pomiędzy tymi grudniowymi a teraz Dałaś mi nadzieję...

PYTANKO:
Jutro jadę na snowboard na cały dzień, a właśnie jutro wypadał mi 3-ci dzień treningu siłowego w tym tygodniu. Po snowboardzie raczej nie dam rady, bo po treningu trzeba zjeść ww, a pewnie wrócimy wieczorem, więc będę już po wszystkich posiłkach.
Mam zrobić ten trening w poniedziałek (jak znajdę czas, bo w poniedziałki z tym ciężko) i potem już normalnie, czyli następne wtorek, czwartek i niedziela i tym sposobem mi wyjdzie wyjątkowo aż 4 treningi siłowe w tygodniu, czy sobie zupełnie odpuścić i nie odrabiać? Czy może jak będziemy wracać ze snowboardu w restauracji zjeść posiłek bez ww np. samego pstrąga.........potem jak dam radę trening wieczorem i dopiero potem posiłek z ww? A może nic się nie stanie, jak w jeden dzień przekroczę?

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-17 06:25:42

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
MISKA- ok. 1600 kcal, rozkład BTW: ok. 110 g białka, 60 g tłuszczu i 155 g ww




SUPLE: Omega-3 (1 kapsułka), olej kokosowy (1 łyżka), Psyllium Husk (2 lyzeczki), Resveratrol (2 kapsulki, 200 mg), wapń, mniszek lekarski (1 łyżeczka), mieszanka ziółek polecanych na tarczycę (3 razy dziennie, bez kory dębu- skończyła się), Asecurin (prebiotyk i probiotyk, chwilowo, po chorobie, chyba nie zaszkodzi- 2 kapsułki)
WARZYWA POZA MISKĄ: brukselka, kapusta pekińska, kapusta biała, warzywa na patelnię w restauracji m.in. kalafior, fasolka szparagowa, marchewka, brokuł
NAPOJE: wino czerwone, wytrawne do obiadu, herbata czarna China Yunnan, 1 filiżanka herbaty Lipton Citrus Delight (niestety w restauracjach zwykle Liptony mają), przefiltrowana woda

Posiłek nr 3 trochę na oko. W menu była cena za 100 g pstrąga, więc na podstawie rachunku i danych z www.ilewazy.pl obliczylam ile mogłam go mieć. Surówkę mi dali prawdopodobnie z majonezem, więc na oko wliczyłam. No i zamówiłam coś takiego jak duffinki. Nie wiedziałam za bardzo, co to jest i się pytam kelnerki, czy tam nie idzie żadna mąka itp....powiedziała, że to takie kuleczki z ziemniaków, smażone...wzięłam...100 g...dobre było i chciałam sprawdzić w necie, jak to się robi i...............wg. neta ziemniaki + mąka ziemniaczana + bułka tarta (GLUTEN!). Ojej....Wliczyłam do miski jako 2 x więcej ziemniaków, bo pewnie to wszystko zło tam było
I właśnie dzisiaj zdałam sobie sprawę, że już minęło 7 miesięcy mojego odwyku od glutenu i teoretycznie mogłabym zacząć wprowadzać płatki owsiane. Czy te duffinki sprawiają, że muszę zaczynać od nowa?

Ostatni posiłek z ww oczywiście potreningowy.

TRENING



Jednak udało nam się wyjechać wcześnie rano i wrócić tak, że jeszcze zaliczyłam kościół i po kościele trening. Po powrocie ze stoku czułam się taka "zmulona" trochę, ale po kościele i spacerku na świeżym powietrzu stwierdziłam, że robię trening.
Niestety już w trakcie treningu mi się odniechciało, ale dociągnęłam do końca.



Progresu brak.........regres bardziej.......chyba opadłam z sił po szaleństwach na stoku. Normalnie po tym treningu robię interwały, a dzisiaj aero tak ledwo ledwo...najchętniej bym poszła spać....

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-17 21:20:26

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Chyba wczoraj za dużo tego ziemniaka wpisałam (zamiast duffinek z restauracji, dla których wartości odżywczych nie znalazłam), bo dzisiaj rano takie miałam ssanie w żołądku, że masakra...a tu jeszcze trzeba czekać po Euthyroxie zanim mogę zjeść śniadanie. Możliwe, że wczoraj było delikatnie za mało węgli.

MISKA- ok. 1600 kcal, rozkład BTW: ok. 110 g białka, 60 g tłuszczu i 155 g ww





SUPLE: Omega-3 (1 kapsułka), olej kokosowy (1 łyżka), Psyllium Husk (2 lyzeczki), Resveratrol (2 kapsulki, 200 mg), wapń, magnez (a przy okazji wit. B6, B1, B12, kwas foliowy), mniszek lekarski (1 łyżeczka), mieszanka ziółek polecanych na tarczycę (3 razy dziennie), Asecurin (prebiotyk i probiotyk, chwilowo, po chorobie, chyba nie zaszkodzi- 2 kapsułki)
WARZYWA POZA MISKĄ: kapusta pekińska, kapusta kiszona warzywa na patelnię na wagę z Kauflandu m.in. marchewka, fasolka szparagowa, por, papryka, kalafior, brokuł
NAPOJE: herbata czarna China Yunnan, herbata oolong Tie Guan Yin, przefiltrowana woda

TRENING INTERWAŁOWY - 17 minut




Już pod koniec było bardzo ciężko (ostatnio interwały robiłam prawie tydzień temu) i jakoś tak dla motywacji sobie zaczęłam liczyć podskoki. Oczywiście na maksie chciałam mieć jak najwięcej, więc to mnie jeszcze motywowało, żebym dociągnęła do końca.

Jak ciekawostkę podaję, że na maksie z high knees wychodziło mi na końcu 54 podskoki na obie nogi na 30 sekund, a przy skakaniu wolno 24 podskoki.

Interwały były już "na głodzie," bo chyba za dużo czasu minęło od poprzedniego posiłku, no ale jakbym zjadła coś przed nimi to potem nie miałabym już węgli w limicie, żeby zjeść po treningu.

TRENING NA NOGI






SUPLE
W sumie nie uzyskałam odpowiedzi na pytanie, czy wapń w tabletce musującej jest ok, ale mi się wydaje, że nie jest ok.
Dzisiaj w aptece dali mi coś takiego, jak Calcium Płynne (esencja w tabletkach do połykania) i na tym jest reklama, że "W odróżnieniu od tabletek musujących nie zawiera: sodu, substancji musujących, aromatów, słodzików." Jeszcze mi kilka tych musujących zostało, ale na razie je odkładam. Ten nowy preparat wydaje mi się bardziej ok.
1 tabletka = 31% zapotrzebowania
Tego też mam brać tyle, co magnezu, czyli ok. 100%?
Kiedyś pytałam, jaki magnez polecacie i w sumie się nie dowiedziałam. Teraz mam Doppelhertz Aktiv Magnez-B6 Forte (z wit. B6, B12, B9 i B1)...1 kapsułka = 107% dziennego zapotrzebowania. Mam nadzieję, że dobry jest.


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-18 19:47:22

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
oki, musujace sa bardzo dobre
aaa ten tego co ty własciwie chcesz z siebei jeszcze wyciagnąć? mniej tłuszczu? moze ni ebyc to dobrym pomysłem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
obliques
oki, musujace sa bardzo dobre
aaa ten tego co ty własciwie chcesz z siebei jeszcze wyciagnąć? mniej tłuszczu? moze ni ebyc to dobrym pomysłem


To musujące jednak można? Spoko Dokończę to co mam. A to Calcium w płynie w kapsułkach może być?

Hmmm...czemu "mniej tłuszczu" to zły pomysł? Góra jak najbardziej ok. Dół delikatnie dopracować jeszcze...mniej cm w udach, chociaż może widząc się codziennie w lustrze czegoś nie zauważam. Zrobię fotki i się zobaczy. Może pomimo braku spadków w udach od grudnia wyglądają lepiej. Może rzeczywiście nie zawsze cm są wyznacznikiem.

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
bo wygladasz dobrze, a najprawdopodobniej by spalic tłuszcz an udach bedziesz musiała robic rzezbe, czyli zapitalanie z półgłodówką co po zakończeniu wróci do punktu wyjścia. To jest najbardziej realna prognoza tego co dalej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
obliques
bo wygladasz dobrze, a najprawdopodobniej by spalic tłuszcz an udach bedziesz musiała robic rzezbe, czyli zapitalanie z półgłodówką co po zakończeniu wróci do punktu wyjścia. To jest najbardziej realna prognoza tego co dalej


CO DALEJ........
Wow...zaskoczyła mnie ta odpowiedź Z jednej strony miło usłyszeć, że dobrze wyglądam ...ale z drugiej czuję się skołowana, co robić dalej... A na jakiej podstawie stwierdziłaś, że już więcej nie da się redukcją zrobić? Ostatnie zdjęcia robiłam końcem grudnia.
Jaki jest sens robienia rzeźby (a zerknęłam przed chwilką na kilka dzienników dziewczyn, które robiły) skoro po zakończeniu znowu się wraca do punktu wyjścia? Wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że mi rzeźby nie polecasz.
Miski trzymam od sierpnia...największe spadki listopad-grudzień po wprowadzeniu rotacji. Potem regeneracja ok. tydzień i nowy trening, który miał być "atakiem na nogi"...miskę cały czas trzymam. Może teraz warto byłoby jeszcze pokombinować z rotacją skoro dobrze na mnie działała? Czy może po pewnym czasie redukcji (u mnie w sumie to już 7 miesięcy będzie) to już nie zadziała?

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
MISKA- ok. 1600 kcal, rozkład BTW: ok. 110 g białka, 60 g tłuszczy i 155 g ww



SUPLE: Omega-3 (1 kapsułka), olej kokosowy (1 łyżka), Psyllium Husk (2 lyzeczki), Resveratrol (2 kapsulki, 200 mg), wapń, magnez (a przy okazji wit. B6, B1, B12, kwas foliowy), mniszek lekarski (1 łyżeczka), mieszanka ziółek polecanych na tarczycę (3 razy dziennie), Asecurin (prebiotyk i probiotyk, chwilowo, po chorobie, chyba nie zaszkodzi- 2 kapsułki)
WARZYWA POZA MISKĄ: kapusta pekińska, kapusta kiszona, rukola
NAPOJE: troszkę wina czerwonego wytrawnego do obiadu, herbata czarna China Yunnan, herbata oolong Tie Guan Yin, przefiltrowana woda

Ostatni posiłek jest potreningowy.

TRENING SIŁOWY + AERO





W większości ćwiczeń delikatny regres...nie wiem, co mi się dzieje...
Po tych wzdęciach po-orzechowych, a później po grypie żoładkowej wygląda na to, że moja przemiana materii ruszyła na pełnym gazie. Dzisiaj po pracy tak mnie ssało w żołądku, że już nie mogłam wytrzymać do obiadu, który nawiasem mówiąc sama robiłam (moja kolej). Wchłonęłam dość dużo wszystkiego, czego nie trzeba liczyć do miski...rukoli...kapusty kiszonej....kapusty pekińskiej....buraczki do obiadu już były w moim żołądku zanim pstrąg był gotowy, więc jadłam go samego. Nie wiem skąd takie ataki głodu. Organizm ma dość redukcji, czy co...



Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-19 21:06:23

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

fitness/ body pump- ile razy w tyg. ?

Następny temat

Odchudzanie - proszę o rady.

WHEY premium