If you change nothing ... nothing will change!
...
Napisał(a)
Dzielne, silne dziewczę z byczymi jajami
Viki, posyłam Ci połowę mojej miski
Viki, posyłam Ci połowę mojej miski
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
Marta no to mnie czeka kolejne nowe doswiadczenie
Mika
Mis kochana jestes, sama masz marna miske i jeszcze sie dzielisz W takim towarzystwie to kazda wojne mozna wygrac
27.02 sroda
tydzien 4, dzien 3
TRENING
Dzień 3: Góra ciała + brzuch (obwody z gumami)
I. Obwód 1 x4:
1. Ściąganie gumy do klatki ×20
2. Wyciskanie na klatę z gumą ×20
3. Wznosy bokiem z gumą ×20
4. Prostowanie rąk zza głowy z gumą ×20
5. Uginanie rąk z gumą ×20
II. Obwód 2 wg filmiku
Ale mnie po tym lapy bola, glupia guma
Znowu filmik na raty.
MISKA
150/30/150
- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, proso, bialko jaj
- wieprz+wol, ryz, ziemniaki, marchew
- ryz, indyk, marchew
- marchew, proso, frykadele rybne
- indyk, sledz
BTW 149/27/150
Mika
Mis kochana jestes, sama masz marna miske i jeszcze sie dzielisz W takim towarzystwie to kazda wojne mozna wygrac
27.02 sroda
tydzien 4, dzien 3
TRENING
Dzień 3: Góra ciała + brzuch (obwody z gumami)
I. Obwód 1 x4:
1. Ściąganie gumy do klatki ×20
2. Wyciskanie na klatę z gumą ×20
3. Wznosy bokiem z gumą ×20
4. Prostowanie rąk zza głowy z gumą ×20
5. Uginanie rąk z gumą ×20
II. Obwód 2 wg filmiku
Ale mnie po tym lapy bola, glupia guma
Znowu filmik na raty.
MISKA
150/30/150
- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, proso, bialko jaj
- wieprz+wol, ryz, ziemniaki, marchew
- ryz, indyk, marchew
- marchew, proso, frykadele rybne
- indyk, sledz
BTW 149/27/150
...
Napisał(a)
Foty pewnie zrobie w niedziele
Wogole bede musiala zmienic troche kolejnosc treningow w tym tygodniu, zamiast dnt w sobote i nog w niedziele bedzie na odwrot (potrzebuje wiecej czasu w niedziele, poniewaz cala sobota w pracy).
28.02 czwartek
tydzien 4, dzien 4
TRENING
Rano: 10 min. trucht + 6x30/30 + 30 min. trucht
Jak zwykle wrazenia ciekawe Niestety juz pierwszego nie udalo mi sie zrobic na max przez 30 sekund, troche zwolnilam w koncowce Po ktoryms z kolei zoladek zaczal podchodzic do gardla i jak zwykle nie moglam oddechu zlapac. 5 interwal ze sprintem mial niewiele wspolnego i tak sie zdenerwowalam, ze zrobilam jeszcze jednen
Mdloscie utrzymywaly sie jeszcze dlugo w pracy
Wieczor:
Dzień: Nogi
1. Przysiad z hantelkami lub lekką sztangą 12x10
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /35 /32,5 /30 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /35 /32,5 /30 /27,5 /25 /25 /20
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /22,5 /22,5
25 /27,5 /30 /32,5 /35 /37,5 /35 /30 /30 /27,5 /27,5 /25
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /25 /25
2A. Przysiad przedni 6×8
20 /22,5 /25 /25 /22,5 /22,5
20 /22,5 /25 /25 /22,5 /22,5
22,5 /25 /25 /22,5 /22,5 /20
22,5 /25 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /25 /25 /22,5
2B. Bułgar 6×12
cc /3,5 /2 /2 /cc /cc
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /4,5 /4 /3,5 /3,5 /2
3A Uginanie nóg leżąc z gumą 5×20
nb /cz /cz /cz /nb
nb /cz /nb /czer /czer
nb /cz /cz /nb /nb
cz /cz+zolx10 +czx10 /cz /nb /nb
cz+zol /cz+zol /cz /cz /cz
3B. Goblet squat 5×12
9 /10 /11 /10 /9
9 /10,5 /9 /8 /8
10 /11,25 /12,5 /11,15 /11,25
10 11,25 /12,5 /13,5 /12,5
12,5 /13,5 /10 /10 /7,5
3C. RDL na jednej nodze 5×10
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /6,5 /5,5 /5,5
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /6,5 /7,5 /7,5
6,5 /7,5 /6,5 /6,5 /5,5
4. Wspięcia na palce 12×10
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5
25 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /42,5 /42,5 /42,5 /40 /40
25 /27,5 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /45 /45 /45 /45
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5 /47,5
30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /47,5 /47,5 /45 /45 /40 /40
Troche lepiej tym razem, na poczatku nawet byla moc, ale szybko mnie te sily opuszczaja...
przysiad - na poczatku dobrze szlo, ale szybko sie zmeczylam
przedni - jak zwykle ciezko
bulgar - niestety 3,5kg ledwo poszlo, na milion rat, nogi sie trzesly. Coraz gorzej mi to idzie
uginania - znacznie lepiej niz ostatnio, bol byl
goblet - meczy mnie to bardzo
RDL - mimo ze nogi sie trzesly to nie bylo zle, nie bylam tak zmeczona jak ostatnio
wspiecia - tu zawsze zataczam sie ze sztanga, ale ciezar wiekszy niz poprzednio
Ogolnie trening nienajgorszy :) Mialam okazje troche posiedziec w pracy, wiec nuki mogly chwile odpoczac
MISKA
150/30/150
- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, proso, bialko jaj
- wieprz+wol, ryz, ziemniaki, marchew
- ryz, indyk
- banan, proso, frykadele rybne
- indyk, jajo
BTW 151/27/151
Wogole bede musiala zmienic troche kolejnosc treningow w tym tygodniu, zamiast dnt w sobote i nog w niedziele bedzie na odwrot (potrzebuje wiecej czasu w niedziele, poniewaz cala sobota w pracy).
28.02 czwartek
tydzien 4, dzien 4
TRENING
Rano: 10 min. trucht + 6x30/30 + 30 min. trucht
Jak zwykle wrazenia ciekawe Niestety juz pierwszego nie udalo mi sie zrobic na max przez 30 sekund, troche zwolnilam w koncowce Po ktoryms z kolei zoladek zaczal podchodzic do gardla i jak zwykle nie moglam oddechu zlapac. 5 interwal ze sprintem mial niewiele wspolnego i tak sie zdenerwowalam, ze zrobilam jeszcze jednen
Mdloscie utrzymywaly sie jeszcze dlugo w pracy
Wieczor:
Dzień: Nogi
1. Przysiad z hantelkami lub lekką sztangą 12x10
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /35 /32,5 /30 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /35 /32,5 /30 /27,5 /25 /25 /20
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /22,5 /22,5
25 /27,5 /30 /32,5 /35 /37,5 /35 /30 /30 /27,5 /27,5 /25
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /25 /25
2A. Przysiad przedni 6×8
20 /22,5 /25 /25 /22,5 /22,5
20 /22,5 /25 /25 /22,5 /22,5
22,5 /25 /25 /22,5 /22,5 /20
22,5 /25 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /25 /25 /22,5
2B. Bułgar 6×12
cc /3,5 /2 /2 /cc /cc
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /4,5 /4 /3,5 /3,5 /2
3A Uginanie nóg leżąc z gumą 5×20
nb /cz /cz /cz /nb
nb /cz /nb /czer /czer
nb /cz /cz /nb /nb
cz /cz+zolx10 +czx10 /cz /nb /nb
cz+zol /cz+zol /cz /cz /cz
3B. Goblet squat 5×12
9 /10 /11 /10 /9
9 /10,5 /9 /8 /8
10 /11,25 /12,5 /11,15 /11,25
10 11,25 /12,5 /13,5 /12,5
12,5 /13,5 /10 /10 /7,5
3C. RDL na jednej nodze 5×10
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /6,5 /5,5 /5,5
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /6,5 /7,5 /7,5
6,5 /7,5 /6,5 /6,5 /5,5
4. Wspięcia na palce 12×10
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5
25 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /42,5 /42,5 /42,5 /40 /40
25 /27,5 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /45 /45 /45 /45
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5 /47,5
30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /47,5 /47,5 /45 /45 /40 /40
Troche lepiej tym razem, na poczatku nawet byla moc, ale szybko mnie te sily opuszczaja...
przysiad - na poczatku dobrze szlo, ale szybko sie zmeczylam
przedni - jak zwykle ciezko
bulgar - niestety 3,5kg ledwo poszlo, na milion rat, nogi sie trzesly. Coraz gorzej mi to idzie
uginania - znacznie lepiej niz ostatnio, bol byl
goblet - meczy mnie to bardzo
RDL - mimo ze nogi sie trzesly to nie bylo zle, nie bylam tak zmeczona jak ostatnio
wspiecia - tu zawsze zataczam sie ze sztanga, ale ciezar wiekszy niz poprzednio
Ogolnie trening nienajgorszy :) Mialam okazje troche posiedziec w pracy, wiec nuki mogly chwile odpoczac
MISKA
150/30/150
- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, proso, bialko jaj
- wieprz+wol, ryz, ziemniaki, marchew
- ryz, indyk
- banan, proso, frykadele rybne
- indyk, jajo
BTW 151/27/151
...
Napisał(a)
A ja podziwiam siebie, ze jeszcze daje rade
Chociaz jak zobaczylam trening Chudej, to swierdzialam ze moj nie jest taki zly
Zapomnialam jeszcze dopisac do ostatniej wypiski, ze jak wrocilam do domu po interwalach, to sie cala trzeslam, na dodatek rece byly zmeczone po cwiczeniach z guma poprzedniego dnia. Chcialam jak zwsze rozbic jajko do placka owsianego o kant stolu... i stracilam panowanie nad reka Przywalilam jajem tak, ze sie cale zgniotlo
Poza tym chlop mi wczoraj powiedzial, ze schudlam
A dzis odkrylam smutna prawde... nie mam juz biustu Trzeba bedzie stanik wata wypychac albo na silikon zbierac
1.03 piatek
tydzien 4, dzien 5
TRENING
Dzień 1: Klatka/plecy
1. Wyciskanie na poziomej 5×10
20 /22,5 /25 /27,5 /30
20 /22,5 /25 /27,5 /30
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5x8+2
22,5 /25 /30 /32,5x9 /30x8
20 /25 /30 /32,5 /32,5
2. Rozpiętki na skosie dodatnim 5×12
3,5x14 /4,5 /5,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /5,5 /5,5 /4,5
3,5 /4,5 /4,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /5,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /4,5 /4,5 /5,5
3. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 5×15
4,5 /5,5 /6,5 /8 /8x10+5
4,5 /5,5 /6,5 /7,5 /7,5
5,5 /6,5 /7 /7,5 /7,5x10+5
6 /6,5 /7 /6,5 /6
5,5 /6,5 /6,5 /7 /8
4. Podciąganie z gumą 5×8-10
10n /6n+4p /5n+5p /4n+4p /4n+4p
10n /6n+4p /5n+5p /4n+4p /4n+4p
10n /6n+4p /5n+4p /4n+4p /4n+4p
7n+3p /5n+3p /5n+3p /4n+4p /4n+4p
8n+2p /5n+5p /4n+6p /4n+6p /3n+5p
n-nachwyt, p-podchwyt
5. Sciąganie gumy do klatki 5×10
cz+iel /cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb
cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb /cz+czer
cz+ziel /cz+nb /cz+nb /cz+nb+zol /cz+nb+zol
cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb
cz+zol x12 /cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb
6. Wiosłowanie hantlą 5×12
7 /8 /9 /10 /10
7 /8 /9 /10 /9
7,5 /8,5 /9,5 /10,5 /10,5
7 /8 /9 /10 /11
6,5 /7,5 /8,5 /9,5 /10,5
7. Przyciąganie gumy do brzucha siedząc na piłce 3×15
cz+czer /cz+nb /cz+nb
cz+czer /cz+nb /cz+czer
cz+nb /cz+nb /cz+czer
cz+czer /cz+czer /cz+nb
cz+zol /cz+ziel /cz+czer
Na brzuch: 3 obwody 20-15-10
- Spięcia brzucha na piłce
- Przenoszenie piłki pomiędzy rękami a nogami
- Unoszenie bioder w leżeniu do świecy
- Plank 1x max
12s, 11s ,10s
(15s, 14s, 14s
20s, 15s, 14s)
8. Cardio 30-60min
marsz 55 min.
Ja w tym treningu to nic nowego juz nie wymysle. Progresu tu juz nie widze, sataram sie walczyc o utrzymanie ciezaru.
W pierwszej serii rozpietek zaczelam myslec, co moglabym zrobic do jedzenia po treningu, bo bylam strasznie glodna i przypomnialam sobie o fasolce zielonej w zamrazarce Z tej radosci nawet zapomnialam, ze mialo byc 12 powtorzen i zrobilam wiecej
W cwiczeniach na brzuch plank mi coraz gorzej idzie, no nie mam sily
Marsz tez jakis taki malo energiczny byl Bylam zmeczona po pracy, bo wyjatkowo dlugo musialm siedziec i trening robiony pozno wieczorem.
MISKA
150/30/150
- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, proso, bialko jaj
- wieprz+wol, ryz, ziemniaki, marchew
- ryz, indyk
- banan, proso, frykadele rybne
- indyk, jajo
BTW 149/29/150
2.03 sobota
tydzien 4, dzien 6
TRENING
Rano: 10 min. trucht + 6x30/30 + 30 min. trucht
Pierwszy jeszcze jakos poszedl, ale pozniej juz dramat. Znowu po ok. 20 sek sprintu nogi robily sie jak z waty i nie moglam biec szybciej. Dziwne uczucie, jakby te nuki wcale nie byly moje, ja im kazalam biec a one takie miekkie sie robily i nie biegly
W pracy znowu przez dlugi czas mialam mdlosci.
Wieczor:
Dzień: Nogi
1. Przysiad z hantelkami lub lekką sztangą 12x10
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /27,5 /25
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /35 /32,5 /30 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /35 /32,5 /30 /27,5 /25 /25 /20
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /22,5 /22,5
25 /27,5 /30 /32,5 /35 /37,5 /35 /30 /30 /27,5 /27,5 /25
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /25 /25
2A. Przysiad przedni 6×8
20 /22,5 25 /22,5 /22,5 /22,5
20 /22,5 /25 /25 /22,5 /22,5
20 /22,5 /25 /25 /22,5 /22,5
22,5 /25 /25 /22,5 /22,5 /20
22,5 /25 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /25 /25 /22,5
2B. Bułgar 6×12
cc /2 /2 /cc /cc /cc
cc /3,5 /2 /2 /cc /cc
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /4,5 /4 /3,5 /3,5 /2
3A Uginanie nóg leżąc z gumą 5×20
nb /cz /cz /nb /nb
nb /cz /cz /cz /nb
nb /cz /nb /czer /czer
nb /cz /cz /nb /nb
cz /cz+zolx10 +czx10 /cz /nb /nb
cz+zol /cz+zol /cz /cz /cz
3B. Goblet squat 5×12
9 /10 /11 /10 /10
9 /10 /11 /10 /9
9 /10,5 /9 /8 /8
10 /11,25 /12,5 /11,15 /11,25
10 11,25 /12,5 /13,5 /12,5
12,5 /13,5 /10 /10 /7,5
3C. RDL na jednej nodze 5×10
5,5 /6,5 /6,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /6,5 /5,5 /5,5
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /6,5 /7,5 /7,5
6,5 /7,5 /6,5 /6,5 /5,5
4. Wspięcia na palce 12×10
30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /50 /50 /47,5 /47,5
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5
25 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /42,5 /42,5 /42,5 /40 /40
25 /27,5 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /45 /45 /45 /45
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5 /47,5
30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /47,5 /47,5 /45 /45 /40 /40
Bulgar mnie dzis pokonal. Ledwo udalo sie zrobic w pierwszej serii 12 powt. bez przerwy. Probowalam z ciezarem, ale bylo na raty, wiec zostawilam cc i stralam sie robic bez przerw. Nogi bolaly strasznie i nie mialam nad nimi wladzy.
MISKA
150/30/150
- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, proso, bialko jaj
- wieprz+wol, ryz, ziemniaki, marchew
- ryz, indyk
- banan, whey, proso, frykadele rybne
- serca
BTW 149/28/150
Chociaz jak zobaczylam trening Chudej, to swierdzialam ze moj nie jest taki zly
Zapomnialam jeszcze dopisac do ostatniej wypiski, ze jak wrocilam do domu po interwalach, to sie cala trzeslam, na dodatek rece byly zmeczone po cwiczeniach z guma poprzedniego dnia. Chcialam jak zwsze rozbic jajko do placka owsianego o kant stolu... i stracilam panowanie nad reka Przywalilam jajem tak, ze sie cale zgniotlo
Poza tym chlop mi wczoraj powiedzial, ze schudlam
A dzis odkrylam smutna prawde... nie mam juz biustu Trzeba bedzie stanik wata wypychac albo na silikon zbierac
1.03 piatek
tydzien 4, dzien 5
TRENING
Dzień 1: Klatka/plecy
1. Wyciskanie na poziomej 5×10
20 /22,5 /25 /27,5 /30
20 /22,5 /25 /27,5 /30
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5x8+2
22,5 /25 /30 /32,5x9 /30x8
20 /25 /30 /32,5 /32,5
2. Rozpiętki na skosie dodatnim 5×12
3,5x14 /4,5 /5,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /5,5 /5,5 /4,5
3,5 /4,5 /4,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /5,5 /5,5 /5,5
3,5 /4,5 /4,5 /4,5 /5,5
3. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 5×15
4,5 /5,5 /6,5 /8 /8x10+5
4,5 /5,5 /6,5 /7,5 /7,5
5,5 /6,5 /7 /7,5 /7,5x10+5
6 /6,5 /7 /6,5 /6
5,5 /6,5 /6,5 /7 /8
4. Podciąganie z gumą 5×8-10
10n /6n+4p /5n+5p /4n+4p /4n+4p
10n /6n+4p /5n+5p /4n+4p /4n+4p
10n /6n+4p /5n+4p /4n+4p /4n+4p
7n+3p /5n+3p /5n+3p /4n+4p /4n+4p
8n+2p /5n+5p /4n+6p /4n+6p /3n+5p
n-nachwyt, p-podchwyt
5. Sciąganie gumy do klatki 5×10
cz+iel /cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb
cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb /cz+czer
cz+ziel /cz+nb /cz+nb /cz+nb+zol /cz+nb+zol
cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb /cz+nb
cz+zol x12 /cz+ziel /cz+czer /cz+nb /cz+nb
6. Wiosłowanie hantlą 5×12
7 /8 /9 /10 /10
7 /8 /9 /10 /9
7,5 /8,5 /9,5 /10,5 /10,5
7 /8 /9 /10 /11
6,5 /7,5 /8,5 /9,5 /10,5
7. Przyciąganie gumy do brzucha siedząc na piłce 3×15
cz+czer /cz+nb /cz+nb
cz+czer /cz+nb /cz+czer
cz+nb /cz+nb /cz+czer
cz+czer /cz+czer /cz+nb
cz+zol /cz+ziel /cz+czer
Na brzuch: 3 obwody 20-15-10
- Spięcia brzucha na piłce
- Przenoszenie piłki pomiędzy rękami a nogami
- Unoszenie bioder w leżeniu do świecy
- Plank 1x max
12s, 11s ,10s
(15s, 14s, 14s
20s, 15s, 14s)
8. Cardio 30-60min
marsz 55 min.
Ja w tym treningu to nic nowego juz nie wymysle. Progresu tu juz nie widze, sataram sie walczyc o utrzymanie ciezaru.
W pierwszej serii rozpietek zaczelam myslec, co moglabym zrobic do jedzenia po treningu, bo bylam strasznie glodna i przypomnialam sobie o fasolce zielonej w zamrazarce Z tej radosci nawet zapomnialam, ze mialo byc 12 powtorzen i zrobilam wiecej
W cwiczeniach na brzuch plank mi coraz gorzej idzie, no nie mam sily
Marsz tez jakis taki malo energiczny byl Bylam zmeczona po pracy, bo wyjatkowo dlugo musialm siedziec i trening robiony pozno wieczorem.
MISKA
150/30/150
- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, proso, bialko jaj
- wieprz+wol, ryz, ziemniaki, marchew
- ryz, indyk
- banan, proso, frykadele rybne
- indyk, jajo
BTW 149/29/150
2.03 sobota
tydzien 4, dzien 6
TRENING
Rano: 10 min. trucht + 6x30/30 + 30 min. trucht
Pierwszy jeszcze jakos poszedl, ale pozniej juz dramat. Znowu po ok. 20 sek sprintu nogi robily sie jak z waty i nie moglam biec szybciej. Dziwne uczucie, jakby te nuki wcale nie byly moje, ja im kazalam biec a one takie miekkie sie robily i nie biegly
W pracy znowu przez dlugi czas mialam mdlosci.
Wieczor:
Dzień: Nogi
1. Przysiad z hantelkami lub lekką sztangą 12x10
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /27,5 /25
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /35 /32,5 /30 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /30 /32,5 /35 /32,5 /30 /27,5 /25 /25 /20
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /22,5 /22,5
25 /27,5 /30 /32,5 /35 /37,5 /35 /30 /30 /27,5 /27,5 /25
25 /27,5 /30 /32,5 /32,5 /30 /30 /27,5 /27,5 /25 /25 /25
2A. Przysiad przedni 6×8
20 /22,5 25 /22,5 /22,5 /22,5
20 /22,5 /25 /25 /22,5 /22,5
20 /22,5 /25 /25 /22,5 /22,5
22,5 /25 /25 /22,5 /22,5 /20
22,5 /25 /27,5 /27,5 /25 /25
22,5 /25 /27,5 /25 /25 /22,5
2B. Bułgar 6×12
cc /2 /2 /cc /cc /cc
cc /3,5 /2 /2 /cc /cc
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
cc /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /3,5 /3,5 /2 /2 /cc
3,5 /4,5 /4 /3,5 /3,5 /2
3A Uginanie nóg leżąc z gumą 5×20
nb /cz /cz /nb /nb
nb /cz /cz /cz /nb
nb /cz /nb /czer /czer
nb /cz /cz /nb /nb
cz /cz+zolx10 +czx10 /cz /nb /nb
cz+zol /cz+zol /cz /cz /cz
3B. Goblet squat 5×12
9 /10 /11 /10 /10
9 /10 /11 /10 /9
9 /10,5 /9 /8 /8
10 /11,25 /12,5 /11,15 /11,25
10 11,25 /12,5 /13,5 /12,5
12,5 /13,5 /10 /10 /7,5
3C. RDL na jednej nodze 5×10
5,5 /6,5 /6,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /6,5 /5,5 /5,5
5,5 /6,5 /7,5 /6,5 /6,5
5,5 /6,5 /6,5 /7,5 /7,5
6,5 /7,5 /6,5 /6,5 /5,5
4. Wspięcia na palce 12×10
30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /50 /50 /47,5 /47,5
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5
25 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /42,5 /42,5 /42,5 /40 /40
25 /27,5 /30 /35 /40 /45 /45 /45 /45 /45 /45 /45
25 /30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /50 /50 /47,5 /47,5 /47,5
30 /35 /40 /45 /47,5 /50 /47,5 /47,5 /45 /45 /40 /40
Bulgar mnie dzis pokonal. Ledwo udalo sie zrobic w pierwszej serii 12 powt. bez przerwy. Probowalam z ciezarem, ale bylo na raty, wiec zostawilam cc i stralam sie robic bez przerw. Nogi bolaly strasznie i nie mialam nad nimi wladzy.
MISKA
150/30/150
- owies, jajo, whey, zelatyna
- indyk, proso, bialko jaj
- wieprz+wol, ryz, ziemniaki, marchew
- ryz, indyk
- banan, whey, proso, frykadele rybne
- serca
BTW 149/28/150
...
Napisał(a)
MBR, co sie tu wyprawia
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html
...
Napisał(a)
A dzis odkrylam smutna prawde... nie mam juz biustu
Tego chłop jeszcze nie zauważył?
widocznie nie jest aż tak źle
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-03-02 22:07:16
Tego chłop jeszcze nie zauważył?
widocznie nie jest aż tak źle
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-03-02 22:07:16
Poprzedni temat
CKD dla lejdis.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- ...
- 63
Następny temat
Pomocy!
Polecane artykuły