DT - Lafay + obciążenie

gsmt

moglem od ciebie kupic kuhwa, to ze w idealnym stanie to wiadome bo nawet ich nie otworzyles

hahahha :D

To czemu żeś się nie ogłaszał Igor?

Pisałem na spamie bodajże, ale nikt nie chciał. Poza tym to było jakieś rok temu

13.02.

Poziom II-trening nr 2

B1: 6x11=66
A4: 6x9=54
A2: 6x11=66
C1: 6x7=42
E: 6x7 x2=84
F: 4x9=36
G: 6x9=54
H: 6x9=54
K2: 16, 16, 14=46



Komentarz

- w K2 w ostatniej serii obsunęła mi się ręka, stąd 14
- w A4 chyba nabieram rozpędu (w końcu...)
- w C1, A2 i B1 jest ok (B1 robie na szerszym rozstawie ciągle)
- tak jak wcześniej kończę trening 3 seriami podciągania szerokim lub neutralnym nachwytem (jak mi się widzi :P )


Dzisiaj postaram się zrobić w końcu porządne rozciągnie. Dotychczas robiłem je od razu po trenie, ale było ono dosyć krótkie (szczególnie po intensywnej sesji), oraz mało dokładne (tak poczytałem trochę dt Wazza i II tom). Tak więc rozciągał się będę w dnt.

No i powalczę z przeponą ;)

15.02

B1: 12, 12, 12, 12, 12, 10=70+
A4: 6x10=60+
A2: 12, 12, 12, 12, 11, 11=70+
C1: 6x8=48+
E: 6x8 x2=96+
F: brak
G: 6x10=60+
H: 6x10=60+
K2: 3x17=51+



* w F "brak", bo już na początku w pierwszej serii coś mi chrupnęło w kolanie (prawym dla odmiany), jakby "pod" rzepką (??). Tak czy siak bolało i nie dałem rady zrobić (nawet po 4 min przerwie). Teraz jak już ostygłem nie jest tak źle, może to i dobrze, że nie kontynuowałem.

* w niedzielę prawdopodobnie będzie trening 70% :)

* no i rozciąganie jutro :P

17.02


Poziom II, trening nr 4

Trening 70%-owy

B1: 6x8=48
A4: 6x7=42
A2: 6x8=48
C1: 6x6=36
E: 6x6 x2=72
F: 4x7=28
G: 6x7=42
H: 6x7=42
K2: 3x12=36


Zastosowałem trening 70%-owy ze względu na sesję i gorszą ostatnio regenerację. Prawdopodobnie w środę normalny trening z podbijaniem wyników.

Standardowo na koniec podciąganie nachwytem, neutralnie: dzisiaj lajtowo 3s x 7 + jedna szerokim x5-6

Zmieniony przez - oddy w dniu 2013-02-17 17:09:04

20.02

Poziom II, trening nr 5

B1: 13, 13, 13, 12, 10, 8=69-
A4: 11, 11, 10, 10, 10, 9=61+
A2: 13, 13, 12, 11, 10, 11=70+
C1: 9, 9, 9, 9, 8, 7=51+
zamiast E, zwykłe przysiady 4x15p
F: 4x10=40+
G: 6x11=66+
H: 6x11=66+
K2: 3x15=45-


Komentarz do ćwiczeń

- K2 zastosuję miniobwód, żeby podbić wyniki (dzisiaj nie dałbym rady zrobić planowanych 3x18, bo trice wymęczone po pierwszych 3 ćw)

- w B1 spadek, w reszcie ćw minimalnie na "+", ale to zapewne dlatego, że dzisiejszy trening był na 100% co prawda, ale bez krótkich pauz. Następnym razem mam nadzieję jeszcze podbić wyniki ;)


Pozdro.

Oho, od bardzo dawna nie miałem zakwasów po trenie. Odczuwalne w górnej części klaty i barków :)

Jestem pełen uznania. od kilku miechów trenujesz, powtórzenia kolejnych ćwiczeń wciąż rosną. GJ!

Zaczynam trening metodą Lafaya w poniedziałek. Test zrobiłem, zaczynam od drugiego poziomu. Oczywiście też zacznę prowadzić dziennik. Wydaje mi się, że jest to świetna motywacja, nie mylę się? : )

Dzięki :)

Wyniki byłyby zapewne lepsze, gdyby nie to, że moim celem jest obecnie nabranie masy (kosztem wytrzymałości w jakimś stopniu-bo pożeram na potęgę :D). Z tego powodu te obwody.

Jasne, że tak. Wpisy w dt zacząłem dopiero od V poziomu. Gdybym od razu trafił na dzienniki Lafayowców to też prowadziłbym od początku :)

Czad, chętnie bd zaglądał do dziennika :)

23.02


Poziom II, trening nr 6

B1: 14, 14, 14, 12, 10, 9=73+
A4: 12, 11, 11, 10, 10, 10=64+
A2: 14, 14, 12, 11, 10, 11=72+
C1: 10, 10, 10, 9, 7, 7=53+
zwykłe przysiady 6x15=90
F: 4x11=44+
G: 6x12=72+
H: 6x12=72+
K2: 3x16=48+



Komentarz

- w B1 przegoniłem A2 (poprzednim razem było odwrotnie)
- A4 dalej słabo, ale nie ma porównanie z poprzednimi wynikami (I obwód), bo teraz robię je na innej podpórce
-reszta ćwiczeń ok
- standardowo na koniec nachwyt, tym razem lekko szerzej niż szer. barków 3s


Chyba zrobię jeszcze co najmniej jeden 100% tren, a w pn lub wt 70% pojadę ;)