- w B zacząłem od wyższego zakresu niż napisane w książce. Powinienem był rozpocząć od 6x8, podjąłem się 10p i wyszło jak wyszło. Ostatnie 3 serie to stopniowy brak mocy... Ostatnim razem doszedłem do bodajże 66p w sumie. Teraz planuję ten wynik pobić.
No i to B2 na poprzednim poziomie też mogło mieć negatywny wpływ na pełne B. Ale zobaczymy jak bd dalej - już niedługo przybędą poręcze.
- zacząłem na nowo ćw z serii E. Powoli, zobaczymy jak to będzie
- F mniej powt., inna technika - wyższe wyskoki i dokładniejsze opuszczanie (bez najmniejszego chwiania się )
-K2 jeszcze trochę i nogi będą wąsko :)
Szacuny
8
Napisanych postów
2340
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
20535
Dzięki.
Jak dojdą poręcze to zrobię fotę. Wyglądały na solidne, ale zobaczymy jak będą się prezentowały. Tak czy siak odczucia będą trochę inne, bo dotychczas miałem ręce na płasko przy B i wariantach - ale myślę, że się przyzwyczaję i szybko nadrobię ew. spadki w mocy :)
Szacuny
0
Napisanych postów
23
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
366
Mam pytanie. Zacząłeś dziennik od poziomu 5, chciałbym się spytać od kiedy w ogóle trenujesz tą metodą? Widzę po zdjęciach sprzed kilku miesięcy, że są niezłe postępy. No chyba, że wcześniej już coś trenowałeś.