...
Napisał(a)
Mnie od wtorku takie k****skie doomsy trzymaja na plecach ze ledwo się schylam dzisiaj chyba tylko nogi i później aeroby. Koniu myślisz ze przy domsach mimo bólu i 72h przerwy można robić, czy się wstrzymać aż przejdzie?
...
Napisał(a)
ja wolę przeczekać jeden dzień więcej i zrobić porządny trening, niż robić nie do końca zregenerowanym i do dupy.
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-02-15 18:37:15
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2013-02-15 18:37:15
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
Dżefry jakas aluzja z poprzedniej strony?
Koniu akurat powiem ci ze wystarowalem tez okolo 2 tygodnie temu ze swoimi planami i jakby nie patrzec to istnienie tego tematu jest dla mnie tez jakims motywatorem po mam swoja 'cicha' rywalizacje, mimo ze nie lubie rywalizowac na wielu polach...
Koniu akurat powiem ci ze wystarowalem tez okolo 2 tygodnie temu ze swoimi planami i jakby nie patrzec to istnienie tego tematu jest dla mnie tez jakims motywatorem po mam swoja 'cicha' rywalizacje, mimo ze nie lubie rywalizowac na wielu polach...
Nie próbuj zrozumieć
wszystkiego,
bo wszystko stanie się
niezrozmiałe...
...
Napisał(a)
E tam, żarcik taki :) Poka zwój dziennik. Ja tym czasem idę na siłkę skatować kopyto !
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik
...
Napisał(a)
Za Ciebie to mogę najwyżej torcik wedlowski opyerdolić, żeby zostawić Cię w tyle
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
http://www.sfd.pl/_Redukcja_by_Jeffrey_foto_str_38-t832523.html - mój dziennik
...
Napisał(a)
Nie mam dziennika na internecie. Mam wydrukowany kalendarz na ścianie w ktorym sobie pisze ręcznie co zrobilem danego dnia i jak jedzenie mi wyszlo. Raz na tydzien jakos sie staram mierzyc, zdjec mi sie nie chce robic...
Rok temu prowadzilem na 'zaprzyjaznionym' forum dziennik ale bylo to zazwyczaj pisanie do siebie co czesciej mnie demotywowalo niz mobilizowało, no ale calkiem spoko mi szlo. W 3 miesiace -13 kg i pamietam ze w lapie tylko -1,0 cm dieta + 3/4x tajski box + sporadycznie beiganie/silownia + raz na 2 tygodnie wolny dzien od diety, przewaznie na weekend przez wyjazd do rodziny czy jakies urodzinopodobne imprezy
no ale po kolejnych 7 miesiacach z przyczyn scisle tajnych nadrobilem 9 kg, aczkolwiek kompletnie niczego sobie nie zalowalem i nie odmawialem, a raz na jakis czas tylko biegalem zeby cos porobic jak miałem wene, wiec znowu podchodze do zrzucenia syfu ale tym razem na dietce z silownia i aero bez tb z zamiarem pozniejszego dokladniejszego pilnowania sie, bo za duzo sie wklada w to wszystko...
Zmieniony przez - Neptys w dniu 2013-02-15 20:19:53
Rok temu prowadzilem na 'zaprzyjaznionym' forum dziennik ale bylo to zazwyczaj pisanie do siebie co czesciej mnie demotywowalo niz mobilizowało, no ale calkiem spoko mi szlo. W 3 miesiace -13 kg i pamietam ze w lapie tylko -1,0 cm dieta + 3/4x tajski box + sporadycznie beiganie/silownia + raz na 2 tygodnie wolny dzien od diety, przewaznie na weekend przez wyjazd do rodziny czy jakies urodzinopodobne imprezy
no ale po kolejnych 7 miesiacach z przyczyn scisle tajnych nadrobilem 9 kg, aczkolwiek kompletnie niczego sobie nie zalowalem i nie odmawialem, a raz na jakis czas tylko biegalem zeby cos porobic jak miałem wene, wiec znowu podchodze do zrzucenia syfu ale tym razem na dietce z silownia i aero bez tb z zamiarem pozniejszego dokladniejszego pilnowania sie, bo za duzo sie wklada w to wszystko...
Zmieniony przez - Neptys w dniu 2013-02-15 20:19:53
Nie próbuj zrozumieć
wszystkiego,
bo wszystko stanie się
niezrozmiałe...
...
Napisał(a)
No to ja już wysłałem e-miala z zdjęciami
dzis po treningu czuję masakrycznie styrany :D jutro wolne od wszystkiego oprócz pracy :D
dzis po treningu czuję masakrycznie styrany :D jutro wolne od wszystkiego oprócz pracy :D
...
Napisał(a)
no..jestem zadowolony bo j**nalem calkiem dobry jak na moje mozliwosci trening:) aczkolwiek dzis noga mnie napyerdala bardzo, mam nadzieje ze mi przejdzie jutro. do michy sie zaczynam odpowiednio przygotowywac w sensie zakupow, rozplanowania gotowania itp. na dzisiejszych fotkach niewiele roznicy od poprzednich, wymiary te same a waga troche w gore, ale to poczatki wiec szykujcie sie na ostry rozp***ziach;)
-I want you to hit me as hard as you can..-
Poprzedni temat
pierwsza redukcja - prosba o pomoc
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- ...
- 120
Następny temat
Prosiłbym o sprawdzenie dietki! Liczę na szczerą pomoc! :)
Polecane artykuły