Propozycja rywalizacji w redukcji.

Ja dziś siłka i aero. Niestety siła spada. Mam nadzieję, że to kwestia niewyspania. W następnym tygodniu spróbuję dorzucić trochę węgli i zobaczyć co dzieje się

Sajra, masz jakiś filmik ze swoich walk? Chcę zobaczyć w ile sekund byś mnie rozyebał

mialem kiedys gdzies nagrane sparingi i zawody ale musialbym przeszukac starego kompa, mam tam kilka fotek z zawodów, jak mowie mialem dluzsza przerwe (w ogole od sportu, melanzowalem hardkorowo ze tak powiem)..

pedro - spokojnie z ta balacha, przez najblizsze dwa lata to mi nie grozi bo w dywyzji w ktorej bede zaczynal nie ma nic na nogi wiec mysle ze kolanko sobie poradzi;) poza tym nie jestem jakims tam hardkorem i mnie nie wstyd odklepac jak wiem ze ktos zrobil dorea technike, nie musze sobie tego w taki sposob udowadniac;)

noo, ja juz po porannej wadze i wymiarach, jestem ciekawy jak u was, ja powiem ze jestem srednio zadowolony;) ale michy nie bylo w 100% (treningu wogule) wiec jest przyczyna.. a Wy jak tam?

Ja też właśnie zdjąłem pomiary i myślę odjąć ze 100 kcal z węgli, bo kiepsko ten smalec schodzi. Ale tak jak u Ciebie, dieta na ostatni guzik nie była dopięta i kilka treningów też uciekło, ale w przyszłym tygodniu bardziej się przyłożę, bo 10 tygodni zleci jak jeden dzień :)

u mnie waga tez stoi w miejscu, ale nie sama waga sie sugerujcie, wkoncu miesien jest ciezszy od fatu :)

Chociaż ja od tej rywalizacji w tym temacie odpadłem już tydzień temu to redukuje oczywiście i pomiary dzisiaj były u mnie i pomimo dość upojnego weekendu 2,1kg w dol w niecałe dwa tygodnie ,miara na wysokości pępka -5cm biodra-1cm więc raczej wszystko zgodnie z planem.Dieta oprócz popijania w weekend trzymana w 100% no może w 99% bo dzieciaki czasem podjedzą mi coś z talerza jak jem.

Creaxy fajna sylwetka chciałbym do takiej się zbliżyć jak najbardziej ,ale to jeszcze dłuuuuuga droga przedemną.

Sarja zaj**ista fota z tego triatlonu.

Zmieniony przez - szymonm21 w dniu 2013-02-22 09:17:15

Sajra, szkoda, że nie wygrzebałes filmików. Ja ze sportami walki na poważnie dałem sobie spokój ładnych parę lat temu. Teraz tylko rekreacyjnie do starej sekcji czasem się przejdę z sentymentu lub wystąpię na jakimś pokazie. Zaj**iście żałuję, że przestałem trenować i zacząłem się opyerdalać. Teraz pozostało juz tylko robić to rekreacyjnie.

U mnie micha i trening dopięte na 100%. Jakoś na razie się udaje i jestem w miarę zadowolony. Nie oczekuję cudów :)

panowie, dzieki, jeff, poszukam tych filmikow ale to mzoe byc ciezkie, ew fotki jakies moze predzej...jesli chodzi o trenowanie to tak jak ja, tylko rekreacyjnie choc na zawodach chcialbym postartowac, nigdy nie jest za pozno stary, to ma byc fun przede wszystkim, na rodzine tym nei zarobimy wiec wiesz;)

a ja dzis rano pomiar -2cm w pasie a waga nieznacznie w gore, te wachania sa chyba w normie, poza tym sadze ze to troche noga sie odbudowuje, co akurat nie jest mi najpotrzebniejsze (mam na mysli zwiekszanie wagi samej w sobie)...dzis robie micha na caly weekend i zamierzam ostro doj**ac na silce dzis i w weekend. ponadto pochwale sie - wczoraj bylem na pizzy ze znajomymi i po1)zamowilem kuraka z grila, po 2) nie zamowilem deseru!!!! ja j**ie, ejstem dumny, bo to dla mnie cos:D

U mnie to samo, pas w dół, waga stoi

u mnie waga tez stoi, nie wiem jak w pasie. miecho sie robi kto z was robi zarzut ze zwisu lub normalny? lub high pull? bola was barki?


Zmieniony przez - Creaxy w dniu 2013-02-22 13:13:54