Odgrzybianie i redukcja

Dzięki Obli

Mogłabym podsumować te 2 tygodnie ale jak to zrobić jak od kilku dni nie ćwiczę i łykam prochy na wirusa.

Obli poprawiło się i to znacznie. Nie mam wzdęć i wypróżnienia też się poprawiły. Nie przelewa się w brzuchu. Nalot na języku również stał się bardziej równomierny. Nie mam napadów głodu i efektu pochłaniania do ostatniego okruszka

Mam wysypkę na skórze ale to może być konsekwencja wirusa + nadal lecą mi włosy i ten łupież . W podsumowaniu na - jest spadek odporności. Choć ponoć wcale nie tak trudno załapać wirusa..

Jeśli mam zacząć dodawać po 5gr węgli przez np kolejny tydzień to ja jak najbardziej z chęcią. Napiszę tylko, że dopóki nie wyleczę się z półpaśca nie ma mowy o chodzeniu na siłownię. Czyli mam jakieś 1,5 tygodnia w plecy. Wczoraj ćwiczyłam w domu i na coś takiego może się pisać. Sił raczej starczy

Żeby już Cię nie męczyć przyswoję sobie dziennik Veronii, tyle tylko, że nadal nie wiem ile mam mieć kcal

Muszę wrócić do diety wykluczeniowej. Półpasiec, potem migdałki i aż się boję, żeby znowu nie było jelitówki.

Na najbliższe tygodnie mam już plan by wyciągnąć swoją odporność na choćby minimum.

Na ćwiczenia nie mam siły. Jeszcze nie mam.

Pozdrawiam

Wracam do życia po chorobie

Trening

rozgrzewka 5 min bieżnia.
prostowanie nóg w siadzie 3x 12x30kg
wspięcie na pełne stopy z siadu 3x12x30kg
ściąganie drążka pionowo w siadzie 3x12x20kg
unoszenie tułowia z opadu 3x12x5kg
Rozpietki 3x12x12,5 kg ...nadal zero progresu i siły
Wypychanie poziome 3x12x20kg różne kombinacje uchwytu
Wyciskanie francuskie w siadzie 2x12x2kg
bieznia 10 min, rozciąganie


Dieta
LC -nadal grzyb

I już nie marudzę

kocie fajnie ze wrocilas , zastanawialam sie we wtorek co u Ciebie slychac

to dobrze ze masz termin u endokrynologa, mam nadzieje ze okaze sie pomocny

no i teraz dalej do boju

Ja się cieszę jeszcze bardziej, że wróciłam
I owszem do boju

Trening

Czuję się osłabiona po chorobie więc:

rozgrzewka 10 min bieżnia.
prostowanie nóg w siadzie 1x 12x30kg
wspięcie na pełne stopy z siadu 1x12x35kg ...5 więcej
ściąganie drążka pionowo w siadzie 1x12x25kg ...5 kg więcej
unoszenie tułowia z opadu 1x12x5kg
Wypychanie poziome 1x12x20kg ......5 więcej
Wyciskanie francuskie w siadzie 2x12x2kg
+ uginanie nóg w leżeniu...ale bardzo boli skóra na łydkach więc się zastanowię czy aby nie zarzucić tego ćwiczenia
bieznia 10 min, rozciąganie

Ogólnie poszłam biegać ale nie dałam rady więcej niż 10 min więc przeszłam na maszyny. Zrobiłam tylko po 1 serii (pomijając francuskie), przy okazji zwiększając obciążenie.

Dieta:
lc

Zmieniony przez - czarny kot w dniu 2013-02-01 12:07:30

Daj sobie i organizmowi troche czasu na wzmocnienie i regeneracje

Przede wszystkim dobra miska i jak sie czujesz na LC?

Zmieniony przez - kaszmirka w dniu 2013-02-01 13:09:26

Czuję się bardziej stabilnie. Jeszcze kilka rzeczy muszę sobie poukładać ale w sumie jest lepiej. Jeszcze jakby przestało mi się przelewać w brzuchu... No ale liczę, że to się unormuje

Dzisiaj synek ma mi zrobić zdjęcia bo w sumie motywując się lepiej mieć porównanie

Dzisiaj z siłki wyszłam z myślą iż brakowało mi tego brzdęku żelastwa Teraz tylko powoli do przodu.

dokladnie zdjecia sa bardzo wane tez mam takie "kwiatki" i od czasu do czasu sobie zerkam i stwierdzam "nigdy wiecej"

pomalu ale systematycznie mozna polepszyc forme
a ja tez lubie brzdek zelastwa
szkoda ze masz problemy z plecami i przez to niemoznosc przysiadu
ja tam sie w swoje dolegliwosci (puki nie boli) to nie wglebiam, choc poczatkowo jak zaczelam cwiczyc z wiekszymi ciezarami ( u mnie to bylo w granicy 40kg) to czulam kolano na ktore mam 5% trwalego kalectwa ale jakos potem przeszlo.

o LC pytam bo kiedys wlasciwie kilka lat wlasnie na takiej jechalam ( wegli w granicach 30- max 50g i to przewaznie z warzyw) ale teraz na bardziej zbilanswanej duzo lepiej sie czuje

W przypadku przerostów bakteryjnych i grzybiczych często proponuje się diety bardzo niskowęglowodanowe (30-50 g na dzień). Niemniej jednak z kilku powodów nie zawsze przynoszą one pożądane efekty, dlatego ewentualnie warto mieć otwarty umysł na inne rozwiązania.

Grzyby, w odróżnieniu do bakterii mogą wykorzystywać ciała ketonowe jako źródło energii, więc stosowanie diet bardzo niskowęglowodanowych może być bardziej niekorzystne dla bakterii niż grzybów.

Węglowodany z niektórych źródeł (np: biały ryż, szczególnie odmiany zawierające małe ilości skrobi opornej) wchłaniane są prawie całkowicie w pierwszych stopach jelita cienkiego. Przerosty bakteryjne i grzybicze zazwyczaj dotyczą dolnej części jelita cienkiego. Z kolei wysoka konsumpcja niektórych warzyw niekoniecznie będzie sprzyjała minimalizowaniu objawów związanych z przerostami, ze względu na zawartość składników, takich jak np: fruktany (warzywa cebulowe).

Często przerosty bakteryjne lub grzybicze postrzegane są jako przyczyna wszystkich problemów. Jednak należałoby również zadać sobie pytanie co jest przyczyną przerostu w danym przypadku? Niekiedy może być nim niedoczynność tarczycy, w związku z czym zmniejszanie ilości węglowodanów poniżej 120-150 g może być niekorzystne.

Osobiście w takich sytuacjach zazwyczaj skłaniam się jedynie do umiarkowanych restrykcji węglowodanów i ograniczenia FODMAP. Metody intermittent fasting niekiedy również mogą być pomocne, w związku z tym, że u osób z przerostami często występuje zmniejszenie aktywność fazy III międzytrawiennych wędrujących kompleksów motorycznych, odpowiadającej za usuwanie resztek pokarmu i zapobieganie cofaniu się treści pokarmowej w okresie nocnym i między posiłkami.

Zmieniony przez - LukaszK w dniu 2013-02-02 16:18:39

Miało być leniwie ale mnie rodzinka zirytowała więc:

Trening

rozgrzewka 5 min bieżnia.
prostowanie nóg w siadzie 3x 12x30kg
wspięcie na pełne stopy z siadu 3x12x30kg
ściąganie drążka pionowo w siadzie 3x12x20kg
unoszenie tułowia z opadu 3x12x5kg
Rozpietki 3x12x12,5 kg ...nadal zero progresu i siły a przy okazji ale jak się rozciąga mięśnie po tym ćwiczeniu. Bardzo mnie boli pod pachami
Wypychanie poziome 3x12x25kg
Wyciskanie francuskie w siadzie 3x12x2kg
Uginanie nóg w leżeniu 3x12x 5 sztabek..nadal nie wiem ile kg łącznie

brak bieżni , rozciąganie

Myślę, że niebawem wypadałoby zmienić owy trening
dieta LC


Kaszmirko w sumie to nie mam problemów z kręgosłupem ale jakoś nie umiem utrzymać równowagi i pewnie stąd ta wklęsłość. Przy unoszeniu ciała z opadu czuję sztywność przy wyprostowaniu i nie wiem czy to od słabych mięśni czy może jednak problem jest gdzieś indziej. Kłaniają się zdjęcia

Łukasz IF u mnie odpada. Przyzwyczaiłam organizm do równiutkiego przyjmowania pokarmów i te 4 posiłki jem regularnie. Żeby uspokoić trawienie wyeliminowałam wszelakie podjadanie i przeznaczam więcej czasu na delektowanie się. Nie mam żadnych cofnięć.
Niestety wielu z zagadnień o których napisałeś zupełnie nie rozumiem. Miałam robione badania moczu i nie mam ciał ketonowych ale czy to jest tożsame z tym co mi napisałeś?