bugi24 - Lato 2013: Dieta, Trening, Trec...

Troszkę mniej kalori dzisiaj bo późno wstałem i ciężko było nadrobić w dzień a na noc nie chcę się obżerać bo nie zasnę







Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2013-01-12 21:15:36

Widzę, że nie czytasz moich komentarzy i instrukcji do filmów. Dla kogo więc ja to piszę?

Czytam czytam... miał być widać mnie całego i w miarę możliwości staram się tak nagrywać ale pomieszczenie jest małe i nie zawsze się da. Teraz chyba każde ćwiczenie nagrałem od boku tak jak wspominałeś a technicznie staram się jak mogę

A i powiedz mi jak z jakością? Bo teraz nagrywałem filmiki swoim telefonem... I jak otwierasz je na YT to w 360 albo 480 to wtedy najlepiej widać



Micha z dzisiaj:




dzisiaj opierniczyłem wszystkie jabłka jakie były w domu ponieważ wszyscy jedli ciasto a wiem że ja nie mogę no i musiałem jakoś to zaspokoić

+ omlet ze śniadania






Rozpiska z dzisiaj:




+ obiadek i kolacja











Filmik z dzisiejszego treningu:




Obciążenie w poszczególnych ćwiczeniach:
Przysiad 42,5/47,5/52,5/57,5/62,5
Płaska 52,5/57,5/62,5/67,5
Wiosło /47,5/52,5/57,5/62,5
Żuraw 10/8/6
Pompki odwrotne 10/10/10
Wyciskanie siedząc 11/16/16/16
Wspięcia 20/20/20

Dzisiaj na płaskiej zrobiłem mostek na 100 % tylko może aż tak nie widać na filmiku no i widzę te "dziobanie" kurfa dzisiaj starałem się zwracać na to uwgę a jednak jest...

Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2013-01-14 20:21:44

Dzisiaj postanowiłem ze odpuszcze sobie trening poniewaz rano wstałem z bolem gardła i kaszlem takze chyba lepiej zebym jeden dzien polezał w cieple niz potem mam sie rozchorowac


Rozpiska z dzisiaj:





Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2013-01-15 20:07:07

Oj Bugi Bugi...
Mc i wykroków nie jestem w stanie ocenić na podstawie tego filmu.

Podciagasz się nadal rekami, grzbiet słabo pracuje. Dociągaj do klatki, co wymusi prace grzbietu.

Wyciskanie może być, tylko wolniej opuszczaj, nikt Cie nie goni.

Wymach boczny - ja swoje, Ty swoje. Nic nie dociera. Cofnij sie do mojego ostatniego komentarza dotyczącego tego ćwiczenia i do kilku poprzednich bo dzisiejszy zabrzmiałby tak samo.

Francuz - nie widzę zachowania łokci więc ciężko ocenić.

Uginanie - dokręcaj mocniej nadgarstki.

za ciemno żeby ocenić martwy i wykroki czy źle nagrane? Mów co i jak to postaram się poprawić..
Ten wymach boczny to chyba nigdy nie opanuje... kurfa staram się, samymi gryfami robię przed lustrem a potem nagram filmik i widzę że chvjnia...

Choroba mnie dzisiaj rozwaliła, nie byłem w szkole, cały dzień przeleżałem plackiem w łóżku a jakieś tam posiłki wpychałem na siłę także nie będzie dzisiaj wypiski z diety. Niewiem czy do jutra się ogarnę na tyle by móc zrobić trening, czy może odpuścić? Wgl najchętniej to bym jeszcze posiedział dzień w domu ale w szkole teraz zapyerdol bo półrocze i chyba będe musiał się przejść...

Za ciemno a jeżeli chodzi o martwy ciąg to ujecie bok lub lekki skos z tyłu byłoby optymalne.
Przysiad next time bok i przód z całą sylwetką, wykroki bok z lepszym światłem.

Wyciskania i francuz od strony nóg z góry, wiosło z boku.

Dzisiaj już jest lepiej, zacząłem normalnie jeść. Niestety jezcze nie dam rady zrobić treningu, może spróbuję jutro lub w sobotę jeśli będe czuł się na siłach.

I pytanko do Huberta: w planie wgl niemam brzucha, ja wiem że on pracuje przy innych ćwiczeniach ale czy mam robić jakieś oddziele ćwiczenia na niego?

I pytanko go Bull'a: Jak tam z tym cyklem? Będzie wgl, jeśli tak to na kiedy planujesz? I czy można wiedzieć na jakich odżywkach? Wiem że już kolejny raz pytam ae nie mogę się doczekać


Rozpiska z dzisiaj:







Rozpiski z wczoraj nie wrzucę gdyż wczoraj cały dzień spędziłem poza domem i żarcie kupowałem na bieżąco: serki wiejskie, banany i potem pojechałem z kumplami, miało być na pół godziny a wróciłem za 4 no i pewnie spory deficyt kalori był wczoraj. Dzisiaj siedziałem w domu to spokojnie sobie jadłem i wyrobiłem się w limicie. Rozpiska z dzisiaj:


















Dzisiaj udało mi się także zrobić trening, fakt że na troche mniejszych ciężarach ale ogólnie dobrze mi szło, wracam już do zdrowia. Filmik:





Obciążęnie w poszczególnych ćwiczeniach:
Martwy: 50/55/60/65/70
Wykroki: 11/16/16/16 kg
Podciąganie: 5/4/3/3
Skos: 11/16/16/16
Wznosy 5,5 kg
Francuskie 3x10
Uginanie 8/11/11

Niestety dzisiaj nagrywałem sam także jest jak jest, wiem że martwy nagrałem za blisko ale myślę że troche widać, i na filmiku niema wznosów bo telefon się przesunął i ziemię nagrywał...



Jakoś ostatnio nikt mnie nie odwiedza

Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2013-01-19 20:00:16

Mc - nic nie mogę powiedzieć na podstawie filmu, gdzie nie widać nawet połowy sylwetki. CAŁA ma być, od stóp do głów.

Wykroki w końcu ogarnąłeś, opij ten mały sukces szejkiem białkowym.

Podciąganie lepiej, pierwsze 2 powtórzenia nawet dość ładnie, potem już się kulisz i widać że jeszcze sił brak do poprawnego wykonania.

Wyciskanie może być.

Pompki, uginanie ok.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-01-20 15:12:11

Wiem że zyebałem z tym martwym ale nie widziałem że mnie nie ogarnia kamera, następnym razem nagram dalej... Podciąganie to tak jak piszesz, już mi sił brakuje no i podciągam się jak widać, ale to po chorobie, może na następnym treningu lepiej będzie...

Jeszcze było jedno pytanko wyżej, może nie zauważyłeś:
I pytanko do Huberta: w planie wgl niemam brzucha, ja wiem że on pracuje przy innych ćwiczeniach ale czy mam robić jakieś oddziele ćwiczenia na niego?






Dzisiaj ogólnie chvjowy dzień, późno wstałem i ciężko mi było wyrobić się z kaloriami no ale wyszło nawet nawet, do tego jeszcze zupa pomidorowa której nie mogłem wrzucić do dziennika. Wiem że dostanę zj**y za ostatni posiłek ale na prawde nie mialem nic w domu do zjedzenia i do tego jeszcze się z matką pokłóciłem bo mówi że ja to tylko bym mięcho jadł no i wyszło jak wyszło...

+ fotka obiadu





Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2013-01-20 20:34:07