Każdy łokciem uderzony, nowy SPAM już założony!

Bok, zderzak przednie po lewej, błotnik, lampa :/

koleś w ciebie wjechał i rozwalił ci przód ? :D jak on to zrobił ?

a z tobą ok wszystko, tzn nic nie złamane itp?

Zmieniony przez - astrophysic w dniu 2012-12-15 18:30:35

Wyjeżdżałem, spod sklepu, koleś gonił , wpadl w jakis poslizg chyba i zayebał, psy przyjechały ale zgadalem sie juz z nim, ze samit o zalatwimy

jak nie z twojej winy to dostaniesz kasę z ubezpieczalni i naprawisz...
dziś ciężko się jeździło od 14 masakra była na drodze, dziś 200KM zrobiłem tak śnieg sypał, zerowa widoczność w pewnych miejscach

najlepiej bez pał załatwiać piszesz oświadczenie i wszystko, a jak pały przyjadą to mandat doyebią i 6 punktów

jeśli nie było świadków to gościu mógłby przyciąc głupa że wyjechałeś mu kiedy on miał pierwszenstwo i jeszcze ci doj**ią

uważaj na to

nie, nie musiałeś


k***a, siedze od rana z lodem przy łokci, bo chrupło yebło i boli, chyba mnie czeka off do nowego roku już od dziś, a nie od świat jak planowałem -.- oby do nowego roku tylko

DObrze, ze nic sie nikomu nie stało, nie moja wina, ja stałem w miejscu, nie wyjechałem jeszcze a on we mnie wjechal, koles wie ze jego wina, wiec gdy przyejchaly psy(przejeżdzały obok jak na zlosc) sam odrazu wyskoczył, ze sami to juz zalatwilismy. Tysiaka zaproponował, zeby sie juz nie piec na naprawe

i co tysiaka wziąłeś czy oświadczenie pisaliście?