bugi24 - Lato 2013: Dieta, Trening, Trec...

Rozpiska z dzisiaj:

Dzisiaj niestety mniej kalori w diecie, źle rozplanowałem posiłki w czasie no i tak wyszło, jutro już będzie ok. Ogólnie podoba mi się ten miesiąc bo czuje że idzie Nawet dzisiaj sor od wfu mnie zaczepił i mówił że widać że sylwetka się poprawia. Rozpiska:








Filmik z dzisiejszego treningu, niestety zapomniałem nagrać uginania sztangą łamaną...

Obciążenie:
Wiosło 50/60/65
Wyciąg 60/65/65
Łamana 20/28/28
Młotki 8/11/11

Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2012-12-12 20:00:16

na WFiste uważaj, ponoć często lubią chłopców

Hahaha nie no spokojnie... Ale poważnie w porządku z niego chłop też ćwiczy na siłce już 6 lat także mam o czym z nim pogadać
Jakoś ostatnio zauważyłem że zj**ów nie dostaje od modów także to chyba dobry znak

Ściąganie drążka - Hubert Ci pisał że ciężar za duży..i chyba nadal jest za duży. Unieś brode, nie przyklejaj jej do klatki, dołóż lekką prace tułowiem tj.: ściągając minimalnie odchyl się do tyłu - puszczając drążek do góry wróć do pozycji wyjściowej-pionowej.
Mam też wrażenie, że nadal nie pracujesz w pełnym zakresie ruchu - u góry nie ma pełnego rozciągnięcia

Wiosło ma byc w opadzie tułowia, a Ty robisz niewielki pochył. Mocniej pracuj łopatkami, łokcie prowadź w tył.

Wyciąg - jesteś ustawiony pod niewłaściwym katem bo powinienes siedzieć pod uchwytem. najlepiej byłoby, gdybyś zlikwidował to siedzenie i ściagał z podłogi. Wtedy mógłbyś pracowac w pełnym zakresie i pod odpowiednim kątem. Nie chowaj głowy w barki, nie kul się.

Młotki - nadal nie robisz pełnego zakresu, nie wiem dlaczego skoro piszę to dokładnie pod każdym filmem.

Ok przy wiośle będe się starał bardziej pochylać. Co do wyciągu to nie mogę yebańca opanować próbuję i próbuje i ciągle coś nie wychodzi no ale będe się starał, na następnym treningu zrobie ze 2 serie na sucho żeby jakoś to technicznie poprawić... Co do odkręcenia siedzenia to nie zabardzo bo mam powkręcane wkręty w deski i jak je wykręce i znów będe wkręcał to nie będą nic trzymać, teraz już jako tak trzymają... Także będe pracował najbardziej nad tym wyciągiem
młotki to zawsze mi się wydaje że opuszczam do końca a na filmiku dopiero widzę że nie... szkoda że zapomnaiłem nagrać uginania sztangą bo w tym ćwiczeniu prostowałem do końca łapy

A i zapomniałem napisać jak te białko z TRECA się sprawdza. Mam smak czekoladę, z wodą jak i z mlekiem smakuje jak kakao Rozpuszczalność bardzo dobra, zero grud, ZERO PIANY mieszam w sheykerze otwieram i piję od razu także jak ktoś ma kasę to polecam bardzo te białko


Rozpiska z dzisiejszego dnia:




Zmieniony przez - bugi24 w dniu 2012-12-13 19:22:32

Kiełbasa domowa - tzn. jest to wyrób tradycyjny, od kogoś rodziny / Twój?

warzyw jest więcej - OK, jak masz już 70g buraka - spokojnie możesz dorzucić, nie bój się, buraki są na liście środków wspomagających zdolności wysiłkowej na stronie AIS %)

ryż dawaj paraboiled najlepiej a nie zwykły biały.

Płatków żytnich możesz dodawać do owsianych.

Staraj się by posiłki nie były zbyt chude (takie jak z piersią z kurczaka), ale jest lepiej.

Kiełbasa od znajomego mamuśki który sam robi takie wyroby
Może głupie pytanie ale nigdy nie rzucił mi się w oczy te ryż paraboiled, jak on wygląda? Jaka jest różnica między białym?
Co mam robić żeby posiłki nie były chude?

- to taki przykładowy, różnica jest w organoleptyce taka - że się nie rozkleja tak łatwo (jest sypki), charakteryzuje się troche lepszymi wartosciami odżywczymi